Wszystkie mamy jakies cele. Po to tu jestesmy :) Moim celem zawsze byl plaski brzuch. Dzis sie naprawde podniecilam :) Pokazala sie niesmiala kreska na moim puzonie i z tej okazji postanowilam zrobic sobie mala sesje :) Zaczne od tego z czym zaczynalam i przejde do tego co jest dzis :)
Pierwsze 2 zdjecia 14 luty ;)
20 lipca bylo tak :)
Dzis :)
Wiadomo, ze nie jest perfekt ale w porownaniu do tego co bylo jest mega dobrze :) Skromnosc to podstawa :) No i fotki z troszke innej perspektywy bo mam uniesione rece ale chcialam pokazac jak uklada sie tluszcz a tak najlepiej widac :)
Widzicie kreske? Widac? Widac? Powiedzcie, ze juz ja lekko widac
Jeszcze troche i bedzie ciekawie wiec spinam posladki i robie co musze...czyli cwicze i dietuje :)
Te getry dodaly mi z 10 cm w kopytach :D normalnie nie sa takie wielgachne ;)
Ide cwiczyc :) Milego dzionka raz jeszcze :)
Dora01s
7 września 2013, 16:00Wow co za laska :D bardzo widoczny efekt, który widać, że był ciężką pracą i wieloma wyrzeczeniami :) podziwiam ! żebym ja miała tyle motywacji co Wy!! :(
noelleee
7 września 2013, 14:39U mnie to różnie bywa, czasami i te 1000 wyjdzie, jak mam ciężki dzień. Jakoś nie umiem dojadać na siłę, byle tylko wyszła odpowiednia liczba. Ale to się w sumie zdarza sporadycznie, zazwyczaj dobijam do okolic 1400 i to jest chyba całkiem ok - jak jem więcej, to waga stoi jak zaklęta, ech :P Aktywność fizyczna wychodzi fajnie, bo na razie mam wakacje i kupę czasu na to :D Mam nadzieję, że od października mi się nie odechce :P
ar1es1
7 września 2013, 14:27Super przemiana Twoj brzuch wygląda lepiej niż mój.
ItsMyTime
7 września 2013, 14:16gratulacje :)
Groszkiiroze
7 września 2013, 14:13super zmiana !!! :D
TymRazemUdaSie
7 września 2013, 14:13mega różnica:) gratuluję:*