Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"seks na pierwszej randce" ?

Ja tam nie wiem, ja już nie nastolatka :-/ Za moich czasów takie rzeczy się nie działy. Szokowało mnie, jak moje koleżanki uprawiały seks ze swoimi chłopakami w wieku licealnym. Ja pierwszego chłopaka miałam dopiero w wieku 22 lat tak naprawdę! Drętwy wapniak ze mnie widać :-/

Szczerze to mam nadzieję że tak nie jest...

Nie wiem czy modę tak robią, ale starsze tak, te w okolicach czterdziestki, twierdząc przy tym, ze szkoda tracić czas. A skoro one bardzo szybko zapraszają lub wpraszaja sie do łóżka to co sie dziwić małolatów, które dopiero poznają świat i często popełniają błędy.

szczerze mówiąc to nie wiem, bo od 7 lat randkuję tylko z jednym mężczyznom, ale z tego co wiem, to ogólnie młodzież jest teraz bardziej otwarta na wszystko :D Jednak jednego jestem pewna.. na pewno nie "wszystkie" :) Faceci widzę, idą teraz na łatwiznę :) Kiedyś to się starali, przynosili kwiatki, zapraszali do kina itp :)

Nie ma racji, jednak faktem jest ze coraz wiecej takich :(

Albo ma jakieś błędne wyobrazenia o dziewczynach, albo trafia na tylko takie które chętnie to robią;)

istnieje ryzyko, że później okaże się, iż się nie dobrali a tu już 3 lata minęły i rodzice ślub planują a młodzi w łóżku nie pasują :)

zależy kiedy do tej pierwszej randki dochodzi, czasem ludzie się znają dość długo a na randki razem nie chodzili i jak się już umówią.... ważne by nikt krzywdy nikomu nie zrobił był świadom oraz by było szczęśliwe zakończenie- no niekoniecznie ślub ;) jak się ma lat 20 to chyba niewiele się wie o prawdziwej randce to takie może stukologiczne środowisko ;)

Taa. Moze w patologicznych srodowiskach.

Myślę, że no takie czasy i coraz więcej dziewczyn takich jest chociaż otwarcie się do tego nie przyznają...no cóż niestety taka prawda i wierzę, że prawdę mówił...

Ja uważam, że najwazniejsza jest milosc i "chemia" Na pierwszej randce to przesada, ale nie uwazam , że dobre jest dla zasady przetrzymywanie chlopaka kilka miesiecy. Jezeli feromony zaczna dzialac to od pocalunku do czegos wiecej jest bardzo krotka droga :). Takich rzeczy sie nie planuje :) A seks to zdrowie :) Wspolzycie z miloscia i z szeptami "Kocham Cie" jest taki ekscytujacy i podniecajacy jak zaden inny....To trzeba poprostu poczuc i przezyc :)

O boże... Nieeeee!!

W życiu nie uprawiałabym seksu na pierwszej, a nawet drugiej, trzeciej randce... Według mnie do tego trzeba dojrzalszego związku... I nie powstydzę się powiedzieć wszem i wobec, że popieram współżycie dopiero po ślubie !

Pewnie są takie głupie dziewczyny co idą do łóżka na pierwszej randce, nie mają szacunku do samych siebie

chyba po litrze wódki

wątpię to ja bymw życiu na to nie poszła

Myślę że to zależy czego chcesz: zabawy czy związku

Jako 23 latka w życiu bym się nie zdecydowała na seks nawet po 30 randce :D Gdzieś po około 9-12 miesiącach to rozsądny w miarę czas na taki krok :D Seks na pierwszej randce to coś obrzydliwego :D Hmm kojarzy mi się to ze zwyczajami.... prostytutek? :D

wszystko zależy od rodziców i kochanych dziadków. Jak nauczą wzajemnego szacunku i poczucia godności to takiego problemu nie będą mieli z 20 letnią panna. No ale z tym wychowanie bezstresowe nie ma nic wspólnego. Zapobiegać trzeba już w wieku przedszkolnym i nie mam na myśli uświadamiania :) najmłodszych.

Pewnie wszystko jest jak i było kiedyś :) Jedne dziewczyny idą do łóżka na pierwszej randce, inne nie. Znam takie i takie