Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
69,9


taki piekny wynik ukazał sie moim zaspanym oczom!!
od poczatku roku schudłam zatem 1,5 kg !!
Moze to nie jest powalający wynik, ale taki był mój cel, schudnąc powolutku.

Na usg wszystko oprócz nerek ok, ale to zadna nowośc
mam dwa małe kamyczki 6,5 i 5 mm
rosna sobie po pól milimetra rocznie.
We wtorek ide z wynikami do nefrologa to dowiem sie co dalej.

Wróciłam wczoraj zmeczona, i zmarznięta i postanowiłam zrobic sobie dzien dziecka czyli nic nie robic.
Ale potem stwierdziłam ze przeciez leiej sie czuje ja sie poruszam, wiec właczyłam zumbe, potem stepper i twister , po skonczeniu byłam mokra jak szczur.
Na koniec pouczyłam się włoskiego, to znaczy robiłam fiszki a drugim okiem patrzyłam na mecz.

Dietowo tez super, w pracy odmówiłam zjedzenia czekoladki i paczka , za co by mnie o troche zlinczowały
Mimo ze same obiecywały ze od nowego roku słodyczy jesc nie beda, ale juz tego nie dotrzymały wiele razy bo zawsze jest jakis powód.
Dzisiaj czwartek wiec pewnie w pracy troche dłuzej, ide wiec sobie szykowac zarełko.
Miłego dnia
  • ewelina243

    ewelina243

    16 stycznia 2014, 07:12

    ale jestes dzielna że w tej pracy potrafisz słodkiego odmówic...albo po prostu rozsądna :-) brawo

  • Malgoska39

    Malgoska39

    16 stycznia 2014, 07:02

    miało być kamyczki !!! a wyszło kamuczi.....

  • Malgoska39

    Malgoska39

    16 stycznia 2014, 07:01

    ooo, ja też mam kamuczi....., będziesz chciała je usunąąć?

  • rozanaa

    rozanaa

    16 stycznia 2014, 06:47

    Bardzo dobry wynik, i pozbyłaś się 7-demki:)

  • zdemotywowanaa

    zdemotywowanaa

    16 stycznia 2014, 06:36

    brawa dla tej damy!:) gratuluke spadku! trzymaj sie i nie dawaj slodyczom !

  • motylek278

    motylek278

    16 stycznia 2014, 06:18

    Jupii!!!Sa spadki jest radość:) U mnie tez waga ma pomalutku spadać bo mam do zgubienia nie dużo więc będzie spadać pomału.Cieszmy się kochana z tego co mamy:)Buziaki i miłego dnia

  • majukaju

    majukaju

    16 stycznia 2014, 05:44

    No to gratuluje kolejnego udanego dnia:) Niestety to prawda, że w pracy jest silna presja na jedzenie....Ale ty sobie poradziłaś:)

  • kilarka

    kilarka

    16 stycznia 2014, 05:40

    Dzielna byłaś w takim razie, skoro dałaś radę odmówić :)

  • Rozzi

    Rozzi

    16 stycznia 2014, 05:37

    :))gratuluję wagi:))super tak 3 maj :))))grunt to chuść z głową,powoli i bez jo-jo;)))pozdrowienia;)

  • aldonnaa

    aldonnaa

    16 stycznia 2014, 05:33

    toż to żwirek a nie kamyczki :)