Jest super ! Pogoda cały czas średnia,ale to nie jest najważniejsze. Dziewczyny są bardzo fajne, dogadujemy się w 100%. Dzisiaj idziemy znowu na dyskotekę.
Jeśli chodzi o jedzenie to jest okropne. Jeszcze mieszczę się w swoje ciuchy,ale nie wiem jak długo. Śniadanie to chleb tostowy pszenny ,bułki białe, rogaliki maślane ,dzem wysokosłodzony , smażony bekon,jajka , parówki na tłuszczu. Śmieję się,że jak robiąjajk asadzone tgo dodają butelkę oliwy,a potem polewają je jeszcze oliwą. Ze słodyczy zjadam tylko ciasteczka LuGo i lody. Obiady to frytki ,tlusciutkie mieso (ktore smakuje i wyglada jakby bylo zmieloną skorą mięsa i upieczona w glebokim tluszczu) ,sa tez salatki ,ale niestety samymi salatki się nie najem. Raz byla potrawka z ciecierzycy ale mi nie smakowala , wczoraj byl pycha ryz z zielonym groszkiem. Frytek jeszcze nie jadlam,staram się jeść inne rzeczy. Kolacje są wlasciwie takie same jak obiady. Wszystko ocieka tłuszczem,staram się jeść dużo owocow i warzyw. Zowocow dostepne są tylko arbuzy i melony ,reszte kupuje za swoje pieniadze i powiem Wam,ze nigdy nie jadlam tak dobrych sliwek czy nektarynek ! Po prostu sam sok !
A teraz fotki :
Jeszcze tydzień spędzimy tu. W domu nie piłam w ogóle alkoholu,a tutaj sobie pozwalam. Dobrze,ze zabralam z Polski chlkeb zytni na zakwasie to nie musze jesc tych napompowanych bulek,a dzem wysokoslodzony zastepuje moim bez cukru. Lu Go tez sa duzo lepsze od podjadania chipsow. Posilki nadal jem regularne co 2,5-4 godziny. Zobaczymy jak to będzie:))
W czwartek mam rejs do Tossy ,a w piątek jadę do Barcelony ,moźe będą jakieś ciekawe fotki. Mam nieziemskie zdjęcia widokow ! Szkoda, ze gdy na zdjeciu jestem ja + widoki te zdjecia juz nie wygkadaja tak szalowo.
Trzymajcie się !:))
fuck.the.system
27 lipca 2011, 12:44no rzeczywiście w chuuuj zdjęć, naprawdę ;D się naoglądałam, że hoho ;D
kasica76
27 lipca 2011, 12:27udanego urlopu,wyglądasz rewelacyjnie
mikruska84
27 lipca 2011, 12:01Ja byłam w Iloret 3 lata temu - bardzo milo wspominam te wakcje :) W jakim jestes hotelu? Ja bylam w Guitar. Barcelona cudowne miasto, chetnie jeszcze raz bym zwiedzila. Gdybys miala jakies pytanka o Hszpanie to wal smialo :)
MadameRose
27 lipca 2011, 10:49Nie zazdroszczę taakiego menu. Przy zdrowym odżywianiu, wyskoki na potrawy o wysokiej zawartości tłuszczu i smażone, dla mnie kończa się wzdęciami, bólem brzucha i innymi nieprzyjemnościami. Nawet jeśli cos tam przytyjesz, to szybko w Polsce odrobisz, bo Twoje munu jest doskonałe. ;)
zwiedly.blawatek
27 lipca 2011, 10:35super widoki i super modelka he tylko pozazdrościć i jednego i drugiego:)))
nereida20
27 lipca 2011, 10:02bella,bella bella, bambola! Buziaki z Sardynii;)
dorsiek
27 lipca 2011, 10:02Aż miło popatrzeć :)
misia.debica
27 lipca 2011, 09:30rewelacyjne widoki... :) az sie czlowiekowi serce kraje ze nie byl nigdzie na takich wakacjach :(:( pięknie wyglądasz :)
slodziutkieciasteczko
27 lipca 2011, 08:52Hah ciesz się, że nie masz tak co ja miałam :D w porze obiadowej jakaś lekka zupa, a na kolacje sam tłuszcz :| i mi się w ciągu 3 tyg przytyło 4kg, ale po powrocie do Polski wszystko ładnie spadło :D
wilimadzia
27 lipca 2011, 08:46tez jade 4 wrzesnia do loriet del mar. poopowiadaj troche jak tam jest:)
yogna
27 lipca 2011, 08:39Wspaniałe widoczki, tylko pozazdrościć, a Ty wyglądasz super! Co do jadłospisu, faktycznie pozostawia wiele do życzenia... Ale dobrze że i tak wybierasz z tego wszystkiego to co najlepsze! Podziwiam za to, ze nie skusiłaś się na frytki;) Dobrze że wziełaś ze sobą "normalne " jedzenie;) Pozdrawiam i zycze udanego i pogodnego całego pobytu!
paulinka40
27 lipca 2011, 08:05hej:) to ladnie:) tylko powiedz mi...bo Ty pojechalas na taki jakby oboz tak??Czy co to za wyjazd??Pisz w jakich czesciach Hiszpanii jest super,bo tez lece 6 .09,ale na rok.... :P milgo zwiedzania Parissss:)
Monic858
27 lipca 2011, 07:36Piękne miejsce,piękna dziewczyna:))pzdr i miłej zabawy zycze:)
SkinnyBitchh
27 lipca 2011, 06:12Rewelacja! Zazdroszcze wyjazdu ;) 3maj sie cieplo i baw sie dobrze.
Justin90
26 lipca 2011, 22:19rzeczywiście jadłospis ci nie sprzyja, ale jakoś sobie dajesz radę:) Zdjęcia piękne, a z Barcelony będziesz miała niesamowite wspomnienia. To miasto jest cudowne, szczególnie dzieła Gaudiego, czy la segrada familia, myślę, że na pewno tam będziecie:)
Joanna191992
26 lipca 2011, 21:53Ale duzo podrozujesz:D
KREMnaCIESCIE
26 lipca 2011, 18:37korzystaj z pyszności, bo potem nie będziesz ich miała w zasięgu...zazdroszczę takiego wyjazdu, ahh^^ a co do zdjęć...masz świetna figurkę, wszystko w idealnych propocjach;)
kitia1989
26 lipca 2011, 17:44Sliczna z Ciebie dziewczyna..a to pierwsze zdjecie jest po prostu boskie :) Milego pobytu :)
creep.
26 lipca 2011, 17:07Prześlicznie wyglądasz na tle tych boskich krajobrazów... Trzymaj się!
natalia142
26 lipca 2011, 15:38Wyglądasz rewelacyjnie :) Miłego pobytu ;*