Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
padam na pysk


wczoraj wyszłam z domu o 6, wróciłam o 19:40

w pracy normalnie 8 godzin ale potem podróz do schroniska, niby az tak daleko nie było ale jak sie nie m auta to podróz trwa wieki.

w schronisku poznalismy Korę

chciałam jej zrobic zdjęcie aby wam pokazac ale ona jest bardzo ruchliwa i miałam problem

zdjęcie wyszło tak : i jest na nim moja córka i nasz przysżły pies Kora

W czwartek bedzie sterylizowana a w sobote córka z chlopakiem pojada po nia autem tescia

W koncu to bedzie ich pies .

Z dieta ostatnio kiepsko z braku czasu, ale sie poprawię, chociaz nie mam motywacji bo jestem zadowolona z wygladu wiec gorzej mi trzymac się zasad

  • renianh

    renianh

    19 marca 2014, 07:55

    Fajny piesek i dobrze ze córki bo Ty masz dość obowiązekow. Wagę msmy fajna tylko to utrzymac . Trz wczoraj padlsm

  • szila1987

    szila1987

    19 marca 2014, 07:39

    fajny piesek

  • Nefri62

    Nefri62

    19 marca 2014, 07:29

    nasz jest większy i grubszy ale fajne są te pieski. pozdrawiam i miłego dnia

  • ewelina243

    ewelina243

    19 marca 2014, 07:02

    sliczny piesio...ale już współczuję sprzątania jego sierści....mój mały kundel kłaczy się jak szalony...

  • creeda

    creeda

    19 marca 2014, 05:56

    Przy takiej wadze też bym była zadowolona ;)) Nie wiem z czego Ty się odchudzasz.. no ale powodzenia :D