hahahahhah
82,9 kg*
*najedzona, napita, ubrana, przed okresem
Do nikogo nie powinnam mieć pretensji, że tyle ważę.
Teraz pozostaje mi tylko ładnie sobie podziękować :D
a było 75,7 :D
boskie czasy stycznia^^
Cieszę się, że przyjęłam ten fakt spokojnie, i nawet z lekkim uśmiechem.
Dziwne, że waga pokazuje coś zupenie innego, a moje wrażenia wizualne są inne, wydaje mi się,że ramiona mi schudły i nogi.
więc przytycie 4 kg powinno się odbić na wyglądzie.
A NIE ODBIŁO!
I dobrze.
Byłam ostatnio 3 metry pod kartonami :D
Jako, że ja pracująca nastolatka jestem to w każdej pracy się odnajdę ^^ mam 4 prace i w każdej robię co innego;p
Tym razem pracowałam w zabawkowym, który rozmiarem przypomina wielgachne HM-y.
Droga z jednego końca na drugi zajmuje mi dobre 3 minutki :P
a towaru na sklepie jest na 20 mln.
Poszłam na magazyn z mamą, żeby wyciągną kartony, a że te które chcialam były na samym szarym końcu to musiałam, wysłać mame na 3 metrowe kartony żeby po podawała (sama też stałam na skraju 3 metrowego kartonu) miała mi lekko podrzucić karton ja go miałam złapać i wyrzucić go na ziemie. A że moja mama się rozmachnęła jakby pchała kulą na olimpiadzie to rzuciła go tak mocno, że karton leciał prosto na moją twarz. Automatycznie puściłam ręce, żeby zasłonić twarz i gibnęłam do tyłu 3 metry leciałam jak wróbelek ^^ Nawet wylądowałam na nogach ( i ich nie połamałam:D:D) i pac na tyłek ;d
Tyle starchu się najadłam, że przekąske odpuściłam :D:D
Nigdy tak bardzo się nie śmiałam przez łzy :P
macie zdjęcie, żeby sobie wyobrazić :D
Troszkę mnie dupa boli, ale to nic :P:P
Rozpoczynam akcję " Zabieram się za siebie"
Nie chcę więcej czekać : jak schudnę to..
a jak nie schudnę?!?!
Czas być piękną TU I TERAZ ;-)
zrobiłam sobie dłuuuuugaśną listę rzeczy, które chcę kupić.
Wstawiam linki, może którejś z Was spodoba się to co wyszukałam i rozpocznie walkę o lepszą i piękniejszą siebie!
1. Kostium kąpielowy
*już kupiony, czekam na przesyłkę*
2. Żel wybielający do zębów WHITETIME
3.Prostowica Remington
4.Kreatynowe prostowanie włosów
5.Buty Nike
6.Krem na rozstępy
7.Krem na blizny
8. 13 sierpnia idę na takie zakupy kosmetyczne, że wyjdę z całą Naturą.
9.Mgielka do ciała
10. Perfumy Victorii Beckham
11. Perfumy Augilery
Na urodziny kupiłam mamie... tatuaż ;-)
Wybrała już miejsce(to na zdjęciu), wygląd, tekst..
W przyszłym tygodniu jedzie do salonu się tatuować.
Cieszę się, że spełniłam jej marzenie :-)
Schudła 20 kg więc może, taka z niej drobinka teraz ;)
w poprzednim wpisie dodałam zdjęcie z moją mamą, możecie looknać.
Sama bym sobie zrobiła tatuaż, ale jeszcze nie teraz, bo boje się, że jak skóra mi się obkurczy to będzie brzydko wyglądało ;/
Niestety w te wakacje nie udało się być szczupłą.
Mam nadzieję, że w następne będzie bardzo dobrze.
Mam nadzieję, że jesteście ze mną! ;))
Dziękuję serdecznie za komentarze we wpisie poprzednim ;)
i za mnóstwo zaproszeń, przyjęłam wszystkie, czekam na więcej!
Już odkryłam multum motywujących pamiętniczków <3
które czekają tylko aby je przeczytać!
Buziaki! ;*
Talusiia
7 sierpnia 2013, 21:10no to zycze Ci powodzenia w dietkowaniu i ciesze sie , że nic Ci sie nie stało :) a cala historia zakonczyła się z duzym usmiechem na twarzy.. duzo masz tych rzeczy do kupienia.. mam nadzieje, że chociaz polowe z tego sobie kupisz ;*
SottorivaAntica
7 sierpnia 2013, 20:11Widzę, że mamy takie same plany. Ja zamierzam zrobić właśnie tatuaż jak schudnę, ale tylko wtedy jak będę w 100 % zadowolona z mojego ciała i będę mogła spokojnie skupić się na utrzymywaniu wagi :) Poza tym to musi być przemyślana decyzja i przemyślany tatuaż także trochę czasu jeszcze mam... a ten wybielacz do zębów też zamierzam kupić, więc jak będą efekty to daj znać, bo u mnie teraz na 1 miejscu z wydatków to suszarka z dyfuzorem, więc na wybielanie trzeba będzie poczekać :D
spelniacmarzenia
7 sierpnia 2013, 20:03" czas byc piekna tu i teraz " - otoż to:* bedzie dobrze , wdrozysz sie na nowo:) ja jestem z Toba :*
fadetoblack
7 sierpnia 2013, 19:53O ja, dobrze, że nic Ci się nie stało! :) A bardziej wiarygodne niż waga są spadające centymetry. Zwłaszcza jeśli jest się kobietą i organizm różnie magazynuje wodę.
ForeverAlone
7 sierpnia 2013, 19:52Wagą sie nie przejmuj! ;) Wszystko wróci do normy ;)
monsia85
7 sierpnia 2013, 19:30widze ciekawe historie spotykaja Ciebie niezle niezle :D:D Fajnie ze pracujesz latem to naprawde jest na 5 fajne buty jakis czas temu tez zakupilam sobie takie fajne nike do biegania :):)
catherina95
7 sierpnia 2013, 19:13Też chcę zrobić tatuaż ! może na nadgarstku, wolała bym takie miejsce które przy ciąży jak najmniej się rozciągnie :D A i buty są piękne, też sobie takie kiedyś kupię :D Powodzenia ;*
NieMaszDoStraceniaNic.
7 sierpnia 2013, 19:10Waga nie zawsze oddaje to co jest w rzeczywistosci! i dobrze ze nic powaznego Ci sie nie stalo :*
dola123
7 sierpnia 2013, 19:08Fajniutkie te buciki ja zastanawiam się między tymi a Air Max ;)) Mgiełkę mam granatową jest cudowna *-*
tobecomeabitch
7 sierpnia 2013, 18:28nie na następne wakacje tylko już raz raz i na Wigilię będziesz lachon, że ho ho ! :)
notcooll
7 sierpnia 2013, 18:06prawie byś zgineła jak Hanka z m jak miłoość :D pod kartonami :d
GrusiaBananusia
7 sierpnia 2013, 18:05też chcę zrobić kolejny tatuaż, ale dopóki nie zobaczę 5 z przodu, to postanowiłam, że nie zrobię, bo chcę na obojczyku, który mam nadzieje, że kiedyś będzie bardziej kościsty (właśnie w tym miejscu, co na zdjeciu w Twojej notce). widzę, że masz postępową mamę, skoro chce zrobić tatuaż. fajnie! powodzenia ;)
alex156
7 sierpnia 2013, 18:01Zbieram się z Tobą Kochana... Wytrwać, nie żryć, chudnąć, odzyskać wagę sprzed obżarstw. Amen.