Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pracowita córeczka


Koniec wakacji, remont nie skończony, syf w chałupie, dzieci szwendają się bez konkretnego celu, ale nie chce im się palcem kiwnąć.

- Ewuniu, co zrobiłaś dziś pożytecznego dla domu? - pytam wieczorem z pretensją w głosie.

- Wyszłam na cały dzień, żeby nikogo nie denerwować.

  • Larky

    Larky

    24 sierpnia 2011, 15:37

    Jestes cudowna, pokochalam cie odkad zobaczylam cie z ta olbrzymia cukinia:) Bardzo chcialabym cie kiedys poznac na zywo, potrzebuje takiej osoby jak ty,zeby dorzucila w moje zycie iskierke radosci:) A narazie czekam z utesknieniem na dzien gdy moje dziecie zniknie mi z oczu na kilka godzin;) Sobie poczekam:)

  • nalkab

    nalkab

    24 sierpnia 2011, 13:46

    Rzeczywiście, bardzo się napracowała haha :) Sympatycznie :))

  • AWnukk

    AWnukk

    24 sierpnia 2011, 13:16

    to jak sie rodzinka spyta o obiadek to też odpowiedz, że wyszłaś żeby nie przeszkadzać w polowaniu obiadku ;))) pozdrówka

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    24 sierpnia 2011, 11:36

    Dziewczyna zna powagę sytuację:)

  • Agujan

    Agujan

    24 sierpnia 2011, 11:21

    ...a czy można zrobić coś bardziej pożytecznego ????

  • bozena77

    bozena77

    24 sierpnia 2011, 11:12

    ja myślę że to czasem najlepsza pomoc

  • KarolinaAnna1983

    KarolinaAnna1983

    24 sierpnia 2011, 10:38

    hehe genialne! :D

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    24 sierpnia 2011, 10:28

    to ty te wszystkie texty powinnaś spiasć i ... wydać.Uhahałam sie po pachy!!!!!!!Nie dość, że zbiłabyć majątek to jeszcze na porawę humoru reeeeeeeeweeelaacjaaaaaa!!!!! no i..... Samo Życie!!!!!! lofki i pozdrofki

  • kotkaGapcia

    kotkaGapcia

    24 sierpnia 2011, 10:21

    Jakbym słyszała mojego młodszego syna. Pozdrawiam