Witajcie dziewczynki
Okazało się, że jednak nie radzę sobie tak dobrze z rozstaniem jak bym tego chciała.
Nie mam się do kogo odezwać ponieważ mieszkam sama.
Po ukończeniu szkoły średniej w maju, jadę do familji :D i tam już zostaję ♥
Cieszę się bo nie będę sama i bardzo za nimi tęsknie ♥
Zerwanie wyszło od niego, ja od dawna czułam, że coś jest nie tak.
Wiem, że wina leży po mojej stronie, ponieważ nie traktowałam go tak jak powinnam.
Dość długo to trwało.
Aż w końcu powiedział dość.
a ja zrozumiałam, dopiero wtedy co było nie tak we mnie..
Szkoda, że doceniamy to co mamy dopiero jak to stracimy.
Nawet dwa paski ulubionej czekolady nie pomogły.
więc włączam killera.
Trzymajcie się ciepło ♥
waga: 88,9 kg
menu:
śniadanie: 2x razowiec z serkiem, szczypiorkiem, paprykarz
IIśniadanie: banan, pół pączka
obiad:szpinak(FUJ:p:p:p) rybka, rzodkiew 2x
przekąska: 3 mandarynki, dwa paski czekolady
kolacja: makrela
I tak cud, że nie rzuciłam się jeszcze na słodycze, albo jakieś lody..
litrowe :D
Przydałaby się jakiś fajny film :)
Dziewczyny, mam w głowie super pomysł jutro dam o nim znać!
AA matura, poszła :D
plus - minus
30% :P:P:P obyyyyyyyyyyyyyyyyyy!
matematyka to nie mój konik, zdecydowanie ♥
88sweet88
3 lutego 2014, 19:33Na zlamane serduszko-cwiczenia!;-) bedzie dobrze!! Oj czekam na info co do pomyslu! I brawa za niezjedzenie gory slodyczy!
liliana200
3 lutego 2014, 19:22Za zawsze mówię, że wina leży po obu stronach i nie warto obwiniać w całości siebie. Głowa do góry jeszcze wszystko się ułoży.
chanells
3 lutego 2014, 19:19jestes mloda, wrazliwa, spokojne, daj sobie chwile :) na pewno znajdziesz kogos interesujacego i bedziesz szzceslia
streaker
3 lutego 2014, 19:19Kocha a dasz rade. Po kazdej burzy przychodzi slonce ! :*przyjaciele nigdy nie zastapia drugiej polowki..niestety:( :*
fijka89
3 lutego 2014, 19:17Musisz się z tym pogodzić. Z czasem będzie lepiej.
martiszonn
3 lutego 2014, 19:17Na złamane serce co jest dobre hmm troszkę czasu, przyjaciele i nowe randki :D
ZobaczePiatke
3 lutego 2014, 19:13Na złamane serce jedynie nowa miłość i nie ma co sobie wmawiać, że nie jest się na to gotowym, że za wcześnie. Dopóki nie pojawi się ktoś nowy wyjątkowy, będziesz rozpamiętywać poprzedni związek! Skoro się rozstaliście, to nie byliście dla siebie stworzeni i już :)