Hejka.
Ostatnie dwie noce totalnie nie przespane. Tak mnie męczy ból gardła że ślinę z trudem przelykam dziś juz poszło na uszy. Ból w lewym uchu i nic na nie nie słyszę. Chwilę temu je zakropilam i zazylam ibuprom niech to wyjdzie ze mnie bo nie mam czasu chorować.
Uporalam się właśnie ze wszystkimi ciastami i ciasteczkami. Ale powiem wam ze jak się robi coś za free to ciężko mi to idzie. Ale tak miało być bo przecież brat tez często jak była potrzeba to oferował swoją pomoc nie wołając za nic zapłaty.
Niżej na zdjęciach mamy blachę z korą orzechową przełożona delicjami wierzch galaretka z brzoskwiniami dalej ciasto cuszima na biszkopatach kakaowych musem truskawkowym okrągłymi biszkoptami bitą śmietaną i masą, dalej cytrynowiec przepis mój własny kombinowany na poczekaniu w środku dwa zielone biszkopty , jabłka z brzoskwiniami prazone zmieszane z galaretką cytrynową kremowka z galaretką cytrynową i wierzch galaretka cytrynowa, dalej seromak z polewą czekoladową, dwa serniki tradycyjne z przepisu mamy , kruche babeczki z różą i kruche ciasteczka z lukrem. Z przekroju niestety nie pokaże bo nie wypada komuś kroić.
Jutro skocze po jakaś farbę by odświeżyć kolor włosów pewnie padnie na chłodny brąz bez wielkich zmian , wyreguluje brwi , na te zniszczone od ogródka dłonie jakiś peeling , od siostry mamy mam pożyczona lokowkę wiec jakoś się sama uczesze, do tego delikatny makijaż i będzie. Gorzej z ubraniem się. Chociaż jakaś bluzkę chciałabym jutro kupić , spodnie i buty jakie są takie są byle w nich obejsc
Tata pojechał rano do tego naszego konowala rodzinnego masakra gość nawet nie zna się na wymianie cewnika do czego sam się przyznał i wolał do gabinetu pielęgniarkę która miała większe pojęcie jak wymienić. Nie wiem po co tacy lekarze jeszcze grzeją stołki w służbie zdrowia. To się w głowie nie mieści.
Jutro równie pracowity dzień jak to w soboty bywa sprzątania zawsze co nie miara. Dziś jeszcze pranie robie co by na jutro wszystkiego nie zostawiać.
Weszłam dziś na wagę tak z ciekawości bo chyba z miesiąc się nie ważyłam a diety raczej nie ma. Pokazała 400g mniej od ostatniego ważenia, to mnie miło zaskoczyła bo się tego nie spodziewałam.
stokroo
16 maja 2015, 10:31To żeś się faktycznie na pracowała!!!Ciasta wyglądają obłędnie! Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się czujesz.Dużo zdrówka Wam życzę!!!
JAGODA.malgorzata
16 maja 2015, 09:57Smakowite te ciasta i ciasteczka :) powinnas mieć własna cukiernię bo się marnujesz normalnie :).
PuszystaMamuska
16 maja 2015, 09:51Moze skocz do reserved - jest znizka na maila 40% - mozna za grosze kupic fajne ciuszki... na pewno jakas nowa bluzeczke bys upolowala.... ciasta - marzenie...........i te babeczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kocham... sama pieczesz babeczki???? czy kupowalas gotowe?>
Grubaska.Aneta
16 maja 2015, 10:05Właśnie bratowa mówi ze kupi gotowe i żebym je tylko kremem nadziala. A ja do niej oczy jak 5 zł i mówię że chyba zwariowa ze będzie jakieś kupne gotowce podawać gościom. Pieklam. A powiedz mi o co dokładnie chodzi z tym mailem bo po południu bym skoczyła do HM.
PuszystaMamuska
16 maja 2015, 10:11Marta, nie HM a Reserved.... zapisz sie na ich stronie do newsletter na maila, dostaniesz od razu kupon na 40% znizki na wszystkoooooooooooooooooo co jest w sklepach stacjonarnych i online.....
Grubaska.Aneta
16 maja 2015, 13:17Ale w reservedzie nie kupię nic na siebie w dużym rozmiarze bo nie mają takiego działu jak C&A czy H& M.
Zaura
16 maja 2015, 08:57A ja zawsze kroje ciasto na pół nawet jak dla kogoś piekę. Jakoś boje się, że mi ciasto mogłoby nie wyjść a głupio tak komuś sprezentować klucha. Tak więc jak ktoś dostaje ode mnie ciacho to zawsze przekrojone na pół.
Izabela1411
16 maja 2015, 08:35Ile ciast. Mniam mniam. Nieźle. Podziwiam bo mi by się chyba nie chciało aż tyle zrobić. A gardło powiem Ci ze mam ten sam problem a na dniach poród się szykuje. Do tego Toska ma zapalenie płuc. Udanej imprezy
Paolina1987
16 maja 2015, 08:34Peeling jest też dobry z fusow z kawy, może sobie spróbuj... Ciasteczka wyglądają BARDZO smacznie. Waga
annas1978
16 maja 2015, 08:21kochana, widac ze mase pracy wlozylas w te wypieki ale podejrzewam ze smakuja tak jak wygladaja wiec na pewno goscie beda zachwyceni, milego weekendu
Antikleja
16 maja 2015, 08:03Ja wczoraj na szybko kupowałam spodnie i koszule na dzisiejszą osiemnastkę mojego chrześniaka. Fajnej imprezy życzę!
Paczuszek45
16 maja 2015, 07:35Martuś ,już Ci chyba kiedyś pisałam, że jesteś "Cukrową Czarodziejką " ;)) Chyba przestanę do Ciebie zaglądać ,bo mój laptop jest na granicy wytrzymałości od cieknącej śliny ;)) Buziak :))
kronopio156
15 maja 2015, 23:34Waga dla nas ważna<:-) i ciasta ślinotokowe<:-))
KasiaS6060
15 maja 2015, 23:02ależ kusisz - ślinotoku dostałam
Magdalena762013
15 maja 2015, 22:57Chyba musisz sie wykurowac, prawda? Jak bedziesz taka chora to niezbyt dobrze bedzie Ci sie siedzialo na przyjeciu komunijnym... Ale ciasta wygladaja zarabiscie:)
mada2307
15 maja 2015, 22:33Ależ ciasta, kora orzechowa... smakowicie się czyta, może i dobrze, że mieszkasz daleko....
vevina
15 maja 2015, 22:05O Jezu jak u Ciebie musi pachnieć... aż mi się słabo zrobiło;) Pięknie to wygląda kochana:) zdrowiej!
malgorzata13
15 maja 2015, 21:50Ja wczoraj wlosy malnełam.ale samkowicie to wszystko wyglada.
wiola7706
15 maja 2015, 21:46o takich pyszności dzis mi się chce. baaardzo. Fajnie, że waga spadla troszke. Zdrowiej Martuś, bo faktycznie-szkoda na to czasu. a jaki peeling na ręce robisz?
Grubaska.Aneta
15 maja 2015, 21:56A mam takie gotowce w tubie.
wiola7706
15 maja 2015, 21:58chyba musze soboe zafundowac, bo ręce mam starsze niż wskazuje moj wiek-tak uważam
milcia28
15 maja 2015, 21:32Podziwiam Cię, jesteś chora i zrobiłaś takie pyszności, szacun kochana! Wszystko wygląda przepysznie. A i spadek ładny skoro nie trzymasz tak diety, gratki :-) a Ci nasi lekarze to komedia wiem coś o tym. Nie dadzą szansy młodszym tylko trzymają nie wiadomo kogo na stolkach:-( taka to nasza smutna rzeczywistość. Miłego wieczoru.
nanopiko
15 maja 2015, 21:03wow jesteś mega, chora a tak się napracować; powiem ci że ja też bym nie wzięła kasy od rodzeństwa; ale jak bym wiedziała że brat jest w trudnej sytuacji to bym mu jednak zapłaciła; narobiłaś się jednak plus sytuacja życiowa; pozdrrawiam cię serdecznie; ciasta wyglądają super; jadłabym jakbym mogła
sobotka35
15 maja 2015, 20:57To ja reflektuję na sernik ;) :)))
magnolia1981
15 maja 2015, 20:47gratuluje takich zdolnosci w kuchni!!! rodzinka napewno bedzie zadowolona....a Ty bierz sie za diete dziewczynko:)