Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mam dziś pomysłu na tytuł.


Misie Moje Kolorowe !

Wczoraj już grzeczna byłam . Zgaga mnie paliła jak diabli , nawet tabletki i to takie na receptę nie pomogły za wiele. Na pączki i w ogóle na słodycze patrzeć nie mogę bo mam odruch wymiotny. To dobrze , może się uda nie jeść słodkiego do Wielkanocy.

Dziś sobota w pracy , robić jak to przy sobocie nie ma co , ale siedzieć trzeba. 
Nadrobię sobie przynajmniej czytanie waszych pamiętników , bo po południu i jutro już czasu nie będę miała. 

Ostatnio zaczęłam mieć problemy kibelkowe ,coś za rzadko tam chadzałam na dłuższe posiedzenia . Postanowiłam wspomóc się błonnikiem . Zakupiłam taki specyfik.
                                          Np Pharma zDROVIT BłonniSlim forte 20 sasz.
Smak całkiem niezły , zapycha konkretnie , toaleta zaliczona. 
Jeśli któraś z was stosowała dłużej dajcie znać czy byłyście zadowolone.
Zaznaczam od razu że nie traktuje tego jako środka wspomagającego odchudzanie tylko wypróżnianie .

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają .

          
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
  • mirabelka.ikselka

    mirabelka.ikselka

    19 lutego 2012, 20:53

    Na mnie działają suszone śliwki

  • ordinary

    ordinary

    19 lutego 2012, 17:51

    ja takie problemy też miałam. Ale zaczęłam jeść codziennie 2 łyżki otrębów owsianych z jogurtem i po trzech dniach było lepiej. A od kiedy popijam czerwoną herbatę w ogóle jest dobrze. Także to polecic mogę, żadnych innych specyfików nie próbowałam.

  • Merry

    Merry

    19 lutego 2012, 13:01

    Ja go stosowałam, ale jakiejś różnicy nie widziałam. Moze na początku.

  • Kwiatkosia1987

    Kwiatkosia1987

    19 lutego 2012, 09:26

    mi osobiście wszystkie takie specyfiki pomagają ale na krótki czas, potem organizm sie przyzwyczaja i duupa :/ próbowałam już colon c, oliwe z oliwek z kiwi, siemię lniane itd itd.... obecnie jem codziennie jogurt naturalny i dużo owoców, więc jest trochę lepiej aczkolwiek powoli mam dosyć tych jogurtów :/ ano z tym kiblekiem tak bywa

  • chce.byc.chuda

    chce.byc.chuda

    19 lutego 2012, 07:20

    dziękuje za informacje, muszę zainwestować :) trzymaj się;*

  • 1985natalia2

    1985natalia2

    18 lutego 2012, 16:06

    ja myślałam o spalaczach tłuszcze jakieś CLA albo karnitynka heh

  • monica31

    monica31

    18 lutego 2012, 13:17

    Ja wpierdzielam chrupki z błonnika już chyba ponad miesiąc i szczerze niewiele mi dają. Ale ja mam gigantyczne problemy z kibelkiem. Mam nadzieję, że Tobie pomogą. Pozdrawiam

  • fragolinkaa

    fragolinkaa

    18 lutego 2012, 12:40

    milego dnia ;)) a ja dla odmiany bylam niegrzeczna ;

  • zemra79

    zemra79

    18 lutego 2012, 12:08

    jak ten blonnik sie stosuje? to jakis taki w torbkach? (widze troche ze zdjecia)

  • vitaliaminus

    vitaliaminus

    18 lutego 2012, 10:30

    Tobie również miłego dnia życzę ;*

  • truskawkaagaa

    truskawkaagaa

    18 lutego 2012, 10:29

    Daj znać jak będzie się dalej sprawował błonnik;)

  • chce.byc.chuda

    chce.byc.chuda

    18 lutego 2012, 10:16

    musi spadać :)! gdzie kupiłaś taki błonnik i ile kosztował? trzymaj się ;*

  • cottage

    cottage

    18 lutego 2012, 10:00

    ja jak jadłam za dużo białka to też miałam takie problemy, kupiłam z polecenia colon C i mogę Ci również z czystym sumieniem polecić. A z tymi słodyczami to jest też jakieś rozwiązanie:) moja koleżanka też zawsze się najadła ich na siłe to później 2 miechy nie mogła patrzyć na nie:)

  • Zagubionaxxx

    Zagubionaxxx

    18 lutego 2012, 09:59

    Dobrze,ze ja za slodkosciami nie przepadam :) Mnie gubia slone potrawy i pikatne,ale juz pracuje nad tym :) Co do tych wszystkich specyfikow na lepsze kibelkowanie,mi osobiscie nic nie pomaga tylko siemie lniane i sol glauberska.Milego Dnia :*

  • seduction

    seduction

    18 lutego 2012, 09:36

    Hej Aga :)) u mnie też nie ma żadnych tradycji, ale jak dostaniesz kosz słodkości od ukochanego to może nie udźwigniesz takiego ciężaru hihi :))

  • seduction

    seduction

    18 lutego 2012, 09:27

    co do słodyczy.. jeszcze dzień kobiet przed nami ;d za duzo kurde tych powodow do swietowania ostatnimi czasy, ale nie damy sie, musimy byc silne !! :)

  • Czeeeko

    Czeeeko

    18 lutego 2012, 08:51

    niestety ja też miałam z tym problem -.- ale to wszystko przez nieodpowiednie jedzenie przynajmniej w moim przypadku : ) na szczęście wszystko już jest ok : P

  • princesa116

    princesa116

    18 lutego 2012, 08:46

    kochana to chociaż dzisiaj sobie w pracy odpoczniesz niż się napracujesz :):) miłego dnia życzę

  • OliMikMar

    OliMikMar

    18 lutego 2012, 08:37

    też mam z tym problem ;/ i to duuuzy napisz jak możesz za jakiś czas czy ten specyfik się sprawdza ;) buziaki miłego weekendu

  • exlibris18

    exlibris18

    18 lutego 2012, 08:19

    Chyba tez sobie musze taki środek zapodać,bo tez mam z tym duuuuzy problem:(