Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Śliwkowe gołębie :)


Gotowałam, mieliłam, zawijałam/ 50sztuk

Obierałam, drylowałam, przerabiałam/ 15kg



Nic nie doceniają w domu, dobrze że idę w końcu do tej pracy, czasem mam przesilenie materii i mam ochotę spałzować od tych garów. A tu jeszcze na piątek 2 ciasta i tort dla kuzynki na zamówienie(kujon). Dieta w normie. Padam na pysk.(spi)

  • joluniaa

    joluniaa

    10 września 2014, 22:46

    tak patrzac na to wszystko to jeszcze nigdy nie spotkalam w zyciu kobiety tak gospodarczej jak ty,potrafisz sie uporac ze wszystkim,podziwiam cie bardzo za to wszystko co potrafisz zrobic,wymyslic,dobrac,,,,jestes jednym slowem niezastapiona ,,,,

  • Rozumiee

    Rozumiee

    4 września 2014, 15:50

    Hej, mam takie pytanko odnośnie tego sprzętu do suszenia. Mam podobny do Twojego, ile suszy sie w niej np śliwki czy grzyby? Bo ja chcialam wysuszyc grzyby w tym urzadzeniu i po 2godzinach grzyby byly nie naruszone tak jak bym je przed chwila wsadzila... wiec stwierdzialam, ze nie ma sensu w tym urzadzeniu suszyc. A Tobie ile czasu sie susza śliwki czy grzyby??

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      4 września 2014, 23:03

      Śliwy 18h i grzyby też coś koło tego.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      4 września 2014, 23:04

      zależy tez jakiej grubości suszysz, im cieniej tym szybciej ususzone. I oczywiście nie myte wcześniej by dodatkowo nie nasączać ich wodą.

  • asia20051

    asia20051

    3 września 2014, 16:52

    trzymaj się :) pozdrawiam

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    3 września 2014, 16:29

    perfekcyjna Pani domu :)

  • katarzyniak

    katarzyniak

    3 września 2014, 13:24

    Jesteś niesamowita:) Twoje wpisy mnie bardzo motywują:):*

  • katinka75

    katinka75

    3 września 2014, 12:59

    jak wszystko w takij ilosci podstawiasz pod nos, to nie doceniają :) Jakbyś zrobiła sobie "urlop" od gotowania, to doceniliby, uwierz mi ! ;)

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    3 września 2014, 12:38

    Jak pójdziesz do pracy to docenią, oj będzie im wszystkim Ciebie w domu brakowało, oj będzie. Jesteś niesamowita z tymi przetworami, gotowaniem itp. itd. :) Buźka.

  • dede65

    dede65

    3 września 2014, 12:27

    juz myślałam ,że zrobiłaś gołąbki z farszem śliwkowym :))) a rodziny dopiero Cie doceni jak skończą się zapasy a TY będziesz w pracy....

  • akitaa

    akitaa

    3 września 2014, 09:33

    ja bym Cie doceniła:))

  • Kamila914

    Kamila914

    3 września 2014, 09:31

    Ale dawno nie jadłam gołąbków ;) Omnomnom :)

  • kikunia180

    kikunia180

    3 września 2014, 09:10

    U mnie też wczoraj były gołąbki:)

  • LadyXXXL

    LadyXXXL

    3 września 2014, 08:59

    skoro nie doceniają to nie rób zatęsknią jeszcze za tymi pysznościami

  • anik198627

    anik198627

    3 września 2014, 08:06

    Zjadłabym takiego gołąbeczka :) mniammmm :)

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    3 września 2014, 07:48

    Pyszności... a jak tak dawno jadłam gołąbki... mmmm...

  • Cindy1111

    Cindy1111

    3 września 2014, 07:16

    Zobaczysz, im się oczy otworzą jak pójdziesz do pracy:).

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      3 września 2014, 09:25

      dokładnie

    • binga35

      binga35

      3 września 2014, 10:53

      a mi sie wydaje,ze Anetka i pieniązki z pracy przyniesie i dalej wszystko bedzie zrobione jak do tej pory.... i powiedza: nie można bylo tak wczesniej???? można bylo.. :)

  • Gacaz

    Gacaz

    3 września 2014, 07:09

    Dla ilu osób gotujesz? Sporo tego smakowitego jedzenia.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      3 września 2014, 09:26

      niżej w komentarzach już padła odpowiedź na to pytanie:)

  • sobotka35

    sobotka35

    3 września 2014, 06:06

    U mnie doceniają i kiedy mogą(rzadko niestety)pomagają,ale i tak miałam już takie przesilnie materii,że nie mogłam się zmusić się do niczego.Jakby nie wyjazd,odpoczynek,to chyba bym na jakąś deprechę zapadła.Gołąbki zawsze robię w ilości hurtowej,bo mniej nie ma sensu zaczynać:))Moi uwielbiają gołąbki i to tak podane jak u Ciebie,czyli sosu tyle jakby zupę jedli:))))Ja nawet nie zamrażam gołąbków.jedzą kilka dni i są zadowoleni:)))

  • Asik1603

    Asik1603

    2 września 2014, 23:42

    A z czym robiłaś? Jutro zrobię takie same.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      3 września 2014, 09:27

      z farszem mięsno-marchewkowo-ryżowo-kaszowym:)

  • Asik1603

    Asik1603

    2 września 2014, 23:41

    Veto! Przecież ja zaraz pypcia dostanę!:) I to o tej porze!:) Szkoda, że nie jesteś moją sąsiadką albo bratową na przykład...

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    2 września 2014, 22:53

    Niech y tak sami porobili - to by docie ili. Trzymaj sie. Golabki niesamowicie smakowite. A sliwek az 15 kg? Jak zawsze pracujesz jak maszyna...