mój mały znajduszek :)
znalazłam, nakarmiłam, wykąpałam, pazurki obcięłam, wysuszyłam, pobawiliśmy się a teraz śpi mi na ręcę....
wiadomo jak to jest, zasłonki są za długie, ale ja już tak mam... no i kot zasnął na zasłonce.... :)
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam go od dwóch godzin :) sam do mnie podszedł i
nie miał ni9c przeciwko bym go wzięła do domu :)
27 września 2013
Enchantress
28 września 2013, 08:55Znajdus cudny :) Milego dnia
emi629
28 września 2013, 07:51jaki malusi :):) Słodziutki
laauraa
28 września 2013, 07:31jeeej, śliczny!
adorablee
28 września 2013, 00:38Słodki mały
bambara
27 września 2013, 23:44jejciu jejciu!! uwielbiam małe cudaczne kociaczki! :D polecam iść do weterynarza po zastrzyk na wścieklizne i coś na robaczki i jest już całkowicie twój xD
j.lisicka
27 września 2013, 23:38Słodki koteł kochany ^^
inesiaa
27 września 2013, 23:30Cudenko:)
magkru21
27 września 2013, 23:10Piękny ,ale ja mam niestety uczulenie na kotki ;)))
Agnes2602
27 września 2013, 22:54cudny!!!!
schudnac.chce
27 września 2013, 22:54ojej jaki słodziak mały! super że go przygarnęłaś, na pewno bedzie mu u Ciebie dobrze! :)
kijaneczka
27 września 2013, 22:52oj słodziak!
malinkapoziomka
27 września 2013, 22:51masz dobre serduszko :) śliczny. Niech będzie zdrowy i szczęśliwy. Ty też. Życzę radości z kociaczka. pzdr!