Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Metamorfoza?

fajnie, że masz dobry kontakt z synową, ułatwia to wszystkim życie :):) sporadycznie bywam na pokazach w douglasie, ale fakt ceny kosmetyków mają zabójcze, od czasu do czasu coś tam sobie kupię ale żeby było śmiesznie, to dawno temu kupiłam odżywkę na paznokcie, koszt bagatela 65 zł po pół roku stosowania zaprzyjazniona pani z douglas powiedziała kup pani odżywkę eveline (nie wiem jak się pisze , bo z pamięci:) za 12 zł tak samo działa. Wypróbowałam, faktycznie, nawet lepiej. Ale jeżeli chodzi o podkład czy korektor to douglas ma fajne :) buziaki dla eleganckiej Babci Mieci

Cześć, Mieciu...Pewnie czekacie niecierpliwie na Wielka Chwilę...:)) ja niemal codziennie gadam z Kasia przez telefon, ona przysyła mi fotki ciuszków i obie się cieszymy z tego jak wariatki...Chyba będzie Zosia, wciąż nie widać atrybutów chłopczyka:)) A te wczasy pod palmą, to taka przenośnia, jedziemy do Bułgarii, do Słonecznego Brzegu, tak jak w zeszłym roku, bo nam się miejsce wyjątkowo podobało, palm tam niewiele, ale są...;)) Dla mnie najwazniejsze jest ciepło, morze, piaszczysta plaża i możliwość włóczenia sie godzinami po plaży...Tam to jest: : codziennie chodzilismy plażą do Nessebaru..cudnie... Cmok, Mieciu:))

czy synowa to moja bratowa?:)super fota i super Mam:)

faktycznie cudna synowa:):) ale Miecia na taką zasługuje bo i Miecia myśli o innych:)

Powinny tu zaglądać dziewczyny, które maja rezygnacyjne zapedy i napełniać sie, zarażać optymizmem, a to moze zarazic ... Tymczasem, pa pozdrówka

Czy możesz napisać jak wygląda ta dieta. świetnie wyglądasz.pozdrawiam

Synowa super, bo teściowa jest the best:-))))) Buziole:*

Synową masz super, a ceny kosmetyków w Douglasie, rzeczywiście są lekko przesadzone, miłego dzionka, pozdrawiam

udała Ci się synowa Mieciu :)

Mieciu ja tez miałam ta diete przed swiętami i zrzuciłam na niej kilogram, który tez nie wraca. Fajnie, bo nie musisz liczyc, zeby jeszcze ktoś nam gotował;) Muszę wrócić do tej diety.Tobie gratuluję decuzji i swietnej teściowej. Buziaki:))

Fajna ta Kasia :) Pozdrawiam Mieciu :*

super masz synową, a dobry kontakt z teściową jest bardzo ważny , pa

a czemu dosłownie fryzjerki nie zaliczyłas ?? nie podobała się ( ale sie usmiałam :-))

Tu jesteś przed czy po? Wygladasz super i niepotrzebna Ci metamorfoza!!! A tak wogóle sama bym sobie poszła na takie coś!!!!!!!!!

Zżera mnie ciekawość okrutna. Ty Miecia, masz swój styl. Ciekawe, co w nim zmienili albo podkreślili???? Fotki chcę!!!! O synowej swojej nawet nie myślę, bo nie ma na nią najmniejszych widoków, a Twoja fajna!!!! Buziaczki

Kurcze super hmm ja tez chce taka metamorfozę ;)).Pozdrawiam

Uwielbiam takie akcje :) A jak dzidzia u córeczki?

Super synowa

super pomysł, i sympatyczna synowa. Dietetyczka w krzyżowym ogniu, przeżyła? :-)

Synowa swietna.Jak moja wredna bedzie,wysla ja do Ciebie na przeszkolenie:-)Czekam na fotki!