Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mniamuśnie ;)


Lubie takie dni jak dziś.  Mam na myśli pogodę, jest fajnie chłodno, słońce nie przypieka, wieje lekki wiaterek, idealnie jak dla mnie :)

Rano wykosilam trawnik ,

 nakopalam ziemniaczkow,  zerwalam sałaty i koper, pozbieralam z kurnika jajka, z zamrażarki wyciaglam zimowe zapasy rabarbaru i aronii i upichcilam pycha obiad. Oczywiście mięso z grilla tez jest :D i jest przepyszne! Nie zamienię już grillowania na tradycyjne smażenie w tłuszczu. Ale żeby nie było tak kolorowo jest i minus dnia... samochód się zepsuł, staruszkowi padł rozrusznik i tatko pojechał z nim do znajomego mechanika. 

P.S. nie przerazac się ilością, zrobiłam więcej z myślą o W. na jutro pokroje mu do kanapek, będzie miał do pracy jak znalazł. Bo jak się pracuje fizycznie od świtu do wieczora to o pustym żołądku nie da się funkcjonować. 

 

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    17 czerwca 2015, 15:15

    Jakie pyszne mielone... wygladają zajebiście, ze tak powiem !!!!!! A smakuja pewnie jeszcze lepiej... WOW! Brawo za super pomysł. Pozdrawiam

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      17 czerwca 2015, 15:18

      Są przepyszne. Zero oleju i panienki której nie cierpi mój W.