Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
siostrzane komplementy :D


Wczorajsze ćwiczenia zaliczone, dzisiaj dokładnie ten sam zestaw plus możliwe, ze dojdzie jeszcze hula hop :D Moje ciało się zmienia. Tyłek się podnosi, jest na nim mniej cellulitu, ciało jędrniejsze. 

Moja siostra weszła dzisiaj do pokoju kiedy byłam w bieliźnie. Z zadowoleniem powiedziałam jej, że mam ładniejsze ciało, na co ona, że rzeczywiście. Po czym zaczęła dokładnie oglądać moje pośladki "ej, gdzie masz cellulit który miałaś?!". Jestem z siebie mega dumna!

Mój dzień zaczął się o 6. Zostałam obudzona smsem od Adonisa ^^ Ale to miłe i nie mogę uwierzyć, że kiedy on coś piszę, ja mam na myśli dokładnie to samo. W wielu sprawach mamy identyczne zdanie, a pisze nam się tak jakbyśmy znali się od zawsze. 

  • alexandra007

    alexandra007

    11 lutego 2013, 13:45

    My tez jestesmy z Ciebie dumne. Oby tak dalej! ;-)

  • ariene

    ariene

    11 lutego 2013, 13:43

    super że są efekty :)) Trzymaj się!

  • mala2580

    mala2580

    11 lutego 2013, 13:43

    fajnie coś takiego usłyszeć:) Miłego dnia:)