Czas pokazać jak rośnie wnusio i ślubnego, który ważył prawie 90 kg, a teraz ma 77kg.
Muszę też zgubić małe co nieco i dlatego od 3 dni jestem na wo dzięki koleżankom z forum owocowo warzywnego.
Dzień | waga |
1. | 66.50 |
2. | 66.00 |
3. | 65.50 |
Nasz słodki chłopczyk o błękitnych oczkach i blond włoskach.
Łapka prawa ślubnego jeszcze nieczynna, ale rehabilitujemy. Będzie dobrze.
Moje ulubione miejsce do zabawy z Dominisiem to podłoga, a przy okazji kręgosłup ma relaks.
Na ostatnim zdjęciu stopy syna fotografującego. Chciał zrobić super ujęcie. Poświęcił się i legł na glebie, ale zapomniał schować swoje wielkie nogi, he, he.
Dzisiejszy dzień na wo zaliczony. Mam ochotę jutro na 64 z hakiem, ale wiecie jakie wagi są chimeryczne.
Buziolki
Agujan
22 marca 2014, 22:39w ten sposób syn zaznaczył swoją obecność :) Bez tego mielibyśmy zwykłe perfekcyjne foto :) A co do Ślubnego i Ciebie Mieciu to rozczuliliście mnie na tych fotach bardzo bo ....zyskaliście jakiś magiczny wspólny rys.... nie wiem jak to określić ale wspólny mianownik ewidentny.
malicka5
22 marca 2014, 22:36Świetne fotki.
mada2307
22 marca 2014, 22:17faaajne fotki, pozdrawiam serdecznie!
mada2307
22 marca 2014, 22:17faaajne fotki, pozdrawiam serdecznie!
baja1953
22 marca 2014, 22:13jaki duży chłopczyk!! jednak 4 miesiące w tym wieku to ogromna różnica, moja Zosia to przy Dominiku maleńtasek...A on już tak ładnie siedzi i bawi się rozumnie...;) babcia Miecia piekna i usmiechnieta, a dziadek Jacek ma figurę jak mlodzik;)) Cmok;))