Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
*Znaczy, ze jestem?*


No dzięki moje vitaliowe mordki :*

Jestem jestem... nie udzielam się chwilowo, bo zamęt w mojej głowie osiągnął 7 stopień wtajemniczenia :P I nikt tego nie ogarnia...nawet ja :)


Co pozytywnego? Wszystko wraca do normy...jużopuściłam tajemne kręgi w postacie "FORUM'- już nei przebywam tam od rana do wieczora, już jest lepiej...


Co do pracy...hmmm... umowa była ale się skończyła...


Wiecie co było a nie jest nie pisze się... No tak się mówi, olał mnie...szkoda, no olał mnie po całej linii.... No ale cóż tak musi być.... ...

Resztę napiszę jak będe coś wiedziała, bo zapeszać to ja nie lubię., ale weźcie Trzymajcie te kciukasy jeszcze, trzymajcie, bo jest szansa, ze niebawem wyjdę na prostą :)


Może już niebawem wrócę tu a stałe, już taka w miarę "normalna"


Lubicie Pingwiny z madagaskaru?I króla Juliana? Czy nie zajmujecie się takimi bzdetami?

  • syla86

    syla86

    3 lutego 2012, 13:56

    maluśki ostatnio namiętnie ogląda te "kaki" :) 3mam mocno !!!!!

  • asia0525

    asia0525

    3 lutego 2012, 13:21

    Znam pingwiny z Madagaskaru bo mój synek kiedyś często oglądał tą bajkę ;) Trzymam kciuki...:) Wracaj!!!

  • KrolowaSniegu7

    KrolowaSniegu7

    3 lutego 2012, 13:10

    Trzymam kciuki ;***

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    3 lutego 2012, 13:01

    hm........wspolczuje utraty pracy znam ten bol

  • jovita28

    jovita28

    3 lutego 2012, 12:59

    Super kochana , że powolutku sie zaczyna układac . Ogarniaj ten swój 7 stopien i wrcaja do nas szybciutko. Nie wiem za co , ale trzymam bardzooooo mocnoooo kciuki . pozdrawiam trzymaj sie cieplutko w te mrozy :)))))