Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Znów" jak ja nie cierpie tego słowa.

o, no to w sumie niedaleko mnie:> a Forum jeszcze stoi :) burza i z burzyc jakos nie mogą, hehe :D pzdr

zdrowka, zdrowka, i szybkiego powortu meza. buziaki

Tobie i sobie, bo mam to samo:/

Gosiu życze Ci zdrówka, teraz wszyscy chorują przez tą wiosnę :P ale przejdzie :) Te bluzki na dole strasznie mi się podobają, na allegro może kupiłaś ?

Ojć no to kochana kuruj siee ; *:* prosze mi tu sie kurowac ladnie :) mam zdjecie ;) mialam nawet jakis czas temu, ale skasoałam bo mnie denerwowało. Porównanie z lipca i stycznia, ale teraz nie jest tak ładnie jak w stycznie, a waga wtedy 56 kg. Dodaje to zobacz ;)

Dużo zdrówka życzę kochana! I nie martw się, szybciutko ten czas zleci. Heh... A te jedno ciasto przypuszczam że mężuś łatwo zapomniał jak cię zobaczył... :DD Hyhy

to kwestia przyzwyczajenia..zielona smakowa: waniliowa cytrynowa greipfrutowa etc...

robie kawowy i zwykly i z cynamonem:d fajna sprawa :P masz swietne zdjecia i fajny brzusio :D

tylko, ze u mnie nic ciekawego ciagle tylko praca, szkoła i w kólko...ehhh...ale w czwartek ide z kolezanką do dyskoteki na kurs salsy hehe=) jupi jejeeeee i na karaoke.=)

Zdrówka życzę. A jeśli chodzi o rozłąkę, to teraz już będzie "z górki" Pozdrawiam serdecznie

Gosia a u mnie nie jest za kolorowo...

zapłaciłam 40zł ale 2 paznokcie tak jak mówiłam miałam robione od nowa wiec wydaje mi sie , ze za dopełnienie samo to tak ok 30zł bym zapłaciła. Niestety nie mam żadnego zdjęcia =/ ale jak tylko bede jakies miała to na pewno wstawie=)

paznokietki bajerek dopełnione ładnie...2 musiała mi od nowa robic bo mi odpadały wiec je przykleiłam na taki zwykły klej do tipsów.,.ale i tak miesiąc nosiłam niedopełniane a je ładnie spiłowałam i jak pomalowałam kolorem to nie było widać=) a włoski ścięte na krótko=) tzn tak do brody i wystrzepione na maxa=)

aha, no to nie :P ale podobna do Ciebie bardzo :P ja jestem z Podwawelskiego :) pzdr

... no widzisz! coraz mniej! szybko zleci! :)) biedaczka, a juz myslałam, że się wykurowałaś... :( *tuli* mam pytanko do Ciebie:) z której cześci Krakowa jesteś? hehh.. może to głupie, ale zdawała mi się, że widziałam wczoraj w kościele podobna dziewczynę do Ciebie :D hehe, pewnie mi sie przewidział ;) pozdrawiam, 3maj się tam :*

piekny sms:):) jestem pod wrazeniem a takze tego jak pieknie schudlas i efektow na zdjeciach:):) obys utrzymala wage:) a 199 dni szybciutko minie:) i juz bedziecie miec za soba:) no i pyszne wypieki, moglabys mi dac przepis na to ciasto budyniowe z truskawkami??:) bo tez bym chciala takie mojemu przygotowac:) uwielbia truskawki;p;p pozdrawiam:):)

No tak tak to juz jest,ale mina te dni rozlaki i znow bedziecie razem.Pozdrawiam cie serdecznie.

szczerze to ciekawie to nie wygladało, na początku sie cieszyłam, że jest ta oze przez pierwszy miesiąc, a potem kryzys około miesiaca, ale to chyba głownie z mojej winy bo nie mogłam sie przyzwyczaić, że jest cały czas ze mną, teraz planujemy ślub i jest wszystko ok, bardzo się kochamy więc nic nas nie pokona! Nie martw się bedzie dobrze, tylko zeby w wojsku za bardzo sie nie zmienił, moj na poczatku był jakiś taki nie swój ale wszystko wrociło do normy, i w sumie to jestem z Nas dumna że to przezyliśmy:)

wsztscy sie po kolei rozkladaja...cholerna pogoda mogłaby sie wreszcie zdecydowa ć albo na zimno albo na ciepło=) wracaj szybciutko do zdrówka kochana. Pozdrawiam i całuję. P.S: A bluzeczki sliczniutkie=)

oj znowu chora?! A za oknem taka ładna pogoda;) śliczne foteczki z Twoją twarzyczką;) trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia;) papa