Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
M... po operacji.


Kochane, na początku
chciałam wam podziękować za wszystko!!!
Za smsy, komentarze, dobre słowa, modlitwe.
Wierzę że to wszystko wiele dało.

Mama czuję się w miarę dobrze.
Wycieli jej lewą nerkę i śledzionę.
Szczegółowe wyniki będą znane za 2 tygodnie;/
Boże kochany, żeby tylko nie było przerzutów :(
I do tego czasu trzeba jakoś żyć.
Przetaczali M.. krew, bo kruszyna z niej.
Niestety ale do pracy już nie wróci :(
Niemoże, lekarze jej zabraniają :(


  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    28 listopada 2007, 19:26

    Bądźmy dobrej myśli że wszystko będzie dobrze.Twoja mama jest taka młoda że zwalczy wszystkie choroby.Trzymaj sie

  • tygrysekwpaski

    tygrysekwpaski

    28 listopada 2007, 19:02

    na pewno wszystko bedzie dobrze-pozdrawiam gorąco

  • gabbi7619

    gabbi7619

    28 listopada 2007, 18:50

    duzo sily, cierpliwosci i odwagi ci zycze... pozdrawiam cieplo..

  • Madejczyk

    Madejczyk

    28 listopada 2007, 17:56

    Mam nadzieje ze juz z Twoja mamunia bedzie wszystko dobrze My zawsze bedziemy z Toba kiedy Nas potrzebujesz... Masz cudownego meza, ktory caly czas jest przy Tobie Nie martw sie juz... Wszystko sie ulozy <br> Pozdrawiam </br>

  • Girzon

    Girzon

    28 listopada 2007, 16:51

    witaj! Cieszę się że operacja poszła dobrze i twoja mama czuje się już lepiej. Nie martw się, wszystko na pewno dobrze się ułoży! Trzymam kciuki. Wszystko bedzie ok. Pozdrawiam buziaki

  • AgataHorwacik

    AgataHorwacik

    28 listopada 2007, 16:40

    Wierzę, że wszystko się dobrze ułoży! Pamiętaj, że wira i nadzieja to zgrany duet! Pozdrawiam:) Na pewno będzie dobrze:*

  • teraznapewnosieuda

    teraznapewnosieuda

    28 listopada 2007, 16:08

    Kurczę , ja dopiero teraz zauwazylam co sie u ciebie działo... Wspulczuje bardzo... Mam nadzieje ze teraz juz wszystko bedzie... kurcze jak ten swiat jest zryty:(:(:( Trzymaj sie jakos:* Buziol:(:*

  • gebus

    gebus

    28 listopada 2007, 15:10

    duzo,duzo zdrowka dla mamusi...trzymaj sie cieplutko...pozdrawiam.

  • konsta1503

    konsta1503

    28 listopada 2007, 12:19

    jestes wspaniala osobka, swoim wsparciem i miloscia bedziesz z mamą w tych pieknych i ciezkich chilach, milo poczytac jak ktos kocha tak mocno swojego ukochanego, trzymam kciuki za mame, pozdrawiam serdecznie;*

  • KASIAPREIS

    KASIAPREIS

    28 listopada 2007, 11:23

    trzymaj sie cieplutko napewno wszystko bedzie dobrze trzymam mocno kciuki i duzo zdrówka zyczę

  • Emimonika

    Emimonika

    28 listopada 2007, 10:41

    dużo zdrówka dla mamuni życzę... Bardzo dużo...

  • pannamigootka

    pannamigootka

    28 listopada 2007, 10:00

    właśnie miałam do Ciebie pisać zapytać się jak tam czuje się mama. Ale to dobrze, że dobrze=) Niech odpoczywa teraz to najwazniejsze. =) I jesteście do siebie bardzo bardzo podobne wiesz=) POZDRAWIAM GORĄCO I CAŁUJĘ=*

  • malla9

    malla9

    28 listopada 2007, 08:16

    ciesze sie ze wszystko jest dobrze z Twoją mamą.. i oby tak zostało....pozdrawiam ...bardzo Ci zazdroszcze ... miłego dnia

  • Demonek27

    Demonek27

    28 listopada 2007, 07:45

    Bardzo się ciesze, że w Twoim małżeństwie tak dobrze się uklada, wiedziałam , że będzie dobrze. Zobaczysz, ze Twoja mama też wróci do zdrowia, powinniscie ją wspierac i dlatego musi byc silna. Przy leczeniu raka ważne jest aby chory się nie załamał, bo wtedy jego organizm nie będzie miał sily walczyć. Dlatego wsparcie rodziny jest bardzo ważne. Pamiętaj o tym. Trzymaj się. Głowa do góry.

  • BabyToad

    BabyToad

    28 listopada 2007, 00:26

    bądź dobrej nadzieji :)

  • xemkax

    xemkax

    27 listopada 2007, 23:33

    Ciesze sie,ze juz wszystko dobrze kochana!Twoja mamusia super wyglada!;) 3maj sie mocno!;***

  • inianas

    inianas

    27 listopada 2007, 23:14

    Hej Gosiaku =o) Na początku to dziękuję Ci za trzymanie kciuków za mojego tatę. Ty oczywiście przekaz mamie zyczenia zdrowia oraz wiary i siły. To daje bardzo duzo! Najwazniejsze jest teraz żeby miała naokolo siebie bliskich, którzy poprostu Są, wysluchają i żeby nie robic z tego tragedii, bo to nic nie da. Trzeba zaakceptowac fakt, ze choroba sie pojawiła i szukaćrozwiazań. w takich momentach wiem, że jest bardzo cięzko ale depresje czy lamentowanie i użalanie sie nic nie pomogą. Wierz mi. Mam już pewne doswiadczenie w tym wzgledzie(moj tata + praca w hospicjum). Życzę Ci stabilnosi i SPOKOJU i tego samego dla Twojej mamy! Całuje i pozdrawaim Was, no i czekam na wyniki za te 2 tygodnie!

  • atomickitten

    atomickitten

    27 listopada 2007, 22:34

    Hej Gosiu, ja dowiedziałam się o raku mojej mamy w lipcu tego roku, napisz do mnie na GG 341825 to wcale nie oznacza wyroku! Teraz jest po 5 chemii...

  • jolaos

    jolaos

    27 listopada 2007, 22:24

    Jestem z Toba Gosiu no i oczywiście pomodlę się za Twoja mamę, musisz wierzyć w to, że będzie dobrze to tak będzie. Buziaki

  • Justynka19

    Justynka19

    27 listopada 2007, 21:53

    Ale czym mi glowe zawracasz?? Kobietko:):) Pamietaj wiara gory przenosi ;)