Witam Was kwiatuszkowo.
Ot to taki bukiecik liliowy z kwiatków ogródkowych zdobi stolik w salonie
Niby swoje, niby dobre, ale ile przy tym roboty to się wczoraj właśnie przekonałam. Od rana do północy mycie, parzenie, krojenie, mieszanie, przyprawianie, upychanie w słoje, gotowanie, etykietowanie, tak się wydaje, że swojskie ale kupa roboty przy tym. Spiżarnia powoli pęka w szwach, a gdzie tu jeszcze miejsce na buraczki tarte, na pomidorki suszone w zalewie olejowej, na przeciery, czy paprykę konserwową. Muszę dodatkowe półki wygospodarować. Że miałam mnóstwo cukinii to zrobiłam:
Na obiad Placuszki cukiniowe:
Na kolację Pasztet cukiniowy:
Na zimę Sałatka z cukinii:
I że znów narwałam wiadro ogórków to trza było je przerobić, więc tym sposobem zmontowałam Ogórki w miodowej musztardzie:
No i na to wszystko poświęciłam wczorajszy dzień.
A ze spraw dietkowych- wzorowo! OLEEEE
Dziś koszenie trawnika jesli pogoda na to pozwoli, bo coś momentami kropi deszcz.
A tym czasem zerknę w Wasze pamiętniki póki mam wolną chwilkę
BUZIAM
inezalie
23 lipca 2014, 00:34uwielbiam cukiniowe placuszki ;) a przetwory mogłabym robić non stop :)
inezalie
23 lipca 2014, 00:34uwielbiam cukiniowe placuszki ;) a przetwory mogłabym robić non stop :)
ewela22.ewelina
19 lipca 2014, 20:38wyslesz mi przepis na te oogórki????
Grubaska.Aneta
20 lipca 2014, 11:10Przypomnij się plis w priv wiadomosci bo na razie nie jestem sobą:-)
grgr83
19 lipca 2014, 20:12Jej ty jesteś idealną kobietą i gospodynią, jak ja bym chciała choć w 10% potrafić robić takie cudne pyszności jak ty.
Braks8555
19 lipca 2014, 19:18jejku podziwiam cie ze masz taki zapal do tych wszystkich przetworow tez bym chciala przede wszystkim umiec robic te zaprawy. pysznie wygladaja te twoje cukiniowe smakolyki a kwiaty sa przepiekne. pozdrawiam serdecznie
agniczka
19 lipca 2014, 12:09A białka do pasztetu dodać na samym końcu? Czy bez różnicy?
Grubaska.Aneta
19 lipca 2014, 20:24Na końcu i delikatnie wymieszaj:-)
Grubaska.Aneta
19 lipca 2014, 20:24Na końcu i delikatnie wymieszaj:-)
SylwiaOna
19 lipca 2014, 11:38hej Martuśka bardzo proszę zapodaj przepis na pasztet z cukinii. Uwielbiam a przepis mam strasznie kitowy ;(
Grubaska.Aneta
19 lipca 2014, 20:24Kochana niżej w komentarzach znajdziesz:)
Hexanka
19 lipca 2014, 10:34generalnie moja droga nie pierwszy rok z rzedu nam pokazujesz te wszelkie specjalnosci-zwlaszcza te sloikowe mnie urzekaja i tak sobie mysle ze jeszcze wiecej fanek w komentarzach bylo jak bys tak pod zdjeciem przetworow podala nam przepis na... KTO JEST ZA REKA DO GORY, pozdrawiam serdecznie
Czarn@Oliwka
19 lipca 2014, 10:43podpisuję się :)
Grubaska.Aneta
19 lipca 2014, 20:25oki następnym razem się poprawię:-)
Agthre
19 lipca 2014, 09:36moglabys podav przepis na ta salatke z cukini mi ona wyjatkowo obrodzila w ogrodku i szukam fajnego przepisu z gory dziekuje:)
Grubaska.Aneta
19 lipca 2014, 20:26Nie bardzo chce podać, bo przepis nie sprawdzony dopiero pierwszy raz robię wg tego przepisu i nie wiem czy będzie udany:/
Magdalena762013
19 lipca 2014, 07:40Ja to bym pewnie jednego dnia zrobila tylko placuszki, co najwyzej pasztet... Jak zawsze - podziwiam Cie za pracowitosc. Smacznie bedzie na pewno zima.
nazeem
19 lipca 2014, 07:06Masz talent. :):)
Martyneczka1988
18 lipca 2014, 22:00czy ogę prosić przepis na pasztet i sałatkę z cukinii ? tego jeszcze nie robiłam, kotleciki owszem, placuszki też (takie jak ziemniaczane, tylko tu cukinia) i cukinie w curry a to nowości i wyglądają apetycznie :)
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 22:02Przepis na pasztet jest niżej w komentarzach, a przepis na sałatkę cukiniowa na razie nie rozpowszechniam bo robię ją dopiero pierwszy raz więc nie jest to sprawdzony przepis.
marii1955
18 lipca 2014, 21:49Podziwiam Cię za te "czary mary" ... dawniej właśnie ten okres wakacyjny , to było robienie przetworów i nie było od tego odstępstwa , co roku to samo ... Przyszedł moment w życiu , kiedy nawet nie miałam czasu i sił ugotować obiadu, zrobić prania itd. - w ten sposób od tego odstąpiłam . Powiem tylko tyle , że TEN CZAS , to było wielkie "nieporozumienie" aby tak tyrać jak wół i padać na pyszczek ... szkoda mi tych młodych (w tym czasie) lat - przeminęły z wiatrem ... Buziaki :)))
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 22:03To mnie rozumiesz ile to pracy, ale z drugiej strony przyjemnie i smacznie jest tak zimą wyciągnąć słoiczek ze spiżarki wiedząc że jest bez ulepszaczy:-)
marii1955
18 lipca 2014, 22:13A jasne , że przyjemnie :) Tylko musiałam wybrać " Albo rybki , albo akwarium" - hehe :) Póki masz czas , to realizuj się w kuchni - różnie losy mogą się potoczyć ... Jeżeli już , to niech się "toczą" w dobrą stronę :)
karlit
18 lipca 2014, 21:42Nałogowo podziwiam te Twoje Twoje smakołyki:) Narobiłaś mi apetytu na cukiniowe co nieco. Pozdrawiam!
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 21:44A z cukinii można wiele przeróżnych dań przyrządzić:)
latch
18 lipca 2014, 19:34Pasztet ekstra! Sama muszę spróbować. A te placuszki? Czy to cukinia w panierce, smażona? Kiedyś w domu często gościła, jednak gdy na własne oczy zobaczyłam, jak przesiąka tłuszczem... uhh, podziękowałam ;)
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 21:20tak w panierce, smażona na oliwie z oliwek i odsączona na ręczniku papierowym
Paolina1987
18 lipca 2014, 18:54ale mi smaka zrobilas...moglabys mi podac przepis na te paszteciki i pasztet... bo nie moge znalezc w Twoim pamietniku.... super Pani domu, a do tego super zadbana piekna kobietka... podziwiam
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 21:21jest niżej w komentarzach
Asik1603
18 lipca 2014, 18:54Anetko, jesteś nie do zdarcia! Wszystko wygląda przepysznie. Jestem pod wrażeniem.
dam.rade.1958
18 lipca 2014, 18:08alez Ty jestes pracowita, podziwiam :))))
mamagrzesia
18 lipca 2014, 17:55Nie chciałabyś zostać moją żoną ?
Grubaska.Aneta
18 lipca 2014, 21:21To kiedy ślub:)?
Karampuk
18 lipca 2014, 17:47jestes gospodyni doskonała