Jeszcze nie zmieniam na pasku - niech się utrwali. Wreszcie chudnę - moje najciaśniejsze spodnie robią sie luźne. To znaczy, że każdy musi sam znaleźć swój sposób - nie ma uniwersalnej recepty.
Skończyłam robić sweterek (robię jeszcze bliźniaczą bluzeczkę). Oto on :
mmMalgorzatka
18 stycznia 2008, 12:23<img src="http://img341.imageshack.us/img341/5885/157pf4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> Oj, piekna być.... Szczupłą być.... marzy mi sie od rana!!!! Śliczna jestes, i taka zdolna... sama robisz sweterki,, sama szyjesz spódnice... Super!!!! Gratuluje spadku wagi!!! Serdecznie pozdrawiam, milego dnia!!!!
Jakob
18 stycznia 2008, 12:23I fotki z profilu i ta wyzej roba niezle wrazenie!! OPrzykladu raczej ze mnie nie boerz (jestem slodyczoholiczka), ale cwiczyc mozesz jak ja, bo rzeczywiscie coraz wiecej sie ruszam. Moje gratulacje!!!
alam
18 stycznia 2008, 12:13Moja waga tak szybko nie chce spadać, ani tak systematycznie. Za dużo imprezuję ;) To mnie gubi. Nie myśl, że wszyscy tyle kasy mają na różne przyrządy do ćwiczenia, tym bardziej, że to potem niestety w kącie leży. Najważniejsze, za pomocą takich środków, jakie się ma, zmobilizować się do ćwiczenia. Ty masz skakankę, ja rowerek najprostszy i najtańszy z możliwych, kupiony zresztą za bony z socjalnego. Kocham pływać, niestety nie stać mnie na korzystanie z basenu i nie mam czym tam dojechać, bo nie mamy samochodu. zatem wybieram to co mogę i co w miarę lubię. Tak jak i ty! I tego będziemy siEę trzymać :) Pozdrawiam!
kitek96
18 stycznia 2008, 11:32Gratuluję spadku wagi. Pozdrawiam i życzę Tobie miłego dnia! P.S. śliczny sweterek.
Eleyna
18 stycznia 2008, 11:24fajnie, ze waga spada.Sweterek bardzo ladny, a jezeli o a6w chodzi to tez wczoraj zaczelam, jak juz pisalam, nie moge znalezc takiej ochoty do cwiczen , jak przed swietami.Ale a6w daje super fajniutkie efekty i tez znowu bede maniaczka .Tylko nie wiem kiedy.A zaczelam je robic jak zobaczylam Twoje rezultaty na zdjeciach.Milusiego dnia Ci zycze,pozdrawiam
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 11:21ładny sweterek ;) moje zdolności w tej dziedzinie niestety ograniczają się do haftu krzyżykowego.. co do tych zdjęć - chodzi mi tylko i wyłącznie o to, żeby mieć takie ładne wystające kości biodrowe, a na pierwszym zdjęciu oprócz kosteczek podoba mi się jeszcze tatuaż ^^ zajrzę do osób które mi podałaś. dziękuje i pozdrawiam p57g
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:48A Ty b. szczupło wyglądasz!
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 10:34coraz bliżej upragnionego celu ^^ efekty a6w robią ogromne wrażenie - muszę się wreszcie do tego zmobilizować, bo przy pierwszym podejściu wymiękłam 10tego dnia :P pozdrawiam ;)
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:33Gratulacje wytrwałości! Zazdroszczę Ci jej poniekąd, ale to najbardziej zdrowa z zazdrości ;) Muszę Cię ostro podgonić. Napisz swój jadłospis dzienny jak możesz? Miłego weekendu, pozdrawiam