Wiedziałam-wiedziałam że jak tylko gdzieś wyjdę z dzieciakami połazić po sklepach to najdzie mnie ochota na coś słodkiego.I były to lody -tylko 2 gałki ale były.

A potem jeszcze tiramisu-nawet nie było bardzo słodkie ale jednak.
Niestety nie mam się czym popisać.
MartynaR.warszawa
2 września 2012, 22:28stalo sie tak- trudno. nie ma co zalowac. trzeba wziac sie za cwiczenia. ale jeden taki wybryk na pewno nie zaszkodzi;))
niezdecydowanaona
2 września 2012, 22:00nie ma się co teraz załamywać trzeba to spalić hehe ;D
hwhwhw72
2 września 2012, 22:00Ale nie codzień jest niedziela prawda?:))