Nogi to od zawsze mój największy problem. I teraz pytanie czy żeby je wyszczuplić dobrym pomysłem jest bieżnia i rowerek? Przy czy jak jeżdżę na rowerku to u mnie jest to zawsze duże obciążenie, nie umiem inaczej, jak ćwiczę to muszę czuć opór.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale obecnie mam do dyspozycji tylko laptop, światła gdzie się dało pozapalałam.
edit.
Przebiegłam dzisiaj 6km na bieżni ok 45min, musiałam się pochwalić bo dla mnie to dużo =P Jeszcze niedawno 10min to była masakra xD Chciałabym do końca roku do 10km dojść ale nie wiem czy to realne, zobaczymy.
Sylwuska94
19 listopada 2012, 15:46Masz bardzo kobiecą figurę:) Proporcjonalną:) Tylko ładnie wyrzeźbić i będzie cudownie:)
monka252
19 listopada 2012, 15:38Ło ja nigdy w życiu bym Ci nie dała tylu kilogramów !! :)
kasko21
19 listopada 2012, 14:06Ja mam dokladnie ten sam problem i proporcje ciała długo chodziłam na siłownie znaczy 3m i nie zauważyłam żadnej zmiany więc się poddałam bo strata kasy teraz biore sie za skaknkę ;)
jusia897
19 listopada 2012, 14:03W udzie mam 64 cm, a w łydce 43? powiem Ci szczerze, że nie wiem w którym miejscu dokładnie mierzyć. Staram się w najszerszym. Gdy mierzyłam się 30. czerwca b.r. (nie wiem czy w tych samych miejscach co teraz) to udo miałam 65cm, a łydka 42 cm. Ale po ćwiczeniach mają ładniejszy kształt. Są szczuplejsze :)
moontrapers
19 listopada 2012, 11:39Ile masz w najszerszym miejscu w udzie? Tak z ciekawości. Ja mam ok 70 a jestem sporo niższa od ciebie i mam 165 cm ;D
orangejuice.19
19 listopada 2012, 11:34masz grube kosci i dlatego waga cię kłamię :) albo masz tak sexi budowę, że waga i tak nie ma znaczenia :) ale będziesz laska :P pozdrawiam
kuti90
19 listopada 2012, 10:08w życiu bym nie powiedziała, że tyle ważysz ;) chyba waga się popsuła ;)))
kasiqa22
19 listopada 2012, 10:06jej wyglądasz tak jak ja a ja mam 67 kg! :D
mojeSerduszko
19 listopada 2012, 10:0286kg???????????? jak to mozliwe, widac musisz miec duuuzo miesni, tylko tez gdzie? ja waze 75 i dalabym wszystko aby miec takie nogi!!!!!!
Matylda132
19 listopada 2012, 09:57o kurcze kobitko w zyciu bym nie powiedziala ze tyle wazysz! obstawialam po zdjeciach ze ok 68-70, patrze na wage i az oczy ze zdumienia przecieram :p bardzo ladnie wygladasz!
poziomka1905
19 listopada 2012, 09:41owerek szczerze polecam.. i szybkie spacery bardziej niz bieganie, bo bieganie wzmacnia nogi i jest super jak juz masz szczuplutkie na formowanie mięśni :) Mam dokladnie tak samo jak ty. pieknie mi schidly nogi na rowerku, ale mam spowrotem co bylo przed odchudzaniem bo przegralam z hormonami :) Za 2 tyg wracam do diety bo koncze z terapia hormonalna :) buziaki kochana!!! pa pa :)
Kasia19835
19 listopada 2012, 08:37Steper jest dobry na nogi,polecam:)
lemoone
19 listopada 2012, 08:23mamy takie same nogi :D ja Ci powiem,że z cm z nóg zjechałam dzięki skakance i bieganiu najlepiej ;) wiadomo,ze to wyrabia mięśnie, ale wolę je mieć takie większe ,że mięśnie niż tłuszcz ;) o i jeszcze rowerek ;) najbardziej standardowe ćwiczenia - a pomagają ;)
paulinaj1984
19 listopada 2012, 07:56Ja jeżdżę już 3 m-c na rowerku i bez diety schudłam 6 kg a nogi mi się bardzo wysmukliły, mam figurę identyczną jak Ty
Shavione7
19 listopada 2012, 06:27Takie apetyczne dziewczę tak się przejmuje. Idź się zapytaj 10 chłopa na ulicy, czy jesteś szczupła i atrakcyjna.... Babskim gadaniem się nie przejmuj, baby mają jakieś problemy ze sobą.
Shasha
18 listopada 2012, 20:49zszokowałaś mnie to waga w życiu bym nie pomyślą ze tyle ważysz...
poszukujaca
18 listopada 2012, 19:33ej! wygladasz na maks 75 kg!! zmien wage;) chociaz juz nie - bo ja zepsulas;p serio wygladasz calkiem calkiem a jak zzucisz 10 kg to ebdziesz zajefajna lasencja!
cinders
18 listopada 2012, 18:46nie wyglądasz na 86... szczerze to może 76 max! :D nogi to też mój największy problem, nie wiem co ćwiczyć, bo nie chcę ich "umięśniać", bo będą masywne, tylko tłuszcz zrzucić :D
Rwetes
18 listopada 2012, 17:42Apropo rowerka to byłam kiedyś na zajęciach spinning i podzielę się z Tobą tym co z tego wyniosłam może wyda Ci się pomocne. Zajęcia polegały na obserwowaniu własnego tętna i na trzech różnych pozycjach 1) słabe obciążenie, normalnie siedzisz czujesz co najwyżej delikatny opór i puls też nie za wysoki 2) podnosisz się, obciążenie trochę większe i jakby biegniesz, puls trochę większy. Przy tym etapie możesz dostać lekkiej zadyszki. 3) Jest inna pozycja niż przy drugim kiedy jesteś trochę pionowo, tutaj jesteś bardziej pochylona, obciążenie jest największe puls może podchodzić do 180, ale nie powinien go zbytnio przekraczać i ruchy są wolniejsze niż w pierwszym i drugim ćwiczeniu. No i te ćwiczenia się przeplatały. Prowadząca mówiła, że nie ma się co bać rozrostu mięśni bo bazujemy na różnych obciążeniach, małych, średnich i dużych. Więc można sobie ładnie wymodelować nogi (i faktycznie nogi miała niezłe;) Bardzo umięśnić można wtedy gdy cały czas jeździmy na dużym obciążeniu ;)**** I fajnie się prezentujesz swoją drogą. Teżbym ci nie dała tych osiemdziesięciu kilku ;)****** A co do wczorajszych odmówionych ćwiczeń to chyba raz w tygodniu będę sobie odmawiać. Podobno nie wolno ćwiczyć dłużej jak półtorejgodziny dziennie bo palą się mięśnie i powinno się robić przynajmniej jeden dzień w tygodniu odpoczynku aby je regenerować, więc skoro nie przestrzegam często tego pierwszego to przynajmniej pozwolę im raz na czas odżyć ;)
goodvibrations
18 listopada 2012, 17:24Bieganie, stepper :)