Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Córka ci zawsze doradzi


Stoję przed łaciatą ścianą, z której częściowo zdarłam już tapetę, bo odchodziła łatwo. Teraz muszę się zmierzyć z tymi trudniejszymi kawałkami i szykuję strategię. Do pokoju (który ma być po remoncie kuchnią) wchodzi Alcia:

- Co robisz?

- Zastanawiam się, jak zdjąć tapetę.

- Normalnie! Bierzesz wacik i robisz tak ... - tu Alcia, z diablikiem w oku, zgrabnym gestem pobiera wyimaginowany wacik i objeżdża nim swoją twarz.

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    26 sierpnia 2011, 22:48

    uhahałam sie po pachy!!!Lofki

  • mirabai

    mirabai

    26 sierpnia 2011, 12:47

    :)) no wlasnie,jakie proste :))))

  • ewuniczka38

    ewuniczka38

    26 sierpnia 2011, 11:29

    Ha ha dobre ;)

  • kasia8147

    kasia8147

    26 sierpnia 2011, 08:14

    hehe

  • zwiedly.blawatek

    zwiedly.blawatek

    26 sierpnia 2011, 06:26

    pozazdrościć rodzinki z takim poczuciem humoru hihi u Was to zapewne genetyczne;D

  • fitball

    fitball

    25 sierpnia 2011, 21:01

    ma poczucie humoru, i potrafi poprawić humor no nie?

  • aniolek08

    aniolek08

    25 sierpnia 2011, 20:54

    He, he ale nie o taką tapetę chodziło :D Tylko o taką na ścianie.

  • gillian1966

    gillian1966

    25 sierpnia 2011, 19:26

    grunt to poczucie humoru!!!

  • Zmobilizowana29

    Zmobilizowana29

    25 sierpnia 2011, 19:02

    Dziękuję za komentarz. Jutro pierwsze ważenie na diecie Vitalii i tygodniowym maratonie na siłowni. Mam nadzieje że choć 0,2-0,5kg mniej :) Pozdrawiam. Bardzo ładnie idzie Ci tracenie kilogramów.

  • Alien33

    Alien33

    25 sierpnia 2011, 17:49

    A ja przed wielkim wyjściem jak się maluje to mówię, że remont generalny robię twarzy :) heheh... Poczucie humoru to podstawa... a Turcja niech będzie wspólna :) Piękna tam tyle, że dla każdego starczy :)

  • Nalatka

    Nalatka

    25 sierpnia 2011, 16:57

    Prwade powiedziała ;)

  • Justynowa79

    Justynowa79

    25 sierpnia 2011, 15:08

    Poczucie humoru Twojej córy - bezcenne :)))

  • Gandzia190989

    Gandzia190989

    25 sierpnia 2011, 14:23

    xD! Świetne skojarzenie! Uśmiałam się. :D

  • sayonara

    sayonara

    25 sierpnia 2011, 14:09

    eeee tam fasolka może być bez masełka bo jest z oliwa, ale karkóweczka raz na ruski rok mnie nie zabije - jak już wspomniałam, na diecie jem WSZYSTKO, byle do określonego poziomu kalorycznego, różnorodnie, racjonalnie, chleb, ziemniaki, nie tylko filety z kurczaka - i chuuuuuuuuuuuuuuuudnę :) dieta nie moze być katorgą

  • nalkab

    nalkab

    25 sierpnia 2011, 11:30

    hahahhaa :))

  • szatanica

    szatanica

    25 sierpnia 2011, 10:58

    hahahahaha , banan nie schodzi mi z twarzy :)

  • palonakawa

    palonakawa

    25 sierpnia 2011, 10:48

    hahah... świetne:)!

  • gilda1969

    gilda1969

    25 sierpnia 2011, 10:47

    Powinnaś napisać książkę!:)))

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    25 sierpnia 2011, 10:37

    Nie mogę ze śmiechu:)Po prostu jej rady - zresztą syna też - są bezcenne:)

  • nanuska6778

    nanuska6778

    25 sierpnia 2011, 10:34

    Twoja corka jest maksiara:-) Moja bedzie podobna. ma dopiero 8 lat, ale juz sie z mezem zastanawiamy, JAK to bedzie poznie;-) A to jest takie ciasto - jakby murzynek, ale mniej slodki, duzo bardziej czarny i czekoladowy, przelozpny cienka warstwa musu z czarnej czekolady i polany czekoladowym sosem. Wszystko ogolnie maloslodkie i bardzoczekoladowe. Dla mnie para morirse:-) Kawalek mial ok. 1 cm szerokosci, dl. ok 10 cm. Na troje przypada niewiele. Ale my zawsze zamawiamy 1 kawalek i sie dzielimy. Nie ze wzgledu na cene. Po prostu uwazamy, ze caly bajer polega na tym, zeby sie nie napchac ciastem, tylko wyjsc z niedosytem (OGROOOMNYM:-))) i TESKNIC...:-)))