Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem i ledwo żyje


Widzę ze się martwicie brakiem wpisów.  Nie piszę bo nie ma o czym. Ciągle niemiłosiernie boli. Te zastrzyki nic nie dają. Byłam rano na tym pobraniu krwi do glukozy insuliny i morfologii dla mojej endokrynolog w piątek będą wyniki. Potem na zastrzyk i weszłam do piekarni po pieczywo ale przeliczylam swoje siły bo noga nie wytrzymała i narobilam tylko stracha ekspedientce która nie wiedziała co się dzieje jak nagle musiałam przysiąść na parapecie sklepowym bo leciałam z nóg.  Wizytę u dentysty tez znów musiałam przełożyć bo bym nie wysiedziala na tym fotelu. Obiad gotuje na leżąco . Odkurzam dywany z sierści tez na na leżąco.  Nawet nie pytajcie jak to robię ale nie chce być taką kaleką zależną od innych choć  i tak sporo mi pomaga mój  W. i tata.  Żeby móc się wykąpać najpierw muszę zażyć garść prochów żeby jako tako wytrzymać z bólu w wannie. Dojście do WC by skorzystać z kibelka sprawia okropny ból.  Do szpitala nie chce ! W szpitalu się umiera ! (szloch) Noce też nie przespane bo boli. Chcę już być zdrowa czeka mnie kupa świątecznych przygotowań nie mam czasu  na chorowanie.

W temacie diety super. Zero podjadania no ogólnie pod tym względem jest wyśmienicie co mnie bardzo cieszy. Nawet dziurki w pasku od spodni przesunęłam w zapinaniu :D

  • inesa75

    inesa75

    26 listopada 2014, 22:58

    zdrówka ,zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzę :)

  • KasiaS6060

    KasiaS6060

    26 listopada 2014, 22:27

    A dla mnie to ktoś powinien Cie solidnie opierniczyć - ile dni można chodzić z takim bólem ? Może to jest bardziej poważna choroba niż Ci się wydaje ? J a na miejscu Twojego W. to wsadziła bym Cie do samochodu i zawiozła na pogotowie , albo wezwała do domu . Ja takie objawy jak Ty miałam jak wypadły mi dwa dyski na raz w odcinku lędźwiowym , też blokowało mi noge , a ból taki ,że nie życze najgorszemu wrogowi , sam powrót do pełnej sprawności zajął mi pół roku - tak więc nie czekaj , a szpital jest dla ludzi i nikt ich nie lubi , ale ile masz jeszcze zamiar tak cierpieć ?

    • Ewa9116

      Ewa9116

      26 listopada 2014, 22:44

      Popieram, wiadomo, że szpital to nic przyjemnego, ale jak trzeba to trzeba. Jak widać samo Ci nie przechodzi.

  • milcia28

    milcia28

    26 listopada 2014, 22:21

    Kurcze musisz iść do jakiegoś lekarza bądź nawet szpitala, wiem, że żadne pocieszenie ale nie może tak w nieskończoność Cię boleć... Może zrobią jakieś przeswietlenie dadzą odpowiednie tabsy i pomoże a tak to oby gorzej nie było. Przestań się też forsowac bommoże jeszcze bardziej wszystko nadwyrezasz.... Wiem komentarz niezbyt pozytywny ale Anetko naprawdę to już zbyt długo trwa, musisz zadbać o swoje zdrowie a może wizyta w szpitalu będzie kilkudniowa a naprawdę pomoże, trzymaj się cieplutko i oby jak najmniej bolało :-) gratuluję dietkowania:-)

  • aktaeB

    aktaeB

    26 listopada 2014, 22:12

    o kurcze, ja bym nie wytrzymała i szukała pomocy gdzie indziej. Potem będziesz żałować, ze mogłaś szybciej to zrobić. Pozdrawiam i ukojenia bólu życzę

  • martini244

    martini244

    26 listopada 2014, 22:06

    A ja mysle,ze musisz isc do szpitala,jakies badania/przeswietlenie,bo to nie jest normalne....I nic sie nie boj-jeszcze troche pozyjesz a co najwyzej schudniesz w szpitalu na ich glodowych racjach zywnosciowych;p Trzymaj sie

  • ellysa

    ellysa

    26 listopada 2014, 21:58

    Boze....to sie porobilo u Ciebie...nie ciekawie...powtarzam sie,ale Ci wspolczuje z calego serca...kurde Ty????akurat Ciebie to musialo spotkac...nie wiem jak Ty robisz ,,to wszystko,, na lezaco,ale naprawde to nie zarty,kochana dbaj o siebie i w sumie nie przejmuj sie swietami...czy nie moga inni o Ciebie zadbac tym razem??buziolki:)

  • Eilleen

    Eilleen

    26 listopada 2014, 21:58

    Może jednak idź na dyżur do szpitala? Jest duża szansa że ci pomogą - ile jeszcze wytrzymasz z tym bólem? Nieważne są przygotowania świątecznie, porządki itp. Najważniejsze jest zdrowie. Brawo za dietę :-)

  • vevina

    vevina

    26 listopada 2014, 21:51

    na pogotowie! ale już! ile to trwa?! i nic kochana. nie pomaga... zarty sie skonczyly i powinnas dzialac, kazdy boi sie szpitala ale ja bardziej balabym sie pozniejszego kalectwa...:/:(

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    26 listopada 2014, 21:51

    Zdrowiej raz dwa Anetko i niech juz przestanie Cie bolec...zostaw sobie bol na inna okazje kiedys gdy zostaniesz mama,pa pozdrawiam Julita

  • pudielek

    pudielek

    26 listopada 2014, 21:43

    Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia :)!

  • monka78

    monka78

    26 listopada 2014, 21:38

    teraz to już nie są żarty, czas z tym coś porządnie zrobić bo ile można z tym bólem żyć.Może pogotowie w nocy.:(

  • kozunia

    kozunia

    26 listopada 2014, 21:26

    kochana to nie są żarty jeżeli po zastrzykach Ci nie przechodzi to może trzeba zmienić lekarz i porobić dodatkowe badania, może neurolog,ortopeda albo faktycznie szpital byłby najlepszy

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    26 listopada 2014, 21:16

    ja bym zrobiila tak jak dziewczyny każą czym prędzej na pogotowie bo żarty się skończyły a ty niepotrzebnie cierpiaz

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    26 listopada 2014, 21:05

    Tak czytam to i tak sobie myślę Marta ze żarty się skonczyły. Jedz na pogotowie - zgłoś ból niedowytrzymania... tam zrobią Ci i rtg, i rezonanas czy tomograf... wszstko co uznają za stosowne... pmiaetaj ze nie muszą Cie przjmowac do szpitala... JA Cie nie chce straszyć.. ale moze sie okazac ze to nie jest problem ortopedyczny.... moze to jakis nacisk na kregosłup np z powodu guza? Czas się przebadac na powaznie!

  • Lela6

    Lela6

    26 listopada 2014, 21:05

    Ściskam mocno:)))

  • Lolaki

    Lolaki

    26 listopada 2014, 21:00

    Dziewczyno przestan sie tarzac po dywanach i zarzywac leki garsciami skoro nie pomagaja zawijaj manatki na pogotowie niech Cie ratuja od tego sa ze tez Cie tam w domu w obroty nie wezma i nie zawioza .Przeciez to nieludzkie tak cierpiec Ty nie mozesz funkcjonowac szkoda organizmu niepotrzebnie obciazac lekami .Przesylam najcieplejsze usciski zdrowiej namszybko nic sie nie martw na bolace biodro w szpitalu nie zostawiaja jedynie jakas fotke Ci strzela rentgenem:-)))).

  • sronka

    sronka

    26 listopada 2014, 20:55

    Kochana może zmień lekarza skoro tamten nawet leków nie potrafi dobrać, nie może Cię aż tak boleć to nienormalne, skonsultuj się z kimś innym.

  • akitaa

    akitaa

    26 listopada 2014, 20:50

    Kochana, ja też uważam, że powinnaś może na pogotowie jechać - bo tak się będziesz niepotrzebnie męczyć i męczyć skoro tamte leki i zastrzyki nic nie pomagają :( kurcze... co Ci może być :(

  • vitalia92

    vitalia92

    26 listopada 2014, 20:44

    Zdrowiaaa!! gratuluje pieknej diety :)

  • Enchantress

    Enchantress

    26 listopada 2014, 20:40

    Tak długo Cię już boli..współczuję bardzo...