Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
61, wakacje coraz bliżej - zanim coś zjesz spójrz
na swój wielki tyłek! :DD


Kochane , na początku chciałabym Was zaprosić do grupy, do której należę. Dodatkowa motywacja przyda się każdej z nas. Osobiście bardzo lubię się na forum grupy chwalić sukcesami i żalić gdy zawalam. Więc jeżeli ktoś ma ochotę to zapraszam...

KLIK 

co u mnie? przyszedł okres, a więc mój wilczy apetyt został wyjaśniony. jestem  taka obolała i nie w humorze. wstałam o 11, zrobiłam sobie otrębowe gofry (<3!), pewnie trochę przesadziłam z nimi, ale co tam. posprzątałam, przygotowałam na obiad zupę pomidorową i leżę w łóżku. do sklepu nie chce mi się ruszać, może ktoś mnie w tym wyręczy. lenistwa ciąg dalszy. 

ś: gofry ~600  (niby zdrowe ale zjadłam aż 6 :P )
o: zupa ~300
p:
k:



a do wiosny zostało już tylko 34 dni! :)) nie możemy się poddać, do roboty.
  • mala2580

    mala2580

    15 lutego 2013, 14:44

    hehe,. fajne;D powodzenia ;)

  • 22dziewczyna

    22dziewczyna

    15 lutego 2013, 14:43

    Kurde dobrze ,że mi uświadomiłaś ze jeszcze 34 tylko !!

  • alex156

    alex156

    15 lutego 2013, 14:41

    haha super motywacja :)

  • sezame

    sezame

    15 lutego 2013, 14:38

    dobrze wiem jak to wciąga :) a jak robisz otrębowe gofry? chętnie zapoznałabym się z recepturą ;d

  • zumbowiczka

    zumbowiczka

    15 lutego 2013, 14:33

    haha musiałabym sobie zorganizować taką karteczkę na lodówkę :D