Hej,
dopadła mnie zimowa chandra, depresja, nie wiem, coś w tym rodzaju.
Czyję się źle, nie chce mi się rano wstawać, wszystko mnie denerwuje, szczególnie ja sama najbardziej działam sobie na nerwy. Z niczym sobie nie radzę, nie wiem, czy to brak słońca, celu w życiu.
Zaczynam sie po woli rozglądać za pracą i chyba to też ma wpływ na moje samopoczucie bo dochodzę do wniosku, że zbyt wiele to ja nie potrafię, poza zajmowaniem sie dziećmi i domem, a i to ostatnio mi nawet nie wychodzi.
Czy osoba w moim wieku jest jeszcze w stanie sie czegoś nauczyć, czy może świat stoi otworem tylko przed ludźmi do 25 roku życia, z 3 fakultetami i znajomościa kilku języków obcych.
Nie wiem co dalej, najprościej mówiąc mam wszystkiego dość...
askim
21 lutego 2008, 06:22oby dzis po dole sladu nie bylo...usmiechu zycze, cmok
kilarka2
20 lutego 2008, 22:53w kwestii S@motności to się zgadzam. Książka świetna, film straszny, wynudziłam się w kinie jak mops. Bywa :) mam nadzieję, że jednak poćwiczyłaś? buźka
askim
20 lutego 2008, 22:18nic sie nie martw, jasne ze masz szanse!!! na nauke nigdy nie jest za pozno, jak bedziesz szukac znajdziesz cos na pewno, dasz rade, ale wiem ze takie slowa na wiele sie nie zdaja, bo sama mam takie chwile i takie pocieszanie mi nie pomaga...uwazam ze musisz po prostu przetrwac ten ciezki okres, idz do solarium,slonka ci brak, zorganizuj kogos do dzieci i zrob sobie jakies mile przedpoludnie gdzie mozesz pomyslec tylko o sobie :)a jak ci zle..pisz,ja jestem z Toba...buzia rozweselajaca :)
gosiuniaaa
20 lutego 2008, 16:52kazdemu zdarzają sie takie chwile zwątpienia ale mijają i wtedy świat wydaje sie łatwiejszy i cudowniejszy:) zobaczysz że tak sie stanie!!!!buziakkk:*
Cwalinka
20 lutego 2008, 16:30przeciez mloda, mozesz jeszcze wiele osiagnac, nie poddawaj sie, usmiechnij sie do siebie w lustrze i glowa do gory, bedzie lepiej
Basia8212
20 lutego 2008, 14:27Na naukę nigdy nie jest za późno i jak tylko masz mozliwości to korzystaj...Ja chciałabym jeszcze zrobić jakiś kurs zawsze marzyłam aby zostać wizazystką ;-)pozdrawiam
kilarka2
20 lutego 2008, 12:52pewnie oprócz wszystkiego innego doszło do Ciebie jeszce przemeczenie plus przesilenie wiosenne, ta dziwna zima, mało słońca itd. Dawaj łapkę, spróbujemy podciągnąc do góry, może Cię wyciągniemy z tego dołka - i ćwicz, to pobudza organizm i dodatkowo posuwa nas na równiku do przodu :)
stokrotka2006
20 lutego 2008, 12:35Życzę ci powodów do usmiechu,czasem tak jest ze nawet z soba ciężko wytrzymac ja tez tak mam często,pozdr