02.04.14r. Około godziny 21.35 odeszła od nas moje ukochana babcia, jedyna jaką kiedykolwiek miałam.
Ta która dzieliła ze mną codzienność przez ponad 22 lata, która włożyła masę energii i czasu w moje wychowanie.
Zabrakło półtorej miesiąca żeby zobaczyła swoją prawnuczkę, na którą tak czekała.
Odeszła tego samego dnia i o tej samej porze jak jej autorytet 9 lat temu, Jan Paweł II.
Czesto powtarzala w roznych rozmowach ocierajacych sie o temat smierci, ze 'nie czekajcie, ja nie wroce. Nie spieszcie sie - poczekam' więc mam nadzieję, że gdzieś tam na nas czeka...
silvie1971
4 kwietnia 2014, 09:50bardzo mi przykro...
Aguskaaaa
4 kwietnia 2014, 09:47Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty...
nicole24
4 kwietnia 2014, 09:47bardzo mi przykro..
gaja102
4 kwietnia 2014, 09:46Czeka na pewno ..... wyrazy współczucia.
wb1987
4 kwietnia 2014, 09:46Moje kondolencje. Bardzo mi przykro, ale wierzę, że teraz babci jest TAM lepiej.