Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poprawiłam się ;)


... dzisiejsza waga: 60,5 kg :) co zjadłam i wypiłam... nie będę opowiadać, żeby nie drażnić nikogo... ale jak po wzroście wagi widać, było tego duuużo :)
... dzisiaj znów mój Mąż na służbie, a ja zaraz jadę do Rodzinki :)
... pozdrowionka :)
  • kilarka2

    kilarka2

    14 lipca 2007, 09:16

    nie myślałam, że vitalia strofuje jak waga spada :) ale to pewnie efekt diety stabilizacyjnej, która ma trzymać wagę, a nie dalej obniżać :)

  • renataromanowska

    renataromanowska

    14 lipca 2007, 07:24

    u mnie waga też tak skacze...wczoraj rano 54,30 a wieczorem 55,80;) ale dziś jest już trochę lepiej... jednak nie winię nikogo nawet siebie bo imprezka wczorajsza była SMACZNA;) pozdrawiam;)