Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: WAGA POKAZAŁA 70KG HURA !!!!!!!!!!
18 stycznia 2008
Jeszcze nie zmieniam na pasku - niech się utrwali. Wreszcie chudnę - moje najciaśniejsze spodnie robią sie luźne. To znaczy, że każdy musi sam znaleźć swój sposób - nie ma uniwersalnej recepty. Skończyłam robić sweterek (robię jeszcze bliźniaczą bluzeczkę). Oto on :
<img src="http://img341.imageshack.us/img341/5885/157pf4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> Oj, piekna być.... Szczupłą być.... marzy mi sie od rana!!!! Śliczna jestes, i taka zdolna... sama robisz sweterki,, sama szyjesz spódnice... Super!!!! Gratuluje spadku wagi!!! Serdecznie pozdrawiam, milego dnia!!!!
Jakob
18 stycznia 2008, 12:23
I fotki z profilu i ta wyzej roba niezle wrazenie!! OPrzykladu raczej ze mnie nie boerz (jestem slodyczoholiczka), ale cwiczyc mozesz jak ja, bo rzeczywiscie coraz wiecej sie ruszam. Moje gratulacje!!!
Moja waga tak szybko nie chce spadać, ani tak systematycznie. Za dużo imprezuję ;) To mnie gubi. Nie myśl, że wszyscy tyle kasy mają na różne przyrządy do ćwiczenia, tym bardziej, że to potem niestety w kącie leży. Najważniejsze, za pomocą takich środków, jakie się ma, zmobilizować się do ćwiczenia. Ty masz skakankę, ja rowerek najprostszy i najtańszy z możliwych, kupiony zresztą za bony z socjalnego. Kocham pływać, niestety nie stać mnie na korzystanie z basenu i nie mam czym tam dojechać, bo nie mamy samochodu. zatem wybieram to co mogę i co w miarę lubię. Tak jak i ty! I tego będziemy siEę trzymać :) Pozdrawiam!
fajnie, ze waga spada.Sweterek bardzo ladny, a jezeli o a6w chodzi to tez wczoraj zaczelam, jak juz pisalam, nie moge znalezc takiej ochoty do cwiczen , jak przed swietami.Ale a6w daje super fajniutkie efekty i tez znowu bede maniaczka .Tylko nie wiem kiedy.A zaczelam je robic jak zobaczylam Twoje rezultaty na zdjeciach.Milusiego dnia Ci zycze,pozdrawiam
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 11:21
ładny sweterek ;) moje zdolności w tej dziedzinie niestety ograniczają się do haftu krzyżykowego..
co do tych zdjęć - chodzi mi tylko i wyłącznie o to, żeby mieć takie ładne wystające kości biodrowe, a na pierwszym zdjęciu oprócz kosteczek podoba mi się jeszcze tatuaż ^^
zajrzę do osób które mi podałaś.
dziękuje i pozdrawiam p57g
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:48
A Ty b. szczupło wyglądasz!
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 10:34
coraz bliżej upragnionego celu ^^ efekty a6w robią ogromne wrażenie - muszę się wreszcie do tego zmobilizować, bo przy pierwszym podejściu wymiękłam 10tego dnia :P
pozdrawiam ;)
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:33
Gratulacje wytrwałości! Zazdroszczę Ci jej poniekąd, ale to najbardziej zdrowa z zazdrości ;) Muszę Cię ostro podgonić. Napisz swój jadłospis dzienny jak możesz? Miłego weekendu, pozdrawiam
mmMalgorzatka
18 stycznia 2008, 12:23<img src="http://img341.imageshack.us/img341/5885/157pf4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> Oj, piekna być.... Szczupłą być.... marzy mi sie od rana!!!! Śliczna jestes, i taka zdolna... sama robisz sweterki,, sama szyjesz spódnice... Super!!!! Gratuluje spadku wagi!!! Serdecznie pozdrawiam, milego dnia!!!!
Jakob
18 stycznia 2008, 12:23I fotki z profilu i ta wyzej roba niezle wrazenie!! OPrzykladu raczej ze mnie nie boerz (jestem slodyczoholiczka), ale cwiczyc mozesz jak ja, bo rzeczywiscie coraz wiecej sie ruszam. Moje gratulacje!!!
alam
18 stycznia 2008, 12:13Moja waga tak szybko nie chce spadać, ani tak systematycznie. Za dużo imprezuję ;) To mnie gubi. Nie myśl, że wszyscy tyle kasy mają na różne przyrządy do ćwiczenia, tym bardziej, że to potem niestety w kącie leży. Najważniejsze, za pomocą takich środków, jakie się ma, zmobilizować się do ćwiczenia. Ty masz skakankę, ja rowerek najprostszy i najtańszy z możliwych, kupiony zresztą za bony z socjalnego. Kocham pływać, niestety nie stać mnie na korzystanie z basenu i nie mam czym tam dojechać, bo nie mamy samochodu. zatem wybieram to co mogę i co w miarę lubię. Tak jak i ty! I tego będziemy siEę trzymać :) Pozdrawiam!
kitek96
18 stycznia 2008, 11:32Gratuluję spadku wagi. Pozdrawiam i życzę Tobie miłego dnia! P.S. śliczny sweterek.
Eleyna
18 stycznia 2008, 11:24fajnie, ze waga spada.Sweterek bardzo ladny, a jezeli o a6w chodzi to tez wczoraj zaczelam, jak juz pisalam, nie moge znalezc takiej ochoty do cwiczen , jak przed swietami.Ale a6w daje super fajniutkie efekty i tez znowu bede maniaczka .Tylko nie wiem kiedy.A zaczelam je robic jak zobaczylam Twoje rezultaty na zdjeciach.Milusiego dnia Ci zycze,pozdrawiam
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 11:21ładny sweterek ;) moje zdolności w tej dziedzinie niestety ograniczają się do haftu krzyżykowego.. co do tych zdjęć - chodzi mi tylko i wyłącznie o to, żeby mieć takie ładne wystające kości biodrowe, a na pierwszym zdjęciu oprócz kosteczek podoba mi się jeszcze tatuaż ^^ zajrzę do osób które mi podałaś. dziękuje i pozdrawiam p57g
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:48A Ty b. szczupło wyglądasz!
psychopatic57grotesque
18 stycznia 2008, 10:34coraz bliżej upragnionego celu ^^ efekty a6w robią ogromne wrażenie - muszę się wreszcie do tego zmobilizować, bo przy pierwszym podejściu wymiękłam 10tego dnia :P pozdrawiam ;)
AniaRybka
18 stycznia 2008, 10:33Gratulacje wytrwałości! Zazdroszczę Ci jej poniekąd, ale to najbardziej zdrowa z zazdrości ;) Muszę Cię ostro podgonić. Napisz swój jadłospis dzienny jak możesz? Miłego weekendu, pozdrawiam