Kochani to działa!!!
wygrałam z tym weekendem!!!
dieta super!
ruch też!
* w piątek godzina fitnesu i 5km na rowerku
* sobota 2 godziny z rodzinką na basenach, zjeżdżalniach itp.
* niedziela 2 godz. spaceru i godzina na rowerku (21km) - mój rekord
nie jadłam ciast, piłam wodę, pilnowałam godzin posiłków i cieszyłam się życiem rodzinnym!
dziś na wadze
68,9kg!
i wbiłam się w moje najwęższe spodnie!
chwilo - trwaj!
gdyby tak jeszcze dzieciaczki pozbyły się kataru...
cream26
2 marca 2009, 13:14tak aktywnie spedzonego weekendu ;D Mi tez sie marzy basen,bo nigdy na nim nie bylam(plywac nie umiem) a wiem ze mojemu maluszkowi by sie to przydalo i mnie tez przy okazji..moze kiedys...Pozdrawiam serdecznie!!
pchlaszachrajka80
2 marca 2009, 12:44Gratuluję. Pięknie. Szacunek Pozdrawiam