Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!/ p90x

Cześć.
Po pierwsze dziękuję wszystkim Wam za życzenia urodzinowe. Po drugie za to że doceniłyście bardzo mojego męża, strasznie był z siebie dumny kiedy czytałam mu komentarze.
Kolejną rzeczą jest pytanie: Czy powinnam dodać jakieś zdjęcie porównawcze? Przypominam że jestem w połowie drogi.
No i teraz najważniejsze, w sobotę mam imieniny. Robimy w pracy z tej okazji ognisko.
Co na ognisku może zjeść osoba odchudzająca się?
Nic mi nie przychodzi do głowy.


Postanowiłam spróbować ćwiczeń p90x.
Jako że mam sporo energii kiedy biorę ten spalacz, ostatnio byłam na siłowni dwie godziny. Pojechałam tam rowerem i rowerem wróciłam. Po powrocie nie w głowie mi był odpoczynek. Więc dzisiaj kolega ma mi pożyczyć drążek do ćwiczeń, hantle chyba zastąpię butelkami z wodą. Filmy treningowe już się ściągają, kalendarz treningu mam. Są to treningi ułożone po tygodniu, wiec powiem to czego najbardziej nie lubie mówić: Zaczynam od poniedziałku!!

W podjęciu tej decyzji pomogła mi GRUSZKIN.
Bardzo jej za to dziękuję.




Jako że treningi od poniedziałku a siłę mam już teraz, to dzisiaj lecę na siłownię + rowerem do koleżanki 10 km w jedną stronę.
Postaram się codziennie coś pisać do Was!
To bardzo mi pomaga!
No to do jutra.
Aha, pamiętajcie.
 Nie pozwólmy żeby jedzenie rządziło naszym życiem.


  • kalcia1988

    kalcia1988

    13 czerwca 2013, 10:18

    To bardzo dobrze, że był dumny bo ma z czego:)) Kochana co do zdjęć uważam, że to każdego indywidualna sprawa ale ja bym dodała. Jesteś w połowie drogi więc to fajny czas na fotki porównawcze a na końcu drogi znów wstawisz i porównasz trzy wagi:)) Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w treningach:) Mam nadzieję, że bardziej szczegółowo opiszesz działanie tego specyfiku jak już będziesz go pewna:)

  • nigraja

    nigraja

    13 czerwca 2013, 09:49

    to może i ja spróbuje skąd ściągnąć te filmiki ?