Hejka.
Jestem po poludniowce, jutro na rano, pobudka przed 5.00 . Nogi bolą strasznie najgorszy jest ten ból w kostkach i nawet żel ibuprom nie przynosi ulgi.
Po pracy jutro muszę zdarzyć jechać do U.P na termin i do wyrejestrowania. Zostane bez ubezpieczenia
Szef oznajmił dzisiaj że stawka godzinowa wzrośnie na 12zl dla osób najbardziej przykladajacych się do pracy. Aż ciężko uwierzyć że miałabym zarabiać ponad 3 tys miesięcznie jak wychodzi mi z obliczeń godzin z grafiku. Dlatego czy się to komuś będzie podobać czy nie dla zabezpieczenia będę prosić na koniec miesiąca o ksero listy obecności z podbita pieczątka firmy.
Pokażę Wam mój pomysł i produkcję specjałów grillowych , która ochrzczona została moim imieniem i bardzo zadowololilam tym szefostwo
Mamy tu marynowane skrzydełka, karkówke i szaszłyki.
A tak przykładają się do pracy pozostałe pracownice sklepu :) Wybaczcie ale musiałam im zrobić zdjęcie. One tak praktycznie całą zmianę za tą kasą na tych transporterach po piwach siedzą.
A tu mamy te niby domowe wypieki od pewnej pani która piecze bez ulepszaczy
A guzik prawda. Jest to chemiczne gowienko poczytajcie skład tych ciast a komentarz będzie zbędny
Rano wykosilam wokół domu, nakopalam ziemniaków na jutro, podlalam ogród i w szklarnii, zrobiłam obiad i parę innych spraw ogarnelam. Mój W.jak wrócił z pracy poszedł wyplewic trawę w malinach i podciol kilka krzewów. Aż jutro muszę sprawdzić co on tam porobil czy nic nie zbroil. Jutro dotrą do mnie przesyłki z sadzonkami różnych roślinek od ogrodników z pewnego forum gdzie się ludziska wymieniają zieleninka. Będę miec zajęcie pracy i obsadzic je w ogrodzie.
Do nastepnego. Papatki.
ckopiec2013
26 czerwca 2015, 10:49Kochana, a Ty nie możesz wstawiać swoich ciast, porozmawiaj z szefostwem, widzę, po zdjęciach, że drugiej takiej Marty nie znajdą, powinni Ciebie docenić!!!
zuzanka73
26 czerwca 2015, 10:35życzę Ci jak najlepiej i żeby Twoje szefostwo okazało się uczciwymi ludźmi.......niestety, ja pracuję właśnie w takiej sieciówce spożywczej i gdyby nie to, że mam etat i do pracy "rzut beretem" to już dawno zwolniłabym się z tego obozu pracy.......wyzysk totalny, u nas na takie siedzenie nikt sobie nie może pozwolić, my nie mamy nawet przerwy na jedzenie, przy "dobrych wiatrach" można coś przekąsić między klientami, czasem w ciągu 8 godz nie masz jak iść do WC, bo nie ma Cię kto zastąpić......dla mnie Twoje szefostwo wydaje się podejrzane, więc uważaj na nich, nie otwieraj się przed nimi i broń Boże nie mów nic złego na swoich współpracowników...te umowy, które macie świadczą o tym, że będziecie zapierniczać również w te święta w które sklepy mają być zamknięte (np. najbliższe takie to 15.08) .....nie proś o listę obecności, bo się i tak nie doprosisz, zrób ukradkiem zdjęcie grafiku i podpisanej listy obecności....Powodzenia!....aha a co do tych szaszłyków i tych innych grillowych rzeczy, to u nas w tygodniu nie ma mowy o takich "wyrobach", bo sanepid za to daje słone kary, ale już w weekend kiedy sanepid nie pracuje to robimy takie różne "cudeńka".....
KasiaS6060
26 czerwca 2015, 10:08Fajnie jak by Ci tyle kasy wpadło , to byście odbili się finansowo .
ellysa
26 czerwca 2015, 09:55niestety bole nog,kostek wiaza sie z taka praca.....to jest minus,ale widze duzy plus,bo piszesz bardzo optymistycznie,oby tak dalej:))))))ps.staraj sie spac z lekko uniesionymi nogami,np podloz ze 2 poduszki.:)
as111
26 czerwca 2015, 09:35Szanuj zdrowie - bo zdrowie ma się tylko jedno i nie kupi się go za żadne pieniądze - pamiętaj o tym i uważaj na siebie.
ela2225
26 czerwca 2015, 08:58Słuchaj a szefostwo nie widzi jak te Panie tak przesiadują na tych skrzynkach ?Pewnie tak i długo tam nie popracują .Szkoda słów. A Wiesz wczoraj tak sobie myslałam ze pewnie niedługo to jakims kierownikiem tam zostaniesz z takim zaangażowaniem w pracę. Powodzenia Martus.
bozenka1604
26 czerwca 2015, 08:54Sama powinnaś zadbać o rejestrację godzin pracy. Rób własny spis przepracowanych godzin. Myślę, że w momencie, w którym poprosisz o ksero listy obecności skończy się miłość szefów do Ciebie. Jeśli są uczciwi pomyślą, że traktujesz ich jak oszustów, jeśli uczciwi nie są przekonają się, że jesteś cwańsza od nich, a to nie będzie dla nich wygodne. Izabela19681 podpowiada, żebyś robiła zdjęcia listy płac, ale błagam - nie daj się na tym złapać, bo będziesz miała przechlapane. Pamiętaj, że obowiązuje ochrona danych osobowych, a na liście są nazwiska innych osób. I jeszcze sprawa wynagrodzenia - od każdej umowy, nawet śmieciowej trzeba odprowadzić podatek dochodowy. Od tej, którą podpisałaś również i być może Twoje wynagrodzenie zostanie uszczuplone o ten właśnie podatek. Zawsze wyjaśniaj na bieżąco takie sprawy i pytaj, czy proponowane wynagrodzenie jest brutto (i podlega zmniejszeniu o należny podatek i ubezpieczenie), czy też netto (to, co dostaniesz na rękę). I kolejny raz powtarzam - nie odwalaj roboty za wszystkich, bo i tak sama nie przerobisz tego, co powinny zrobić inne osoby. Ściskam mocno i życzę powodzenia :)
Migdal0606
26 czerwca 2015, 09:20przy czym podatek jest do odzyskania - w duzym skrócie myślowym - (chodzi o kwotę wolną od podatku) - wiem, bo sama za czasów studenckuch pracowałam na śmieciówkach i zawsze spieszyłam się z pitem, zeby oddali co moje... :)
marii1955
26 czerwca 2015, 08:46Martuniu kochana , zdjęcia mówią za siebie ... Dlatego nie dziwię się , że sama zapieprzasz ... tak, zapieprzasz ... Ale czy w tym jest rzecz , żebyś Ty wszystko robiła sama ? Czy o to chodzi ? Szefostwo wie ,że dziewczyny się tak obijają? Myślę , że tak ... ale Ty nie możesz wszystkiego sama robić , bo się wypalisz . Od razu widać , że one podchodzą do sprawy tak , jak ich większość - czyli "czy się śpi , czy też leży to wypłata się należy" ... po prostu masakra jakaś . One nie mogą tak siedzieć , a Ty gonisz i nadganiasz we wszystkim chcąc się pokazać z jak najlepszej strony ... Od razu widać , komu baardzo zależy na tej pracy . Ciekawe czy szefostwo ma rejestrację z kamery na sali handlowej ... to by było dla ich bezpieczeństwa , ale też i obserwacji pracowników , jak pracują i co robią ... Myślę , że dziewczyny znają swój zakres czynności w pracy ... chyba ,że są to stażystki i w tedy im tak za bardzo nie zależy na pracy ( w większości) . Uważaj z tymi fotkami , bo jak dziewczyny to zobaczą (gdy je robisz) to będzie draka ... jak już - rób je dyskretnie , zwłaszcza listy obecności ...Nawet szefostwu nie mów o ksero tej listy - zaraz będą podejrzewać na co Ci to ... Ojjj masz tam co robić , ale życzę Ci abyś została doceniona sutą wypłatą - bo wreszcie pracuje się dla pieniędzy, a nie dla relaksu ... Trzymam kciuki na zaś :)
izabela19681
26 czerwca 2015, 08:00Marta, na ksero listy to możesz się nie doczekać. Rób sobie na bieżąco zdjęcia grafiku i listy obecności. Nie zapeszając życzę POWODZENIA :)
MALINKA62
26 czerwca 2015, 07:26Martuś za napaisanie tego komentarza zabieram się od kilku dni :) A więc : bardzo się cieszę że masz prace , bo z tego co wiem to nie dzieje się najlepiej u Ciebie pod kątem pieniążków OK, ale Martuś jak chytam Ty Kobieto odwalasz robote tam za Wszystkich . Ja mając praktyki w sklepie spożywczym , także robiłam bardzo dużo szefostwo też mnie doceniało jako jedyna praktykantka dostawałam dodatkowe pieniądze , było super ale póżniej po skończeniu praktyk potrzebowałam pracy więc chodziłam prosiłam a Oni mnie tak poprostu wykorzystali i zostałam bez pracy . A jak znalazłam pracę to póżniej dzwonili i prosili żebym do nich wróciła . Może nie jest to wystarczający dla Ciebie argument ale Kochana pamiętaj nie pracujesz tam Sama nie możesz robić wszystkiego , super że stawke podnieśli , teraz tylko czekać jak to wyjdzie w dzień wypłaty . Życzę powodzenia i oby wszystko było dobrze :) Trzymam kciuki
beatek77
26 czerwca 2015, 06:43Oj kochana, cały sklep na twojej głowie... Tamte widzą, że się angażują to im się robić nie chce :( A co do ciast to ciekawe czy ta pani co je piecze widziała prawdziwy cukier waniliowy (też do niedawna nie zwracałam uwagi aż gdzieś przeczytałam artykuł i dopiero zaczęłam dostrzegać co jest faktycznie napisane na paczuszkach- cukier waniLINowy- jak poczytałam z czego robiony to aż się niedobrze robi - chyba żebym trafiła na zakłamany artykuł...) Pozdrawiam i życzę dużo siły :)
lukrecja1000
26 czerwca 2015, 06:29Nie ma watpliwosci ,ze jestes mega pracowita i bardzo oddana pracy...ale pracujac za wszystkich szybko sie wypalisz i nie daj Boze rozchorujesz.Az boli gdy czyta sie jak dzisiaj w Polsce z ludzi robi sie niewolnikow.Powinnas miec wlasny sklep ....wiem ,wiem....nie realne w Twojej ekonomicznej sytuacji.Powinnas wywalczyc sobie prace co drugi dzien bys mogla regenerowac sily.Jestes SUPER wiec nie boj sie stawiac swoich warunkow.Szefostwo drugiej takiej szczero zlotej Marty nie znajda.Trzymam kciuki bys byla doceniona i bys wywalczyla sobie godziwe warunki pracy.Boje sie jednak by nie wycisneli Cie jak cytryne.Dobrze ,ze zbierasz dowody ,ze tam pracujesz...z takimi ludzmi,ktorzy zapominaja placic pensje i traktuja pracownikow jak niewolnikow trzeba grac takze sprytnie zabezpieczajac sie na wstystkie ewentualnosci.Powodzenia ,czekam na cdn...pozdrawiam Julita:-)
jamida
26 czerwca 2015, 06:11skąd ja to znam. Ty apieprzasz reszta się opierdziela ;/
NaMolik
26 czerwca 2015, 04:28Nie możesz pracować za wszystkich, bo zdrowia nikt ci nie wróci a do tego nqwet ubezpieczenia nie będziesz miała,
justagg
26 czerwca 2015, 02:44Oby bylo tak dobrze.caly czas:)
Izabela1411
26 czerwca 2015, 02:37Niedługo Twoje ciasta tam zagoszcxa☺
lola7777
26 czerwca 2015, 00:13wez tam swoje ciasta wcisnij:)... powoli,powoli....beda ciasta Marty,chleby Marty,salatki Marty....
Grubaska.Aneta
26 czerwca 2015, 00:21:))))
akitaa
26 czerwca 2015, 07:55..w koncu sklep Marty :D :))
lola7777
26 czerwca 2015, 00:12ty szpiegu! hahaha