Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niech to szlak!!!!!!! / Ale nowe INFO !!


Kur.... ryczeć Mi się chce.... mój mąż miał iść dzisiaj odebrać
przepustkę, a te hu........ złamane mu nie dali bo za krótki okres ponoć
minął od ostatniej. A cholera już go 3 tygodnie nie widziałam!!!!!!!!!!
Na tamten majowy weekend go niepuścili teraz na ten!!
Co za skur....! Jestem taka zła, a łzy Mi same płyną.
Odliczaliśmy sobie dni... nie wiedziałam że ten weekend będzie jednym
z najgroszych dla Mnie!......!

---------
dziękuję za miłę słowa...
na pocieszenie zjadłam sobie dziś pstrąga pieczonego.. mniam :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
dodano dziś 24.05.08 r.

Moje RYBKI
Moje cierpienie było tak duże że ....
Oczy miałam całe spuchnięte (wiem mogłam nie ryczeć :[ )...
Głowę to wieczorem chciało mi rozsadzić tak mnie bolała...
ale najgorsze że, miałam wysokie ciśnienie!!!!!! 172 na 88 puls 90 !!!
W życiu nie miałam takiego jak na swój wiek...:(
Tak się wystraszyłam że.. 21.30 już spałam z bólu...!
***
Oczywiście teściom ściemniałam, że Mi nic nie jest...
Ale chyba nie potrafię kłamać :(...

-----------------------
A dziś rano teściu do Mnie mówi, że jutro (w niedziele !)
Pojedziemy autem do mojego MĘŻUSIA :)
Bo inaczej im się tu wykończę z tęsknoty :)
Jestem taka happy :):):) Za 2 godzinki mu ciasto upiekę :)
To będzie dla Niego niespodzianka :)
  • gosiasek

    gosiasek

    23 maja 2008, 12:57

    cholernie mi ciężko :(

  • JzBeata

    JzBeata

    23 maja 2008, 12:38

    tak mi przykro Rozłąka to paskudna sprawa Może idż na siłownie albo do rodziny,żeby zająć czymś myśli,będzie Ci trochę lżej

  • BabyToad

    BabyToad

    23 maja 2008, 11:50

    Wiem jak sie czujesz, przezylam cos takiego, choc duzo gorszego, tak mi sie wydaje. To byl najwiekszy zawód mojego zycia..plakalam strasznie i bardzo dlugo, juz mi nie zalezalo kto mnie widzi np. w kafejce internetowej.tez byl wtedy weekend i mialam ochote kupic butelke wina,paczke papierosow (a juz nie pale) i po prostu co do kropelki i co do papierosa sie tym zajac w pokoju..tyle, ze bylam w kraju muzulmanskim i w piatek nie moglam kupic alkoholu bo piatek jest u nich jak niedziela i nie moga...lezalam na lozku i patrzylam w sufit. to jest straszne ale pociesz sie,ze przynajmniej jestes 'u siebie' mozesz sobie poplakac jak ci pomoze, ponarzekac ale masz szanse przynajmniej do niego napisac czy zadzwonic, i moze niedlugo to jakos bedzie..ja bylam wtedy zdesperowana zeby wyjechac bo mialam dosc wszystkiego tam, chcialam nie tylko misia ale po prostu Europy. Ale nie dalo sie bo juz bym nie mogla wrocic-okazalo, sie ze moja wiza byla tylko jednego wjazdu a ja tam musialam siedziec jeszcze 2 tygodnie wiec jakby mnie potem nie wpuscili to bylaby straszna sytuacja.no noc, trzymaj sie cieplutko, jakos to bedzie i niedlugo sie zobaczycie:*

  • pannamigootka

    pannamigootka

    23 maja 2008, 11:21

    też bym była zła gdyby ktoś w ostatniej chwili pokrzyzował mi plany na weekend....

  • niunia32

    niunia32

    23 maja 2008, 11:17

    przykro mi, wiem jak czekaliście na ten weekend... Nadrobićie niedługo ten czas bez siebie... głowa do góry :*

  • Desperatka75

    Desperatka75

    23 maja 2008, 10:56

    Też by mi było cholernie przykro.... Głowa do góry1 Pozdrawiam!

  • zuzanna01

    zuzanna01

    23 maja 2008, 10:51

    bardzo współczuje, takie rozczarowania najgorsze;( A jak z pracą, co postanowiłaś?

  • dgamm

    dgamm

    23 maja 2008, 10:33

    ...jak Mężus był na montażu schodów gdzies dalko i jak jeszcze nie dzwonił, nie mielismy jeszcze komórki... to sie strasznie zamartwiałam... przykre uczucie!PAPA!Głowa do góry, a Ty nie możesz Go odwiedzić?

  • pannamigootka

    pannamigootka

    23 maja 2008, 10:26

    czesc Gosiunia nie martw się jeszcze tylko troszkę a męzuś wróci juz na stałe do domciu=) i bedziesz go miała mtyko dla siebie=) Mój Daniel przeprowadza się do mnie już za tydzień także będe go miała na swojej główce=D A tak w ogóle to mam zapieprz w pracy dostałam klientke która zadaje tysiace zapytań ja robię tysiące ofert i kalkulacji dla niej( o smyczy rozmawiałam z nią cały poprzedni tydzien bo cały czas jej cos nie pasiło=/)a na uczelni niestety sesja. Jeden egz mam z głowy bo zwolniona jestem, drugi już napisałam ale jeszcze troche przede mną niestety ehhh=( ale jakoś pójdzie=) Pozdrawiam

  • dgamm

    dgamm

    23 maja 2008, 09:59

    ... musisz teraz uzbraoić się w cierpliwość... trzyma sie po mino wszystko...PA!

  • mel1980

    mel1980

    23 maja 2008, 09:40

    Oj biedna jesteś!!! naprawdę Ci współczuję:(. Nie płacz. Zobaczysz wkrótce zobaczysz się z mężusiam:) Buziaczki!!! <img src="http://img172.imageshack.us/img172/8019/hellokityqt9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img172.imageshack.us/img172/8019/hellokityqt9.6b640381eb.jpg" border="0">

  • blondi007

    blondi007

    23 maja 2008, 09:29

    rozumiem co przezywasz :( moze za tydzien wyjdzie na kilka dni.... wlasnie dlatego tez kazalam swojemu mezczyznie kombinowac zeby go nie wzieli