Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... informować... nie informować...


... dzisiaj jest 9 tydzień drugi dzień ciąży... czyli jeszcze jakieś trzy tygodnie do zakończenia pierwszego trymestru (o ile się nie mylę)... myślicie, że już powinnam poinformować dyrekcję o tym, że we wrześniu spodziewam się dziecka?
... wczorajszy dzień w pracy bardzo mnie wyczerpał... pomimo że dzieci były jakoś dziwnie grzeczne... tylko ostatnia lekcja wymagała ode mnie zwiększonego wysiłku... to chyba przez ten nieszczęsny dyżur na korytarzu...
... kilka osób proponowało mi odwrócić paseczek wagi, ale chyba tego nie zrobię... nie chcę zakładać, że przytyję ileś tam... ile ma być, to będzie :)
... dzisiejsza waga: 61,3 kg...
... pozdrowionka :)
  • wiollcia

    wiollcia

    8 lutego 2008, 21:07

    jak sie czujesz aniu ,dobrze???

  • gamebreak

    gamebreak

    7 lutego 2008, 19:35

    Ciaża to najwspanialszy stan w życiu kobiety/wiem coś o tym trzykrotnie byłam w ciąży/ To,ze sie przybiera na wadze to nic takiego,bo wiemy,że nosimy pod sercem swoje maleństwa.Pozdrawiam

  • smutnaaa

    smutnaaa

    7 lutego 2008, 19:28

    gratuluje :)

  • gebus

    gebus

    7 lutego 2008, 18:08

    No ja bym juz sie pochwalila,w koncu jest czym...Pozdrawiam.

  • gusika

    gusika

    7 lutego 2008, 13:07

    Oj no widze ze u Ciebie zmiany, wielkie zmiany, i zalozenia roku 2008 sie spelniaja po woli, stan blogoslawiony:) wielkie gratulacje, zycze bezstresowego przebrniecia prze ten czas.

  • sylwik26

    sylwik26

    7 lutego 2008, 08:55

    jeszcze chwilkę się wstrzymaj.. pasek - nie sądze żeby był powód ku temu żeby go odwracać. Miłego dzionka.

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    6 lutego 2008, 23:53

    strasznie fajnie!!!!!!!!! strasznie!!!!

  • WooHoo

    WooHoo

    6 lutego 2008, 21:47

    ...co tu sie nawyrabiało!!!! Gratulacje!!!!!!!!! :-D buziam Maluszka i Ciebie oczywiście, niech rośnie zdrowo!!! x x x

  • jagusia1979

    jagusia1979

    6 lutego 2008, 19:25

    Też myśłę ze powinnaś powiedzieć jak najszybciej o Twoim błogosławionym stanie, w końcu jest się czym pochwalić, hi hi. Ale fajnei że tu jesteś mimo że nie będizemy się odchudzać razem to proszę pilnuj mnie, hi hi. Pozdrawiam

  • 20dziestka

    20dziestka

    6 lutego 2008, 19:17

    mysle ze powinas poinformowac..wiele praw z tego wynika i wogole lepiej zeby pracodawca wiedzial..pewnei zwolnia cie z dyzurow a korytarzu :) co do paseczka ja swoj usunelam calkiem bo tez nie wiedzialam jak go "odwrocic" teraz w sumie nie mam wagi i nawet nie wiem ile przytylam ale dlamnie wazne jest tylko dzidzi i ile przytyje tyle przytyje :) Potem sie schudnie :) Pozdrawiam

  • MUMINKOWA

    MUMINKOWA

    6 lutego 2008, 18:52

    zgodnie z obowiązującymi przepisami kodeksu pracy powinnas o ciąży powiadomić dyrekcje niezwłocznie po tym jak stwerdzi to lekarz - na toją prśbe wyda ci zaswiadczeie o ciązy. Od tej pory jestes pod parasolem ochronym, jesli tego nie zrobiz a ginekolog wyisze ci L4 wypłaca ci 80% a ie tyle ile ci przysługuje czyli 100%, ponadto mogą cie zwolnic, zdegradowac itp i informacja po tym fakcie o ciży niczego nie zmienia. Wiec nie słuchaj tych co móią zebys poczekała do 2 trymestru bo to od ciebie zalezy kiedy poiesz bo toieprawd i muisz przedłożyć zaswiadczenie od lekarza. pozdrawiam.

  • madziara74

    madziara74

    6 lutego 2008, 17:50

    chyba już czas poinformować dyrekcję o ciąży i pomyśleć o wolnienu lekarskim

  • moniaf15

    moniaf15

    6 lutego 2008, 17:26

    ja tam sie nie znam ale mysle ze spokojnie mozesz poczekac jeszcze ze 3 tygodnie :O) i tak poinformujesz ich wystarczajaco wczesnie :O) zalezy jakiego masz dyrektora... z reszta sama wiesz najlepiej pewnie :O) sciskam was mocno !!!

  • KobietaNaDiecie

    KobietaNaDiecie

    6 lutego 2008, 16:57

    Tobie również życzę miłego dzionka... teraz to już właściwie wieczorka :) widzę że masz dylemat informować czy nie informować... myślę że chyba lepiej poinformować, mozesz jeszcze poczekać ale myślę że chyba lepiej zrobić to zanim brzuszek stanie się widoczny :)

  • kilarka2

    kilarka2

    6 lutego 2008, 16:54

    wiesz, jeżeli poinformujesz w szkole, to będą musieli Cię zwolnić z obowiązku dyżurowania, a to pewnie bedzie dla Ciebie spore odciążenie w pracy - poza tym gdybyś tfu tfu się w szkole gorzej poczuła to będą wiedzieć dlaczego - jednak szkoła to specyficzne miejsce pracy i trzeba na siebie bardziej uważać - choćby na to, żeby Cię nie potrącili na korytarzu biegajac jak szaleni. Pozdrawiam :) aha - czytanie było skuteczne :)

  • Eleyna

    Eleyna

    6 lutego 2008, 16:30

    ja chyba tez bym ie zmieniala paska, co ma byc to bedzie, pozdrowionka przesylam

  • gaja21

    gaja21

    6 lutego 2008, 15:53

    Milego dnia :)

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    6 lutego 2008, 15:33

    moze juz czas powiedziec, ze po wakacjach nie wrocisz bo bedziesz niunia sie opikowac a oni niech pomalu szukaja zastepstwa :) tez musza sie przygotowac na twoj urlop macierzynski :) a fakt ile przytyjesz tyle przytyjesz, oby zdorwo i oby dzidzi niczego nie brakowalo nawet czekoladki , choc niektorzy twierdsza ze jej to wcale nie potrzebne heheh ja w to nie wierze ;p;p;p buzaiki

  • jolaos

    jolaos

    6 lutego 2008, 14:44

    no lepiej poinformuj :) i tak zobacza później brzuszek więc lepiej wcześniej powiedziec... trzymaj się :)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    6 lutego 2008, 14:43

    Troche nie pisałam, mialam doła.... ale dzisiaj mam zamiar zajrzeć do wszystkich pamietników.... może mi sie uda.... spokojnie, jeszcze zdązysz, nie ma pośpiechu.... Moim zdfaniem powinnaś w polowie marca, wtedy zacznie sie ruch kadrowy i dyrekcja bedzie miala wystarczajaco czasu do września... serdecznie pozdrawiam, milego dnia