Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Menu


Hej Wam !
Jednak nigdzie nie pojechałam,jadę dopiero jutro,chociaz nie mam za bardzo ochoty.

śniadanie: pół jabłka, omlet z dwóch jajek z pieczarkami ,szynką i zółtym serem

IIśniadanie : 1/3pomelo,druga połówka jabłka

obiad: krem z pomidorów ,marchewki ,pietruszki,pora,selera z fasolą.

podwieczorek : dużo orzechow i marchewka przed nauką na lepszą pamięć

kolacja  : ser bialy z kielkami ,warzywa,do tego dwie garscie pistacji. Pamietajcie,że witamina A zawarta np w marchewce jest rozpuszczalna w tluszczach ,dlatego zjadłam orzechy,w innym razie nie zostalaby przyswojona :)

Zima zle na mnie wpływa ,chciałabym już wiosnę. A najlepiej lato. Myslalam o tym,co zrobie w tak dlugie wakacje. Moim marzeniem jest wylot do Stanow ,ale sama się trochę boję. Nie poradzilabym sobie. Mam odlozone na realizacje marzen trochę pieniędzy,ale na pewno nie starczyloby mi na caly pobyt. 


  • anka70

    anka70

    7 stycznia 2012, 20:51

    Do poprzedniego wpisu:Rzeczywiście to co napisałaś to czysta prawda.tylko jak tu się zmobilizować.Masz 18 lat a i tak Cię podziwiam za wytrwałość i gratuluję.Myślę,że te postanowienia zostaną ci na lata.A tekst typu kazdy człowiek jest inny i wymaga indywidualnego podejścia -to słowa które już znam ze strony CENTRUMEGO dr Anny Lewitt i to też prawda.Ona też pisze ,że owoce najlepiej jeść do południa i jeść orzechy,pestki dyni ......Pozdrawiam

  • BrzydUlaaaa

    BrzydUlaaaa

    7 stycznia 2012, 20:07

    Jeszcze jest trochę czasu to może by się udało z USA :D oo o marchewce nie wiedziałam :)

  • margerita552

    margerita552

    7 stycznia 2012, 15:46

    Brzmi świetnie! Z chęcią również bym się wybrała (m.in. dlatego, że kocham masło orzechowe!), ale niestety taki wyjazd tak jak piszesz to droga sprawa. A podobnie jak Ty za rok się wybieram na studia, a niestety utrzymanie i wynajem lokum do najtańszych również nie należy.. Pożyjemy zobaczymy :). California, mm, aż czuję słońce na twarzy :)

  • CaramelVanillaa

    CaramelVanillaa

    7 stycznia 2012, 15:14

    jak ja lubię tu zaglądać, zawsze jadasz takie smakowitości :) w którymś z poprzednich wpisów wspomniałaś o pękającym lakierze, mogłabyś umieścić zdjęcie jak on wygląda bo jestem bardzo ciekawa? :)

  • margerita552

    margerita552

    7 stycznia 2012, 14:32

    Świetny jadłospis :)! A do Stanów chcesz jechać pozwiedzać :)? Jakieś konkretne miasto masz 'na oku' ?:)

  • blair88

    blair88

    7 stycznia 2012, 12:11

    I dla mnie zima jest jakaś fatalna, mama mi tabletki na uspokojenie przepisala x/ ale jestes moją motywacja, od dzisiaj zaczynam diete i każda Twoja rada będzie dla mnie cenna :) // mam wyjazd do Stanow ze szkoły na 2 tyg, ale nei wiem czy w tym roku uda mi się to ogarnąc, czy za rok, marzenie mamy to samo (:

  • Pearlparadise

    Pearlparadise

    7 stycznia 2012, 12:10

    Piękne menu, Karolina, ale, kurcze, brak węgli złożonych z niskim IG, o których Montignac trąbi i krzyczy! Zamień śniadanka na chlebek pełnoziarnisty i będzie perfekcyjnie : )

  • thickseventeen

    thickseventeen

    7 stycznia 2012, 12:01

    kto wie może jeszcze będziesz w stanach w te wakacje

  • ParaTi

    ParaTi

    7 stycznia 2012, 11:01

    Mmmm jak pysznie :)

  • zaczaruj

    zaczaruj

    7 stycznia 2012, 10:28

    Witaj, wczoraj trafiłam na Twój pamiętnik... Gdzieś tam pisałas, że byłaś w Kaliszu na dyskotece, co oznacza, że jesteś z okolic (bliższych lub dalszych)-tak jak ja :( W Kaliszu nie ma nic ciekawego. Ładne menu :P

  • Tysiia

    Tysiia

    7 stycznia 2012, 09:42

    widzę, że wcinasz wciąż orzechy bardzo dobrze :))) jak piszesz są rewelacyjne na koncentrację:) a ilości zgubionych kg zazdroszczę!!!rewelacja!!!!!:*

  • Artemida.

    Artemida.

    7 stycznia 2012, 09:01

    Fajny jadłospis, ale wiesz, że białego sera nie można łączyć z pomidorami?? A ty chyba to zrobiłaś:))) A co do wycieczki do stanów, to może poodkładaj jeszcze trochę i może namów przyjaciółkę, lub przyjaciela i będzie super:))

  • frau.iwona

    frau.iwona

    6 stycznia 2012, 23:46

    dzięki za przypomnienie o tej marchewce - dorzucę do niej ziarna słonecznika!

  • agusia903

    agusia903

    6 stycznia 2012, 23:32

    Przejrzałam sobie Twoje notatki i jestem pod wrażeniem, Twoje zdjęcia sprawiają, że aż chce się mi samej robić takie kanapki, potrawy itd. Żałuję tylko, że nie ma wpisów od samego początku czyli od wagi, od której zaczynałaś do momentu, kiedy osiągnęłaś pełny sukces! :( GRATULUJĘ!!! :)

  • speranza3

    speranza3

    6 stycznia 2012, 22:42

    a ja paradoksalnie najwięcej tyję w lato.. ofiara gofrów, lodów i piwa wspaniale wygląda ta kolacja!

  • agressiva

    agressiva

    6 stycznia 2012, 21:53

    Aż przyszła mi mega ochota na pistacje! :)

  • patuus

    patuus

    6 stycznia 2012, 21:41

    mega omlet!

  • Anaa0

    Anaa0

    6 stycznia 2012, 21:28

    Fajnie wygląda ten omlet...

  • Mafor

    Mafor

    6 stycznia 2012, 21:19

    Ta zima nie jest taka zła w tym roku :) Byłam w Stanach przez miesiąc 2 lata temu, super sprawa, ale sama bym się nie odważyła.

  • justa89

    justa89

    6 stycznia 2012, 21:12

    Witam. Chciałam wysłać Ci wiadomość, niestety masz zablokowane wiadomości od nieznajomych, dlatego piszę tutaj. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że dodałam Twój pamiętnik do ulubionych. Pamiętnik prowadzę od dziś, ale Vitalię podczytuję od dawna, w tym Twój pamiętnik. Jesteś dla mnie dużą inspiracją. Podziwiam za rozważne podejście nie tylko do jedzenia ale i życia w tak młodym wieku. Jeśli więc nie masz nic przeciwko, chciałabym nadal czytać Twoje wpisy, a to ułatwi mi sprawę :) Pozdrawiam serdecznie, Justyna.