Tak, wiem, 3 kilo w ponad 2 miesiace to niezbyt oszałamiający wynik. Ale co zrobic.. Osiemnastka, święta, pierwsze grile i ogniska... :-) , praktycznie cały czas miałam wage 71, ale wkoncu ruszylo!
Szczerze mówiąc pluje sobie w twarz, bo w te 2 miesiace moglam zrzucic prawie 10 kilo, a nie te marne 3... Ale zawsze cos...
Ale to nie tylko przez jedzenie... Przestałam chodzic na silownie na bieznie. Mowilam sobie ze bede biegac po osiedlu i ciagle to przekladam, i ogolnie biegalam 2 razy od miesiaca... No ale tak to jest... karnet mialam to przynajmniej mialam jakas motywacje... Nie chcialam zeby pieniadze sie zmarnowaly...
Teraz jedynie staram sie nie jesc duzo no i stosuje banki chinskie na celulit. No i serum Eveline bo ponoc jest dobry.
Ogolnie widze roznice miedzy tym "latem", a zeszłorocznym... W tamte ciagle tyllko siedzialam w domu i sie nad soba uzalalam... A teraz latam po dworze w ładnych ciuchach - a wlasnie, zapomnialam sie pochwalic - juz nie nosze tylko czarnych ciuchow. Wszyscy znzajomi n to uwage zwrocili haha :P Wlasciwie nie mam nic czarnego juz :P
waga: 69kg
Surce77
9 maja 2012, 22:06No to teraz już ruszy z kopytka! Powodzenia i gratulacje, ślicznie wyglądasz już pewnie i tak. ;)
akitaa
9 maja 2012, 21:49wrzuć nam jakąś swoją fotkę Kochana:))) a 3kg to ładny wynik! sama bym chciała tyle zgubić:P zawsze to coś!
barbra1976
9 maja 2012, 21:46tak wlasnie,nic sobie nie pluj,grunt ze w dol.nigdzie sie nie spieszymy, chudniecie nie sprint,raczej maraton:)
pollla
9 maja 2012, 21:32i tak jest ok.,ważne ,że chudniesz
kkenzas
9 maja 2012, 21:22To bardzo dobry wynik! :) Znam te "wiosenne okazje", których jednak nie da się obejść. 3 kg lepsze niż nic. Nie poddawaj się i walcz dalej. Trzymam kciuki :)
LunaLoca
9 maja 2012, 21:13Od czegoś trzeba zacząć :) Oby do przodu ; )
nigdywiecej
9 maja 2012, 21:11Brawo :) Ja czekam z utęsknieniem na 5 z przodu :) Trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)
Julesita
9 maja 2012, 20:57gratulację!! może i ja w końcu doczekam się mojej 6 z przodu xD ehh :))