Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pozdrowienia z Kołobrzegu !!!!!

Dziś wróciłam do domu !!!!! Skróciliśmy pobyt w Karpaczu o jeden dzień !!!!  I to była  dobra decyzja !!!! Do takiej decyzji  skłoniła  nas pogoda !!!! Swój pobyt  w Rezydencji Apollo , wykorzystaliśmy  na 150 %  !!!! Pogoda była wymarzona i nie było sensu siedzieć dłuźej , bo pobyt w hotelu przy padającym deszczu nie  ma sensu !!!!  Karpacz zmienia się , z dnia na dzień !, oczywiście na plus !!!!! Do hotelu Rezydencja , na Konstytucjii 3- go Maja !!!!  , gdzie bywaliśmy  najczęściej / chyba 12- ście  razy !!!! /   , nigdy już nie wrócimy !!!!! Hotel zmienił właścicieli i atmosfera bardzo na tym ucierpiała !!!  Wstąpiliśmy tam na kawę , ale to nie był dobry pomysł !!!!!  Młodzi, butni  właściciele ,  nie rozumieją , na czym polega  usługa hotelowa ????  Dla nich , goście to są petenci  , a nie  goście hotelowi !!!!  Ja nigdy nie mówię , źe " płacę i wymagam " , ale nie dam się " sprowadzić do parteru " !!!!!  Tam , gdzie mnie nie chcą , nigdy nie przyjadę !!!!  Najważniejsze , że pogoda dopisała i poznaliśmy miłych ludzi !!!!! Pisalam wcześniej , źe spotkaliśmy  tam ludzi z Kołobrzegu, ale też poznaliśmy Polaków mieszkających w Hamburgu od  30 lat /  5 lat młodsi od nas !!!!/  Wczoraj spotkaliśmy  Joachima i Wandę w Jeleniej Górze i wymieniliśmy między  sobą kontakty !!!!!  Mam nadzieję , że spotkamy się  jeszcze nie raz !!!!!  Jednym słowem ,podróźe kształcą  i zbliżają ludzi !!!!!  Jedno jest najważniejsze, źe  powinniśmy  poznawać nowych , świetnych , wartościowych ludzi , tak jak to jest na Vitalii !!!!!!  Jesteśmy ze sobą  " na dobre i na złe " !!!!  Pomimo , to  źe tak na prawdę to się nie znamy, ale zawsze moźemy na siebie liczyć !!!!!  Bardzo mi Was , przez te 5 dni brakowało, bo Wi-Fi  w Rezydencji Apollo nie działało, mimo zapewnień  !!!!!        Jedno jest pewne , źe stanowimy niesamowity " zespół"  wspaniałych ,  pięknych i inteligentnych kobiet !!!!!! W Nas jest niesamowita siła i musimy się trzymać razem !!!!!  Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam !!!!!! Buziaki z Kołobrzgu śle Krystyna

  • baja1953

    baja1953

    13 maja 2014, 15:15

    eeeh, tracę nadzieję, na opuszczenie mieszkania... W taki wiatr, deszcz nie da się jeździć...No, to książka..i na kanapę... wybitnie nie odchudzające zajęcie... Cmok, Krysiu:))

  • baja1953

    baja1953

    11 maja 2014, 10:23

    Gratulacje dla 3 miesięcznego Leosia, jego Rodziców, no i Dziadków:)) Różnica 4 miesięcy zniknie już za rok....Leoś , jak przystało na faceta, szybko przerośnie Zosię...:)) Szczęściary z nas, Krysiu, prawda? :)) Cmok.. U nas się odrobinę przejaśnia, ale nadal wieje jak diabli....

  • uleczka44

    uleczka44

    10 maja 2014, 22:55

    Rozpieszczasz mnie dobrym słowem. A ja, jak każda baba, jestem łasa na pochlebstwa. Buziaczki przesyłam.

  • Bajka64

    Bajka64

    10 maja 2014, 21:17

    Ktoś dobrze powiedział, że podróże kształcą. Pozdrawiam

  • araksol

    araksol

    10 maja 2014, 20:28

    No to już po wypoczynku...

  • moderno

    moderno

    10 maja 2014, 18:50

    Krysia ja też mogłabym pisać wiele o wspaniałych kobietach , które tu spotkałam . Jeszcze bardziej cieszę się z faktu , że niektóre poznałam w realu. Buziaki serdeczne

  • Cocunia13

    Cocunia13

    10 maja 2014, 16:00

    No to super jak na 150% .....to mozna uznac za udany wyjazd;)) Pozdrawiam Krysienko cieplutko i zycze milego i slonecznego weekendu;))

  • baja1953

    baja1953

    10 maja 2014, 15:08

    Cześć, Krysiu:)) ja też się cieszę z tej zmiany, choć trochę przeraża mnie 30 letni kredyt, ale teraz tak właśnie młodzi żyją....Wybrali fajne , zamkniete osiedle o niskiej zabudowie, z basenem i silownia dla mieszkancow, z ogrodkami, itp...To calkiem inny standard niz ten sprzed 40 lat, gdy ja sie wprowadzałam do nowego mieszkania.... Udanego weekendu, Krysiu:))

  • Japi46

    Japi46

    10 maja 2014, 14:38

    ciesze sie ze jus wrocilas, zauwazylam ze tak to juz jest ze jak znmienia sie wlascisciel to uslugi na tym cierpia bo wszytsko jest na niekorzysc milgo dnia buziaki

  • mania131949

    mania131949

    10 maja 2014, 14:10

    Krysiu, miło Cię czytać! Może kiedyś wybierzesz się na jakieś "wywczasy" na południowy wschód? Nic, tylko po "zachodniej ścianie" śmigasz, a tu piękna nasza Polska cała! Wprawdzie nie wiem, czy hotel Apollo jest na ścianie wschodniej, ale zaręczam Ci, że są inne , o równie wdzięcznych nazwach i z dobrymi standardami! :))))

  • KrystynaW1954

    KrystynaW1954

    10 maja 2014, 08:55

    Fajnie, że już wróciłaś Krysiu choć absolutnie się z Toba zgadzam, że podróże kształcą i pozwalają poznawać nowych, często ciekawych ludzi i...zdobywać nowe doświadczenia. Taaak, Vitalia ma swoją niepowtarzalną atmosferę i dlatego ja , mimo swoich kolejnych porażek, po prostu lubię TU być, a w zasadzie MUSZĘ TU BYĆ I JUŻ!!!! Miłego weekendu Ci Krysiu życzę i pozdrawiam cieplutko.

  • mikrobik

    mikrobik

    10 maja 2014, 06:45

    Cieszę się, że mimo niedogodności związanych z obsługą hotelową pobyt zaliczasz do udanych. Przykre jak przyjazne dotąd miejsce tak się zmienia. Trudno, nie tam to gdzie indziej się zatrzymacie następnym razem. Zawsze zastanawiam się czytając te Twoje wpisy dlaczego latem tylko Chorwacja, a o tej porze roku tylko Karpacz. Jest przecież tyle pięknych miejsc i w Polsce i na świecie.

  • uleczka44

    uleczka44

    10 maja 2014, 00:25

    Pięknie to ujęłaś, mam na myśli vitalię. Twój kochany Karpacz Cię nie zawiódł, było trochę wiosny i trochę pogody i były nowe twarze. Dobre są takie niezbyt długie wyjazdy ale spędzane w miarę intensywnie. Buziaki na dobranoc.

  • renianh

    renianh

    9 maja 2014, 22:34

    O widzę że Karpacz to taka prawdziwa miłość . Fajnie że jz jesteś. Vitaliowe znajomosci sa super !

  • mada2307

    mada2307

    9 maja 2014, 21:47

    Na cale szczescie Wasz byly hotel nie jest jedyny i nie musicie tam mieszkac. Ci wlasciciele noe rozumija widocznie, ze to oni sa dla gosci, a nie goscie dla nich... albo zrozumieja, albo bedzie klapa.

  • mada2307

    mada2307

    9 maja 2014, 21:47

    Na cale szczescie Wasz byly hotel nie jest jedyny i nie musicie tam mieszkac. Ci wlasciciele noe rozumija widocznie, ze to oni sa dla gosci, a nie goscie dla nich... albo zrozumieja, albo bedzie klapa.

  • gilda1969

    gilda1969

    9 maja 2014, 21:10

    Witaj Krysieńko, brakowało tu nam Ciebie i tych Twoich wykrzykników:))) Dziwne, że właściciele hotelu tak się zachowują, oj, szybko zwiną ten interes, bo klientom zależy przecież na miłej obsłudze, to wręcz konieczność. Tak to jest jak ktoś nie lubi swojej pracy, to praca go też lubić nie będzie, a ludzie od nich uciekną. Buziaczki:)))

  • marii1955

    marii1955

    9 maja 2014, 21:05

    Jakoś tak pusto było bez Ciebie :) Ale też baaardzo szybko to zleciało ... dopiero pojechałaś a już jesteś w domku ... Nowi właściciele muszą się jeszcze duuużo nauczyć - jak widać ... też wyczuwam takie sytuacje i w tedy zmykam stamtąd . Najważniejsze , że Wasza organizacja spędzania czasu udała się wybornie i odpoczęłaś , zawarłaś nowe znajomości ... Buziaczki :)

  • Starsza.pani

    Starsza.pani

    9 maja 2014, 20:23

    Witaj Krysiu w domu i "w domu" na Vitalii. Trafne spostrzeżenia :).

  • jolaps

    jolaps

    9 maja 2014, 20:20

    Miło Cię widzieć po powrocie zadowoloną z pobytu. Może masz jakieś fotki to chętnie obejrzę bo do Karpacza jeździłam latami ale to było już kilkanaście lat temu. Pewnie wiele się zmieniło.