Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak sie w taka pogode zmobilizowac do
czegokolwiek...


Jestem jednym wielkim 'nie chce mi sie' A laby nie ma, papier cierpliwy ale czas zatrzymac sie nie chce... I wez tu znajdz dobre strony takiej soboty...

Ale sprobujmy:
1. za oknem sciana deszczu a ja pod dachem
2. sa chwile kiedy nie pada
3. Koleżanki z Vitalii zaglądają A niektórzy samotni... 
4. Dzisiaj jeszcze mamy nadzieję, jutro (po 20.00) możemy ją stracić ;)
5. THE END (pracy!), bo soboty to dopiero poczatek  [g.18.30]
  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    21 października 2007, 18:23

    pozdrawiam Cie i usmiecham sie do ciebie:))))))))))

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    21 października 2007, 13:53

    a dzisiaj słońce. i już nie ma wymówki, powinno ci się chcieć:)

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    21 października 2007, 11:50

    U nas dzisiaj piekna pogoda i zaraz jadę na rybki.Pozdrawiam życzę miłej niedzieli.

  • ako5

    ako5

    21 października 2007, 00:57

    Mnie też nic sie nie chce...Szkoda, bo powinno....Niech juz przestanie lac...Buziaki Ala

  • Sirithre

    Sirithre

    21 października 2007, 00:37

    <img src=https://app.vitalia.pl/img87/1397/dobranoc7sjqe51op6.gif>

  • kilarka2

    kilarka2

    21 października 2007, 00:15

    ja dziś obolała po reh, a przełaziłyśmy z Magduisą ileś godzin po miescie. Chyba zrozumiała, czym jest moje miauczenie na dzień po reh :) w drodze do domu pilnowała w autobusie, żebyśmy dojechały na miejsce, bo ja zaczelam podsypiać ;) :* fotki są, będą wklejone, ale to już najwcześniej jutro popołudniu :)

  • denzel

    denzel

    21 października 2007, 00:15

    dobanoc mamo :* do jutra:)

  • otulona

    otulona

    21 października 2007, 00:15

    jak tak! Majki to są moje ULUBIONE:)) Jakiś deszcz padał? Aaaa, tak na trasie W-wa S-c lało, ale o dziwo przyjechałam w 3,45 minut, łącznie z zabłądzeniem, normalnie jadę 4,5 godz.

  • jolakuncewicz

    jolakuncewicz

    21 października 2007, 00:12

    ok- dobranoc.

  • denzel

    denzel

    21 października 2007, 00:10

    a chce sie pochwalic:) zawsze znajde okazje;) ale nie wiem czy sie wyrobie. ale sie obaczy:) Ty z reszta tez nie wiesz;P dobrej nocy

  • jolakuncewicz

    jolakuncewicz

    20 października 2007, 23:33

    no to do jutra- niech nam sie uda !

  • jolakuncewicz

    jolakuncewicz

    20 października 2007, 23:13

    już sama nie wiem czy u mnie też pogoda, czy okres, czy zwykły leń, a może wszystko na raz.Czytałam pamiętniki i u większości to samo- trudności w dietkowaniu, ćwiczeniach itp.Nie jesteśmy same ! Dziękuję za wpis.

  • radosnaja

    radosnaja

    20 października 2007, 23:12

    Serdecznie dziękuję za instrukcję wklejania fotek ! Mam nadzieję, że już niebawem coś uda mi się wkleić! Dzięki! ;-)

  • radosnaja

    radosnaja

    20 października 2007, 22:57

    Owszem pogoda nam się zmieniła diametralnie.U mnie dzisiaj rankiem śnieg ;-) Fantastycznie! ;-)Pierwszą wojnę na kulki mam już za sobą!Myśle, że nie jest źle. W sumie fajnie jest wyskoczyć na narty pogrzać buźkę w słońcu.A już jak śnieg trzeszczy pod nogami i zbliżają się Święta to po prostu jest bosko! Byle nas nie zaczeli atakowac reklamami świątecznymi za wcześnie, bo to jest już przesada.A co do przyjazdu.Jak wpadniecie, będziecie miały czas i ochotę to dajcie znać.MOże uda nam się vitalijkowy spacer po ryneczku i błoniach.Pozdrawiam ciepło!

  • MachalaB

    MachalaB

    20 października 2007, 22:33

    nie ty jedna! Chyba cała okolica dzisiaj czuła kapuchę. Miałam jej w takich ilościach, że spora część koszar by sie pożywiła: kiszona, gotowana, jaką kto woli:))

  • alicjamt

    alicjamt

    20 października 2007, 22:21

    U mnie dzisiaj bylo przepieknie, slonecznie ale mrozno. Dzien spedzilam na jodze i spacerze z psem po plazy. W domu bajzel ale co tam cialo szczesliwe:-)) A jak tam twoj srebny rumak? Wciaz pedalujesz o 5.30 rano?;-) Jutro pelna mobilizacja w Hadze i grzecznie ustawiamy sie w kolejke przed nasza ambasada. Wciaz mamy nadzieje, ze kiedys w koncu wrocimy z wygnania hi,hi... Pozdrawiam slonecznie i wysylam promienie na gorke do Gdanska:-)))

  • denzel

    denzel

    20 października 2007, 21:32

    no bo ja nie wiem czy bede...wiec chcialam wybadac teren.

  • MachalaB

    MachalaB

    20 października 2007, 21:11

    Mógłby przystopować, prawda? Dopiero nie mieściłam się w sylwestrową kieckę a tu juz nową trzeba kupić. Tylko tym razem nie kupię mniejszej jako motywatora...hihihi. Mam nadzieję, że zrzucę tą ósemkę i kupie sobie coś extra!

  • Ramazotka

    Ramazotka

    20 października 2007, 21:07

    a nawet świeci słońce!pozdrawiam!

  • denzel

    denzel

    20 października 2007, 21:05

    i co tam ?nie masz weny na pisanie chyba;) bedziesz jutro??