O 8.00 bylam na tej rozmowie kwalifikacyjnej o pracę. Z resztą nie ja jedna, za mną w kolejce pod drzwiami czekało kilkanaście innych dziewczyn. No i co? I gowienko. Wiedziałam że moje gabaryty odstraszają wszystkich pracodawców. Po południu zadzwonili że się nie zalapalam
Od 9.00 do 14.00 obieralam porzeczki. Słońce spalilo mnie na skwarek. Ramiona, dekolt i nogi pieką strasznie. Ale za to porzeczki już obrane, znaczy jakieś 70 krzaków resztę daliśmy sasiadce do obrania. Mi starczą cztery miski 10 litrowe. Potem na szybko obiad, podlewanie w ogrodzie, sadzenie kwiatków,mycie 100 butelek i pasteryzacja soków. Tatko zajął się dogladaniem sokownika bo bym juz ze wszystkim nie wyrobila na zakręcie.
Ahnijaa
2 lipca 2015, 22:37Ktoś niżej napisał o przetworach na sprzedaż - taki kosz słoiczków może być świetnym podarkiem.
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:41Aż takich ilości to ja nie robie by mieć je jesz ze na sprzedaż. To co zasloikuje znika zimą.
tulipana
2 lipca 2015, 22:32Szkoda ze nie ma etatu pani domu :-( dobranoc:-)
wiola7706
2 lipca 2015, 22:24no szkoda, że nie dostałas tej pracy. Nie wiedzą barany co stracili. Znajdziesz w końcu. Zobaczysz
MartaSajdak
2 lipca 2015, 22:11Kobieto pracująca :) ciężko o pracę :/
akitaa
2 lipca 2015, 22:11znowu masz hurtową robotę jak widzę;)
KasiaS6060
2 lipca 2015, 22:09Szkoda ,
Magdalena762013
2 lipca 2015, 22:08No coz- czesto patrza na wyglad, ale nie ma sie co poddawac:). Jestes tak pracowita, ze w koncu ktos to dostrzeze:). A jak czuje sie tata? Brawa za taka akcje porzeczkowa.
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:27Tata obecnie jako tako funkcjonuje choć w kość daje mu staw kolanowy na ktore przestają działać nawet blokady w zastrzykach :/
Eilleen
2 lipca 2015, 22:03Niestety ale często patrzą na to zamiast na to czy osoba jest pracowita itd. Ale może nie był to powód odrzucenia. Może pozostałe osoby były bardziej doświadczone?
zuzanka73
2 lipca 2015, 21:49cierpliwości, na pewno znajdziesz pracę...powodzenia!
marii1955
2 lipca 2015, 21:48Uuuu - nooo szkoda ,że tak wyszło z tą pracą , bardzo szkoda .....To sąsiedzi z Ciebie też mają pożytek - nawet porzeczki dostali :) Faktycznie miałaś co robić przy tych sokach, dobrze że tata Cię wspomógł :) Teraz odpocznij - buziaki :)))
Paczuszek45
2 lipca 2015, 21:29Oj Ty nasz Pracusiu :)) Martuś , gdyby Ci wszyscy pracodawcy wiedzieli jakim jesteś człowiekiem i co potrafisz ,to by się bili o Ciebie ! Wierzę ,że w końcu ktoś się pozna na Tobie ,tak jak my :)) Buziaki na dobranoc :))
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:28No a właśnie nikt mi nie chce dać szansy ://
Beata465
2 lipca 2015, 21:25Jak mi rodzice kazali narwać porzeczek na kompot, to sobie zawsze wyobrażałam, że jestem niewolnicą w zamku u jakiegoś podłego księcia i wtedy mi jakoś to rwanie porzeczek szło inaczej bym zgłupiała :D:D
binga35
2 lipca 2015, 21:16szkoda,ze cie nei przyjeli, ale moze czeka na ciebie inna ta wymarzona... :) a z ciekawości..jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna? o co pytali?
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:32W zasadzie to opowiedzialam to samo ci zapisałam w cv a oni poinformowali o systemie pracy wynagrodzeniu i umowie i to wsio. Na koniec rozmowy bym czekała na telefon poinformują o decyzji.
Izabela1411
2 lipca 2015, 21:09Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W końcu znajdziesz swoją wymarzoną prace☺
dagma
2 lipca 2015, 21:02Nie załamuj się. Trzeba szukać dalej. W końcu znajdziesz fajną pracę :)
Anpio7
2 lipca 2015, 21:01Podziwiam, za wytrzymanie w takim słońcu, Ja chyba bym wstała o 4 rano i zbierała, bała bym się udaru. Szkoda, że z pracą na razie nic pozytywnego się nie wydarzyło, ale dobrze, że Twoja polówka się wykazuje, może szybciej spłaci co musi i wyjdziecie na prostą. Masz teraz wielki owocowy sezon, he he he powinnaś porobić konfiturki z malin i porzeczek, ładnie oznaczyć zapiąć ładną ozdóbkę na wieczku i sprzedawać w sezonie zimowym idealny koszyczek na prezent - tak jak te Twoje wypieki wielkanocne co miałaś, może i Ja bym się załapała dla mojej psiapsiuły z Wawy kupiła jakieś malinowe cuda :)
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:30Zazwyczaj robie taka ilość przetworów co nam samym na styk starcza .
dede65
2 lipca 2015, 21:00Martuś cierpliwości na pewno w końcu znajdziesz pracę, pozdrawiam ;)))
izabela19681
2 lipca 2015, 20:35Nie wiedzą co stracili. Ale z drugiej strony, to Ty masz tak dużo pracy w domu, że na dłuższy czas mogłabyś jednak nie dać sobie rady i z domem i z pracą na etat. to by to wszystko przy domu ogarniał???
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 22:30Racja. Ale za moją pracę domową nie oplace rachunków np:/
moderno
2 lipca 2015, 20:34Jesteś niesamowicie pracowita
Piegotka
2 lipca 2015, 20:32Spokojnej nocki pracusiu☺