Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu

Ile gum :) Maniak :D No i smaczne menu u Ciebie :)

mniaaam ;) kocham te gumy

Uwielbiam owocowe gumy! Ale najbardziej różowe orbitki :) Słuchaj kobito :D Ty się nie przejmuj głupim gadaniem ... jakby wszystkie jadły tak jak Ty to by po świecie chodziły same zaje**** laski!!! :) A porcje wcale nie są za duże, ja jem bardzo podobnie + ćwiczę, przy czym chudnę i kształtuję sylwetkę :) 3maj się i oby tak dalej. Buziaki!

nieźle z tymi gumami zaszalałaś

Dziękuję, że dodajesz te zdjęcia! Bardzo mi pomagają bo jestem jeszcze zielona jeżeli chodzi o zdrowe jedzenie i lubię się wzorować na Tobie :) Zrobiłam dziś białkowa pizze, mniam :) Pozdrawiam :D

uwielbiam te gumy! ale zulam tylko te czerwone i zielone, innych smakow nie moge niestety znalezc ;( twoje posilki jak zwyke pysznie wygladaja ;)

podziwiam twoje posiłki-zdrowe i kolorowe,mniam :) i tyle udało Ci się schudnąć,super

Oj ja jestem uzależniona od gum :D Te co dodałaś są mega, polecam jeszcze nowe Orbit Wiśniowe, Truskawkowe White i teraz wyszły te dla dzieci w paskach :D . UWIELBIAM!:)

Oj ja też nie mogłabym żyć bez gum do żucia. ;D A te są wyjątkowo dobre ;))

uwielbiam, kocham gumy do żucia!! ;)) a twoje fotki jedzonka są boskie! ;D to też kocham ;)

ja po jabłku i warzywach surowych robie sie jeszcze bardziej glodna;P

ja jem wszystko nawet slodycze ale staram sie zmiescic w 1000kcal i tak juz ponad 4tyg robie i schudlam z ok 62 kg do 51:)))

Pyszne menu. Oglądałam Twoje zdjęcia, jesteś ŚLICZNA!!! I masz mega piękną figurę. *.* Ja też startowałam z podobną wagą - 68kg jakiś czas temu i cel też podobny. Jesteś dla mnie prawdziwą motywacją.

napewno wygladasz podobnie bo masz bardzo ladna wage do swojego wzrostu:)))

Boze nie moge tu wchodzic o takich porach :p moj zoladek az krzyczy na mnie :P A te gumy sa po prostu pyszne :) U mnie niestety sa tylko czerwone ale udalo sie upolowac zielone w poznaniu i sa najlepsze:D Pychooootka :D

to chyba jednak nie za dobrze, ale gdybym miała takie w zasięgu ręki - pewnie też nie potrafiłabym się powstrzymać ;)

Twoje menu jak zwykle fantastyczne. :) Co do tematu matur - ja 2 lata temu przeżywałam podobną sytuację co Ty, tylko inny kierunek, inny przedmiot na maturze. Zdawałam rozszerzoną matmę i geografię na podstawie. Geografia poszła mi dobrze, matma podstawowa też, ale matma rozszerzona... no cóż. Byłam pewna, że się nie dostanę tam, gdzie chcę. I rzeczywiście się nie dostałam, w 1 turze. Tydzień później była tura nr 2 i się dostałam ! Mimo niezbyt dobrego wyniku jednak jestem tu gdzie jestem, na wymarzonej uczelni, na wymarzonym kierunku. Także może nie nastawiaj się od razu na nie, spróbuj , złóż papiery tam gdzie chcesz, na jaki kierunek chcesz, a może się uda. :) Jest jeszcze jedno wyjście . Możesz iść na kosmetologię, którą poleca Twoja mama, a po roku spróbować przenieść się na stomatologię. Możliwe, że część przedmiotów będzie się powtarzać ( pewnie część tych ogólnych) , a część byś musiała nadrobić, ale to może jakieś wyjście z sytuacji ? :) Nie załamuj się , jestem pewna, że wszystko dobrze Ci się ułoży. :) Pozdrawiam !

niezła kolekcja gum - będziesz miała na długo ;)