... dzisiejsza waga: 60,2 kg :)
... oglądałam sobie dzisiaj zdjęcia :) i doszłam do wniosku, że trzeba się cieszyć tym, co się akurat ma :) nie skupiać na tym, co by się chciało zmienić, poprawić... bo z czasem młodość przeminie... jak patrzyłam na siebie sprzed pięciu lat, nie mogłam się nadziwić, jaka byłam ładna, a jednocześnie jak wiele miałam kompleksów... szok! wniosek nasuwa się taki... za pięć lat, gdy będę oglądała dzisiejsze zdjęcia prawdopodobnie zobaczę to samo... ładną jeszcze dość młodą kobietę :) czy nie lepiej już teraz to dostrzec?
... przyjemnej niedzieli :) my dzisiaj wybieramy się na pizzę w ramach obiadu :)
Karlanka
1 lipca 2007, 11:46Aniu idę na wesele z kolegą, a ta suknia jest na poprawiny, bo na wesele to jeszcze nie mam kupionej! Pozdrawim
Filipka
1 lipca 2007, 11:43ależ trafna myśl ,ja tez ma często takie wrazenie chociaz akurat jak wczoraj odebrałam w końcu swój dyplom i zobaczyłam zdjęcie z klasy mturalnej a teraz patrze a obecne to nie powstrzymałabym sie od stwierdzenia ,ale ktoś patrzac na mnie w przeciągu tych 6 lat stwierdziłby ,ze przeszłam operacje plastyczna w programie chce być piękna .Jak na mnie to porównac te fotki to teraz jestem piękna
BeataJulia
1 lipca 2007, 11:41Podpisuję się pod Twoimi słowami obiema rękami (hi, hi nawet mi się zrymowało :-))) Owszem trzeba dbać o siebie i dążyć do jak najlepszej formy, ale zamartwianie się nad tym co mamy nie takie jak trzeba nic dobrego nie przyniesie, wręcz przeciwnie i jeszcze coś zauważyłam, że jak się podchodzi do siebie łagodniej i bardziej wyrozumiale to i inni lepiej nas postrzegają. Pozdrawiam serdecznie ślicznotko i bardzo dziękuję za komplementy :-***
menevagoriel
1 lipca 2007, 11:20no cos w tym jest. chociaz ja akurat jakos zawsze cieszylam sie swoim wiekiem i nigdy nie chcialam byc ani starsza ani mlodsza :) kazdy wiek ma swoje wady i zalety. :) pzdr
calineczkazbajki
1 lipca 2007, 11:12potwierdzam ! mam te same wnioski, jak patrze na swoje zdjęcia sprzedkilku lat :) Poza tym zawsze ponosi mnie na duch, jak ktoś cos miłego powie o mnie:) a to się często zdarza :) zaczynam to doceniac. Pozdrawiam