... dzisiaj jest 9 tydzień drugi dzień ciąży... czyli jeszcze jakieś trzy tygodnie do zakończenia pierwszego trymestru (o ile się nie mylę)... myślicie, że już powinnam poinformować dyrekcję o tym, że we wrześniu spodziewam się dziecka?
... wczorajszy dzień w pracy bardzo mnie wyczerpał... pomimo że dzieci były jakoś dziwnie grzeczne... tylko ostatnia lekcja wymagała ode mnie zwiększonego wysiłku... to chyba przez ten nieszczęsny dyżur na korytarzu...
... kilka osób proponowało mi odwrócić paseczek wagi, ale chyba tego nie zrobię... nie chcę zakładać, że przytyję ileś tam... ile ma być, to będzie :)
... dzisiejsza waga: 61,3 kg...
... pozdrowionka :)
jedendzien
6 lutego 2008, 14:39ach widze, że vitalijki juz To bie tyle napisały, ze ja tylko dodam, ze szczerość na pewno popłaca :O) lepiej powiedziec i juz w koncu to super wiadomośc :O) a dzieci na lekcjach bedą na pewno grzeczniejsze dla przyszłej mamusi :O) miłego dnia
jess80
6 lutego 2008, 13:51lepiej powiedz... uwierz mi to dla obu stron... Ciebie i dyrekcji... najlepsze rozwiazanie i nie bedziesz w stresie, ze ktos "uprzejmy" dowie sie, doniesie zanim Ty to powiesz... bede trzymac kciuki, glowa do gory:-) pozdrawiam
sobotka35
6 lutego 2008, 12:13powiedzieć i mieć to za sobą.Miłego dnia:)
renataromanowska
6 lutego 2008, 11:47Moim zdaniem powinnaś powiedzieć że jesteś w ciąży. Z własnego doświadczenia byłam zła jak jedna pracownica powiedziała nam "za późno" że jest w ciąży i nie mogliśmy znaleźć szybko zastępstwa, bo ona od razy machnęłam zwolnieniem i tyle ją widzieliśmy. Teraz jest już 2 raz w ciąży ale nauczyła się szybko nas informować, przy czym jak urodziła pierwsze to od razu powiedziała że będą następne dzieci. Myśle że tak jest w porządku... Pozdrawiam i miłego dnia;)
foczak
6 lutego 2008, 10:16Masz racje: dyzury sa najgorsze! Powiedz dyrekcji- chociaż ja nie byłam zwolniona z nich - tylko ja b. późno powiedziałam ok. 12 tyg.... - ale mialam ku temu b. ważny powod. A Ciebie moze zwolni z nich brrrr.... jeszcze później dochodzi nacisk na pęcherz a tu stój na korytarzu brrr...Pozdrawiam!!!!
klaudia101
6 lutego 2008, 10:06Witam serdecznie w klubie Vitalijkowych mamusiek ;-)) Po pierwsze bardzo ci gratuluję malenstwa!! A co do Twojego dylematu powiedzieć czy nie? to wg mnie tak!! Jesteś w ciązy i nie ma co ukrywac bo i tak się dowiedzą i tak, a lepeiej buc szczerym od samego początku!!! A co do paseczka "wagi" to moim zdaniem lepiej ze jest bo przynajmniej widzisz ikontrolujesz wagę i nieraz nie zjadłam czegoś słodkiego bo wiedziałam ze bede musiała zwiększyć wage na pasku wagi ;-) mi pomaga ten paseczek . Sprawdziłam i wg.ciązzowego kalkulatora wzrostu wagi, na twój wzrost i aktualną wagę powinnas optymalnie przytyć do 76 kg. Pozdrawiam serdecznie i nie martw się osłabienie niedługo minie ;-)
zuzanna01
6 lutego 2008, 10:03Buziaki:)
jbklima
6 lutego 2008, 09:51bardzo lubię prostą drogę i jasne sytuacje...ale niech to działa w obie strony....na pewno poinformowałabym dyrekcję...należy się im to...mogą mieć swoje plany...lubie lojalnych pracowników i wyrozumiałego pracodawcę.<img src="http://img292.imageshack.us/img292/4858/pomidoraq7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
Cwalinka
6 lutego 2008, 09:37wiesz trudno tak zadecydowac, to zalezy jak sie czujesz pracujac, bo moze byc tak ze czasem bedziesz musiala pojsc do domu, jezeli czujesz sie jeszcze na silach to poczekaj to 3 miesiaca a jezeli czujesz ze czasem wolne ci bedzie potrzebne to powiedzi teraz. pozdrawiam
monika735
6 lutego 2008, 08:57w sumie w takiej instytucji jak szkoła kobieta w ciąży jest chyba przyjmowana normalnie? A nie jak w większosci firm że to pierwsza do zwolnienia? Wiesz ja powiedziałam w 14 tyg ale moja ciaza była od początku zagrozona, pracowałam jako przedstawiciel handlowy i powiedziałam tylko dlatego że miałam angine i na zwolnieniu było napisane że jestem w ciąży....musisz to przemysleć sama, co zyskasz a co tracisz....a jak to u ciebie w szkole zazwyczaj jest?
Emimonika
6 lutego 2008, 08:49wpadam sobie tu aby zobaczyć co tam u ciebie i co widzę???? Maleństwo w drodze! Super! Witamy w klubie mamuś :) A jak się czujesz? Służy Ci bycie w ciązy?
Brzoskwinkaa
6 lutego 2008, 08:49Wydaje mi się, ze dyrekcja powinna wiedziec. To tak ja z uczennicami w ciazy. Trzeba zglosić, bo gdybyś zasłabła, zrobiłoby Ci się niedobrze to powiedza lekarzowi, ze jestes w ciązy i zeby uwazal. Poza tym moglabyś wowczas poprosić, zeby np. nie mieć dyzurów na korytarzu, bo Cię męczą. Poza tym postaw się na miejscu pracodawcy: musi znależć dla Ciebie zastępstwo. Podejrzewam, ze we wrzesniu nie wrócisz do szkoly, wrocisz pewnie najwcześniej od zimowego semestru (moja wychowawczyni tak zrobiła, a druga wróciła po roku.) No i trzecia sprawa umowe bedziesz miec co najmniej do dnia rozwiazania. Szkoly zawsze przyjmuja nauczycieli po macierzynskim... chyba ze czegos nie wiem. Jedna nauczycielka opowiadala nam ze mają umowy do konca czerwca, a pzniej od wrzesnia... A Ty musialabys miec przedluzoną przez okres wakacyjny o te 2 miesiące, więc... Ja bym zglosiła, ale wybor nalezy do Ciebie. <br><img src="http://img134.imageshack.us/img134/6121/obrazek5661sgwx9.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
Trollik
6 lutego 2008, 08:41przy najbliższej wizycie u lekarza weź zaświadczenie o ciąży, przyda się jeśli masz umowę na czas określnony i ma się ona skończyc przed rozwiązaniem, wtedy obowiązkowo Ci ją przedłużą...a literkę B na zwolnieniu lekarskim lekarz wstawia na Twoje życzenie...oczywiście nie życzę Ci tego, ale jek będziesz juz miała zaświadczenie to i tak zwolnienie będzie płatne 100% a nie 80 80% chyba,że nauczyciele mają inaczej... pozdrowionka
Hejho
6 lutego 2008, 08:16taka szczęsliwa, ze od razu powiedzialam o ciązy wszystkim...co do dyrekcji nie masz obowiązku...zrobisz to kiedy będziesz czuła, że trzeba... Miłego dnia!
ewulas
6 lutego 2008, 07:38dziękuję za miłe słowa a Tobie gratuluję dzidziusia:)Pozdrawiam serdecznie:)))
moniakmc
6 lutego 2008, 07:16to teraz twój wskaźnik na paseczku będzie się przesuwał w lewo :) świetny pomysł!