... dzisiejsza waga: 61 kg... martwię się, że nie rośnie... już chyba powinna...
... senność mi przechodzi :) niestety jej miejsce zajęło ciągłe uczucie gorąca... w dalszym ciągu się też szybko męczę...
... coraz więcej osób w pracy mi gratuluje... oczywiście w pełnej konspiracji :)
Iwonka1313
4 marca 2008, 18:26waga zaczyna rosnąć i to w szybkim tępie dopiero pod koniec 7 miesiąca także wszystko przed Tobą :) ja kończe 8 m-c i marzę już o tym żeby urodzić (a do 6 m-ca nikt się nawet nie domyślał że jestem w ciąży)
mmMalgorzatka
3 marca 2008, 17:10<img src="https://app.vitalia.pl/img442/4750/zzzzzzzzzzzzzzp4.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> Dzięki, ze do mnie napisałaś.... serdecznie pozdrawiam
optomed
3 marca 2008, 14:58Wagą to się nie martw ,im mniej tym lepiej zakładając,że prowadzisz zdrowy tryb życia!Zdrówka życzę w dobie grypy...oby Cię omijały choroby szerokim łukiem.Pozdrawiam :)
jedendzien
3 marca 2008, 13:22nie przejmuj się , ze waga nie rośnie, poza tym jestes aktywna przyszła mama :O) a waga nie mart sie zacznie rosnac :O) bywaja ciezarne, które do 6 miesieąca nie zmienajaa wagi :O) i moga ukrywac ciaze ;p więc nosek do góry, u ciebie jest juz brzusio :O))))) miłego dnia i buziaki :O)
dotinka1982
3 marca 2008, 08:05U mnie waga w końcu ruszyła o 1/2 kg;-))) A mam za sobą 15 tyg + 4 dni. Też już zaczęłam się martwic, ale w końcu zaczęłam przybierać;-) No i apetyt mi rośnie, ale w szczególności na owoce. Tak więc nie martw się bo pewnie niedługo też zaczniesz przybierać. Póki co to mamy w zapasie dodatkowe 1-1,5kg które powinnyśmy przytyć w 1 trymestrze;-) A z tym szybkim męczeniem też tak mam. Pozdrowionka!!!
aischad
3 marca 2008, 07:52Mąż mnie dokarmiał i teściowa była zbyt blisko ;) i tym sposobem jakoś szybko u mnie poszło. Ale znam mamusie, które bardzo długo nie przybierały na wadze, a brzuszki to zaczynało być widać w siódmym miesiącu:)
monicha1707
2 marca 2008, 17:32Ja zaczęłam przybierać na wadze po 16 tygodniu także spokojnie-jeszcze będziesz chciała wrócic do tego etapu:)Póxniej jak zaczęłam przybierać to teraz jestem już duuuużą dziewczynka a termin mam na czerwiec-i wcale się nie obżeram:) Zresztą Ty jesteś szczuplutka więc pewnie wszystko pódzie Ci w brzuszek-a to dpiero jak Twoja dzidza zacznie rosnąć:)Nic się nie martw-na pewno wszystko jest ok:)Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedzinki:)
Cwalinka
2 marca 2008, 16:49a ja sie martwie ze za bardzo mi rosnie, bo juz mam 3 kg :( zdecydowanie za duzo, z takich danych statystycznych to powinno sie przytyc 1,5kg do 2kg, ale wiele kobiet wcale nie tyje , chociaz mogłas nie zauwazyc ze waga ci spadala a potem wrocila na miejsce.
jbklima
2 marca 2008, 16:45czytam..
jess80
2 marca 2008, 15:24moze nawet ruszyc szybciej do gory dopiero kolo 56 miesiaca, tak miala np moja kolezanka, pozdrawiam serdecznie:)
antek1
2 marca 2008, 14:59jeszcze będziesz z przerażeniem patrzeć jak będzie rosła , hehe.. Wiec póki co to tylko sie ciesz że teraz jest super. Pozdrowionka
Sylw00ha
2 marca 2008, 14:05spokojnie :) waga zacznie rosnac, ciesz sei ze narazie jest w normie:):) buzkai i milej niedzieli
AAAnkAAA
2 marca 2008, 13:10Cóż nie mam pojęcia, czy to dobrze, że do tego czasu nie przytyłaś... Najważniejsze jest to, by dobrze i zdrowo się odżywiac, żeby maleństwu dostarczyc odpowiednie proporcje potrzebnych witaminek... Pozdrawiam
foczak
2 marca 2008, 12:31waga sie nie przejmuj- jeszcze ruszy do przodu ;) u mnie ruszyla ok. 18 tyg... i juz nie chciala sie zatrzymac hi hi ...Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!
Natusia18
2 marca 2008, 11:45Gratuluje dzidziusia,a wagą sie nie przejmuj napewno urośnie. Pozdrawiam Ciebie i dzidziusia =)
gebus
2 marca 2008, 11:38Nie martw sie waga,jeszcze urosnie,hihi.Pozdrawiam.
hemi7
2 marca 2008, 11:15Nie martw sie waga....moze byc tak, ze malo przytyjesz,,,,albo tak ze w ktoryms momencie jak waga ruszy, to bedziesz prosila zeby sie juz zatrzymala:) badz cierpliwa:)
20dziestka
2 marca 2008, 10:18dziekuje za zycoznka w imieniu meza ;) Kochana co do wagi to nie masz sie czym stresowac..moja tez tak stala w tym tygodniu co Ty jestes..a teraz jestem na polowie i tez tylko brzuch praktycznie urosl a waga chyba nie duzo poszla w gore..kazdy ma inaczej ale napewno wszystko ok i sie nie martw! Milej niedzieli!
atkalem
2 marca 2008, 10:15Anitko nie martw się na zapas, nie możesz stresować maluszka.Życzę miłej niedzieli.
czikicziki87
2 marca 2008, 09:47Sliczny pasek. Szkoda ze nasze vitalijkowe nie sa takie kolorowe... Milego dnia