nie wierze że to zrobiłem chyba się starzeje ,podjąłem przemyslaną i o zgrozo ROZSĄDNA decyzje i oddałem to audi (za duże spalanie i za maly bagażnik ) i kupiłem passata w kombi
nie wygląda tak fajnie ma tylko 101 KM ale zmieści się wszystko, i moja kochana żona i wspaniałe dzieci będa mogły wygodnie podróżować
serdelek86
21 sierpnia 2009, 23:38opel - no sorry wery dopóki coś nie stuka-puka to jest ok, ale wszystkie ople czy fordy to kaszana, niemiec najlepszy. Audi jednak to audi - lepsza nuta, ale kosztowny interes. My mamy toyotę carinę E 1.6 wygląda bosko, nie dużo pali i od ponad 10 lat nic się nie zepsuło(czyli od kiedy ją mamy), tak więc inwestowałabym jak już tylko w wv lub toyę. Pozdrawiam!
haaveissa
21 sierpnia 2009, 09:46masz śliczne córeczki i z tego, co piszesz musisz być dobrym tata i męzem:)
miyagimen
6 sierpnia 2009, 19:53rozrząd od razu sie wymienia po kupnie uzywanego samochodu i ja to właśnie zrobie ,poza tym nie zapłaciłem całej kasy dopiero jak wróce z urlopu a wtedy juz będzie przetestowany bo jadę do teścia który jest mechanikiem i mi go dokładnie sprawdzi jeszcze
glorioza1977
6 sierpnia 2009, 18:55Ja myślałam,że to kobiety zmienne są a tu widze,że nie tylko.My mamy dwa samochody ja Grande Punto,a mąż BRAWO ,bardzo długo się zastanawialiśmy,każdy mówił,że za tą cenę co kupiliśmy BRAWO moglbyśmy mieć brykę za granicy,tym bardziej,że kolega specjalizuje się w przywozie aut i to on nas uświadomił,że mamy kupić nowe auto.Sprawdziłeś dobrze ten samochód ,nie wiem czy jest sprowadzany,ale większość znajomych ,którzy kupowali samochody z zagranicy mieli bardzo przykre niespodzianki np.audi niby od lekarza z Niemiec(kupione w Niemczech bezpośradnio od właściciela)skóra i masę innych rzeczy,znajomy przejechał w Polsce 10 tyś km i poszedł pasek,koszt naprawy silnika wyniusł 15 tyś.Mam nadzieję,że sprawdziłeś dobrze samochód i życzę Ci abyś nie miał niemiłych niespodzianek i służył Tobie i Twojej rodzinie.
madzia2306
6 sierpnia 2009, 09:26ja miałam kombiaka, ale sie rozpad i teraz mamy sedana i nie wiem, jak my się zapakujemy na wakację z wózkiem i łóżeczkiem turystycznym?/???/?
witaminkaa
6 sierpnia 2009, 09:25ale masz słodkie dziewczynki!!
liberka
6 sierpnia 2009, 08:21i żona (wiem bo sama mam opel zafirke) będzie zadowolona ze względu na brak ograniczeń w pakowaniu i dzieci bedą miały wygodnie a to podstawa nio i nie starzejesz sie - rozsądny i dobry jesteś a moze przyjdzie czas że nim będzie śmigać żona a Ty sobie kupisz audi :)
dora77
6 sierpnia 2009, 07:12nie starezjesz sie tylko dbasz o rodzinę, pa
SzukajacaSamejSiebie
5 sierpnia 2009, 21:31hehe:) odpowiedzialnosc to wielka zaleta:)!
mar26
5 sierpnia 2009, 18:47bardzo dobra decyzja!!! milej jazdy i szerokiej drogi!!!!!!!!!!! pozdrawiam!
bogusia1979
5 sierpnia 2009, 12:45nasz poprzedni samochód to też był PASSAT kombi... byliśmy z niego bardzo zadowoleni... bardzo pojemny... rodzinka się cała mieściła a do bagażnika nawet dwa wózki wchodziły...;o)
zuzixa
5 sierpnia 2009, 11:33zeby moj maz byl taki odpowiedzialny ;)
jagodaaaa
5 sierpnia 2009, 10:47Grunt to dobrze wszystko przemyśleć- słuszna decyzja! Śliczniutkie masz Pociechy!Gratuluję już osiągniętego sukcesu- minus 10 kg!!!! Walczymy dalej-pozdrawiam!
IdaSierpniowa1982
5 sierpnia 2009, 09:41Jakie śliczne dziewczynki ;) To bliźniaczki? A samochód tez fajny :)))
fiona.smutna
5 sierpnia 2009, 05:59niezła decyzja:) "pasek to pasek" :))) A córeczki - ślicznotki:) Trzymaj się:)
Dorocia25
4 sierpnia 2009, 23:49ŚLICZNE DZIEWUSZKI :):)
karotka1992
4 sierpnia 2009, 23:03kochany mąż i tata:)
magda...m
4 sierpnia 2009, 21:59Słuszny wybór - kombi to kombi - wszystko się mieści, a przy dużej rodzince to najważniejsze. Spalanie też jest ważne, zwłaszcza przy naszych szalejących cenach. Myslę, że przy normalnej jeździe spalisz ok. 6 litrów. ---------------------------- Fajniej oczywiście byłoby aby równie szybko spalały się nasze kilgramy ;)
Ambrozja32
4 sierpnia 2009, 21:43fajne autko i najważniejsze żeby żona i dzieci były zadowolone,pozdrawiam.
nalach
4 sierpnia 2009, 21:42Witam Ja osobiscie jednak bym to audi zostawiła,ja taka jestem ze liczy sie wyglad auta a nie ekonomicznosc,ja miałam teraz 3 auta ja jezdze kia sephia 100koników mąz mondeo ale z gazem i miałam golfa 3 tez z gazem,auto nie dla mnie straszny mół a ja mam ciężką noge wiec go sprzedałam.Nie powiem ze nie marzyłam o takiej audiczce fajne auto a mój mąz wybrałby to co ty bo tez pasaty mu sie podobaja Pozdrawiam