Spędziłam wczoraj u kosmetyczki 2 godziny, prawie wrosłam w fotel, masakra. Ból podczas oczyszczania też nie należał do najprzyjemniejszych, aż leciały mi łzy. Jednak efekty póki co jakieś są, twarz jest w miarę oczyszczona (ale moja twarz po
Nadal jestem w czerwone kropy, ale dzisiaj już śmigam na fitness, trudno niech się gapią, a co
Zmykam malować paznokcie i gotować pyszny gulasz na obiad, mniam.
Zjadłam:
śniadanie: omlet z 2 jaj smażony na odrobinie oliwy z winogronami i łyżeczką miodu
obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, gulasz paprykowy z szynki
podwieczorek: sałatka z banana, brzoskwini z 2 łyżkami jogurtu naturalnego, pestki słonecznika
kolacja: serek wiejski ze szczypiorkiem i papryką
Ruch:
25min stepper
1h TBC
paulinkaa19881
7 sierpnia 2012, 11:50ja tez walcze z cellulitem i ciezko jest sie go pozbyc! naprawde! moze tez mam go od tabletek? uu to sie nasiedziałas u kosmetyczki:)
nulqa
7 sierpnia 2012, 11:43niestety z tym cellulitem to ciezka walka :/// mnie on we mnie okropnie denerwuje ... ale staram sie przeciwdzialaac, milego fitnessu :)