Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak słów.


Żyjemy normalnie.

A raczej żyjmy normalnie!

Żyjmy, próbujmy żyć normalnie ze wszystkich sił.

Codziennie setki razy, mówię sobie, że co by się nie działo trzeba żyć normalnie, bo życie toczy się dalej.

Dużo spaceruję.

Według Endomondo robię dziennie po około 5 km dziennie.

Co prawda nie wysypiam się ale staram się fundować sobie jak najwięcej odpoczynku i relaksu.

Dziś zaczynamy 33 tc. 

Waga około 11,5-12 kg na plusie.

Prawda jest taka, że wszystkie smutki topię w słodyczach.

Wiem, że to nie dobrze ale nie będę sobie odbierać tej przyjemności w tak kryzysowych dla mnie chwilach.

Jeśli jest coś co chociaż w małym stopniu poprawia mi humor to dlaczego mam sobie tego odmawiać?

Ehhh, chyba szukam dla siebie usprawiedliwienia.



Nowy miesiąc, zaczęty wyśmienicie.

p.s. babcia bez większych zmian. Płakać, bo jest tak źle czy cieszyć się, że sytuacja stanęła w miejscu i nie idzie w tą gorszą stronę?

  • Wookypooky

    Wookypooky

    4 kwietnia 2014, 09:45

    Kup sobie nowy numer Woman's Health z Heidi Klum na okładce, przeczytaj artykuł o zaburzeniach odżywiania, bo coraz mniej mi się podoba, że tak się ganisz za ciążowe zachcianki !

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    2 kwietnia 2014, 20:59

    kochana teraz nie czas na zawracanie sobie głowy dietami, kiedy obok babcia jest w tak złym stanie. Wciąż trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze, trzymaj się

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    2 kwietnia 2014, 19:40

    mnie bardzo rozładowuje bieganie, albo turbo Ewy, kiedyś chciało mi się płakać cały dzień, po wyjeździe mamy i po turbo, to uczucie minęło. Postaraj się nie zajadać smutków, bo później będziesz zła na siebie. A z babcią mam nadzieję, że będzie lepiej. trzymaj się ;-)

  • rozeta999

    rozeta999

    2 kwietnia 2014, 19:23

    3maj się Kochana

  • wb1987

    wb1987

    2 kwietnia 2014, 17:58

    Dużo siły dla Was i dużo zdrowia dla Babci. Trzymaj się!

  • anastazja2812

    anastazja2812

    2 kwietnia 2014, 17:51

    Rozumiem bol z powodu sytuacji z babcia. To wspaniale ze mialas z nia tak dobry kontakt i wyobrazam sobie jak strasznie Ci ciezko. Postaraj sie jednak pogodzic z tym, ze kiedys bedziesz musiala sie z nia pozegnac, zajadanie smutkow i nerwow to kiepska pomoc.

  • chubby90

    chubby90

    2 kwietnia 2014, 12:01

    Ja też zawsze topiłam smutki w słodyczach... znam twój ból.

  • Nutka2410

    Nutka2410

    2 kwietnia 2014, 10:13

    Zgodzę się z poprzedniczką. Zaufać temu u góry, on na prawdę wie co robi i komu gdzie jest lepiej. Moja babcia zmarła 17 grudnia 2012 i dla mnie to był najgorszy okres mimo iż świąteczny, później dopiero zrozumiałam, że jej tam jest lepiej. Mam nadzieję, że Twoja babcia dostanie jeszcze czas do spędzenia go z Wami, do poznania swojej prawnuczki etc. Trzymaj się kochana :*

  • ewisko

    ewisko

    2 kwietnia 2014, 09:28

    Kochana, Pan Bóg wie co robi. Wiem, że jest to trudne, sama w listopadzie pożegnałam tatę mojego :( Do tej pory łzy cisną się do oczu. Śmierć jest częścią życia chociaż zawsze przychodzi nie w porę, ale trzeba ją przyjąć. Płacz jeśli Ci to pomaga, nie tłum emocji w sobie. Pozdrawiam i obiecuje Zdrowaśkę

  • gosiulka91

    gosiulka91

    2 kwietnia 2014, 08:50

    Ja w ciazy tez jadlam slodyczy na potege...Trzymam kciuki za zdrowie babci! Glowa do gory! ;*

  • jjkm2

    jjkm2

    2 kwietnia 2014, 08:32

    TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE !! KOCHANA UWAŻAJ NA SŁODYCZE TO ZDRADLIWY PRZUJACIEL

  • MIPU91

    MIPU91

    2 kwietnia 2014, 00:12

    spacerki bardzo fajna sprawa:] powodzenia już coraz bliżej porodu] a co do babci lepiej że się nie pogarsza, zdrowia dla niej

  • Ilona27

    Ilona27

    1 kwietnia 2014, 22:32

    Trzymaj sie kochana! Jestesm z toba myslami;*

  • agaa100

    agaa100

    1 kwietnia 2014, 21:55

    Trzymaj się ... Musisz być silna. Dla Maleństwa.

  • lovecake33

    lovecake33

    1 kwietnia 2014, 21:33

    Nie napiszę, że z babcią będzie dobrze. To zaklęty krąg życia. Ty nosisz w sobie nowe życie, a Twoja babcia jest na końcu tej drogi. Nie masz wpływu na to co się dzieje. Bardzo mi przykro, że przeżywasz takie trudne chwile będąc w ciąży, ale to samo życie... Trzymaj się ciepło.

  • paula12398

    paula12398

    1 kwietnia 2014, 21:20

    Trzymaj się :**. Płakać czy się cieszyć? - Nie wiem, ja pewnie robiłabym to na zmianę! Ale tb radzę się cieszyć, że jest wciąż w tym samym miejscu, widać walczy! I uda się jej na pewno!

  • Ahsen

    Ahsen

    1 kwietnia 2014, 20:45

    Mnie endomondo nie działa - ciągle pisze, że nie nawiązano łączności GPS - wiesz może w czym problem? Płakać czy się cieszyć? raczej być wdzięcznym za to, że ciągle jest. W takich chwilach możesz sobie pozwolić - one pokazują, że są w życiu chwile ważne i ważniejsze..

  • malutka1812

    malutka1812

    1 kwietnia 2014, 20:28

    Może lepiej że stanęło i nie idzie ku gorszemu.

  • Evika27

    Evika27

    1 kwietnia 2014, 20:24

    Trzymaj się ,myśl o małej!

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    1 kwietnia 2014, 20:20

    Widze ta opcja endomondo robi furorę:)!