Dziś imieniny mojego synka i czeka mnie przygotowanie jakiś pyszności. Troszke się tego obawiam, ale spoko, nawet gdyby coś mnie skusiło to wieczorkiem mam w planach siłownie więc na pewno to spalę.
Wiedza wchodzi mi do głowy bardzo opornie i najbardziej przeraża fakt, że do najtrudniejszego egzaminu pozostały dwa tygodnie, a ja jeszcze sie uczyć nie zaczęłam bo muszę się skupić na tych co mam jutro i w niedziele.
No nic, jak zwykle wyszło szydło z wora, czyli brak mojej systematyczności.
Idę więc sobie na kolejny dzień a6w, potem sprzątanko, pieczonko i sidam do rozwojowej.
Buziaki i miłego początku weekendu...
kwiatuschek
27 stycznia 2008, 19:57w takim razie wszystkiego najlepszego dla synka :-))) (chociaż spóźnione te zyczonka) pozwodzenia na egzaminach :-)
emidaw
27 stycznia 2008, 13:45Coś po tych imieninkach zamilkła koleznka, tak ostro bylo???? Hihihh
kilarka2
27 stycznia 2008, 12:30coś mnie pytałaś, ale nie do końca zrozumiałam- chodzi Ci o akcje równikową coś? powiedz mi dokladnie o co chodzi - tylko bez skrótów myślowych, bo ja na razie jeszcze chwilami mało kumata jestem :/ u nas w grupie liczymy KAŻDĄ aktywność fizyczną, ale to sie przewija w naszym temacie przecież nez przerwy - nie zauważyłaś tego? bo tak to rozumiem - naprostuj mnie, jeśli źle zrozumiałam :*
askim
27 stycznia 2008, 10:42powodzenia na egzaminach, trzymam kciuki.buzka
askim
27 stycznia 2008, 10:08hej Kobietko, co u ciebie???milej niedzieli.buzka
splendor
27 stycznia 2008, 09:26podoba mi się zamieszczony obrazek - jak miło zasiąść do takiej uroczo różowej książeczki.......szkoda że wszystkie nie wyglądają tak zachęcająco ;P Potomkowi życzę troszkę spóźniona- 100 lat!!!. a Tobie owocnej nauki.papa =))
Basia8212
27 stycznia 2008, 08:32<img src="https://app.vitalia.pl/graphics/good_day/images/132.gif"/>
Moniczka2209
26 stycznia 2008, 19:32jak tam egzamin dzisiejszy??? a swoja droga to co studiujesz???? buzka;*
Jakob
26 stycznia 2008, 14:00Ja zaczynalam od 25 dlugosci... Teraz plywam srednio 70 w tym czasie. Idac na basen z dziecmi na trenig zaliczam ca 40. Ale nie jest wazne ile, tylko ze sie plywa!! Najlepsze serdecznosci dla synka!!
askim
25 stycznia 2008, 18:52no mi tez nie zawsze chce wchodzic do glowy ta wiedza...fajnie u ciebie bo widze ze duzu ruchu zazywasz, pilnuj sie ze slodkosciami i pysznosciami,milego weekendu!!!buzka
gelbkajka
25 stycznia 2008, 17:38frankfurt nad menem :)
emidaw
25 stycznia 2008, 16:25Trener mi to pokazał, ja postaram sie napisac jak trzeba to robić. Siadamy na krawędzi krzesełka, lub taboretu, cos co jest w miare stabilne ale jest dosc twarde, nie może to być miekka kanapa, Więc siadamy na krawedzi pośladkami, odchylamy się lekko do tyłu (rekoma możemy się trzymac z tyłu krzesełka wygodniej jest) i podnosimy ugięte nogi do góry, automatycznie tułow równiez bedzie pracował do przodu. Ćwiczenia te robimy bardzo energicznie, nie jak A6W trzymamy przez trzy sekundy i się nudzimy. hihihih mnie mięśnie bolały jak zrobiłam 5 serii po 10 powtórzeń. , już robię 5 seri po 20 powtórzeń. Mam nadzieję, że jest to czytelne. pozdrawia
emidaw
25 stycznia 2008, 14:36to temu swojemu synusiowi napewno takie smakołyki przyrządzasz że szok. No ale nie zapomnij się że to jego uroczystośc a nie Twoja więc nie podjadaj hihihihihih. Uściskaj go od nieznajomej jeszcze cioci, no ale niedługo to zmienimy bo pogoda zaczyna dopisywać, a park niedaleko. pozdrwaiam Was
Shiraishi
25 stycznia 2008, 13:50Rozwojową (z elementami pedagogiki)miałam jako obowiązkowy przedmiot na psychologii. Miło znaleźć pokrewną wydziałowo duszę, nawet jeśli nie z tych samych studiów. Twoi bratostwo są niesamowici! :) A co do próchen, to po prostu w moje 29 urodziny siostrunia (lat 18) zadzwoniła i rzecze:"Wszystkiego najlepszego, stare próchno!" Zgodziliśmy się z mężem, że jesteśmy co najwyżej wczesno-średnie młode stare próchna, a ona jest młode stare próchno, więc niech się nie wychyla. :) Pozdrawiam, Sh.
gosiuniaaa
25 stycznia 2008, 12:06egzamin z procedury administracyjnej...dobrze ze teraz tylko jeden mam za to w czerwcu 4 i to okropne z ogromu materiału...ale jakos to musi byc..buzii:*
iwanie
25 stycznia 2008, 11:48planuje na geodezje, i napewno dam radę;P
Shiraishi
25 stycznia 2008, 11:45Trzymam kciuki za egzamin. :) Rozwojowa? Psychologia? Uiii! To moje studia! :D Aż miło czytać o tak fajnym, aktywnym weekendzie - i imieniny (wszystkiego najlepszego), i siłownia, i A6W. Żeby mi się tak chciało, jak się Tobie chce... Pozdrv, Sh.
Basia8212
25 stycznia 2008, 11:44Ja też Tobie tego życzę,dożyć wspólnie starości i wciąż kochać to jest piękne. A tu dla twojego synusia mimo ze to jego imieninki ;-) <img src="https://app.vitalia.pl/graphics/happy_birthday/images/072.gif"/> Samych słodkości...hi hi hi dużo radości i zdrówka niech Wam rośnie wasza pociecha. pozdrawiam i buziaczki Zosiu :-)
mauddo2
25 stycznia 2008, 11:29Problem nie polega na tym, że ktoś nie kocha:) Tylko że ja nie potrafię odwzajemnić:):):):) A z tym 57 trafiłaś w dziesiątkę. Podoba mi się ta wizja:) Miłego dnia życzę:)
iwanie
25 stycznia 2008, 11:01OJEJ PRACY TO TY MASZ I TO SPORO. NAPEWNO SIę NIE MOZESZ DOCZEKAć KEIDY TO MIENIE;) ALE NIE DłUGO TO NAPEWNO ZAPOMISZ O STERSIE Aż DO CZERWCA:) MIłEJ NAUKI I DZIONKA:)