Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Afrykańskie upały. Piękne górskie okolice.


Hejka.

Dzisiaj sobota praktycznie cały dzień w trasie. Towarzyszylam Lubemu, bo bałam się trochę o niego jako młodocianego kierowcę za kółkiem samochodu firmowego. Objechalisny większą część okolic Zakopanego. W samochodzie mieliśmy prawdziwą saunę 37st

Odkrycie klimy nastąpiło w zasadzie jak juz wracaliśmy do domu. Brawo dla tej pary :-)

A za szybami samochodu takie cudne widoki....

Przejeżdżając przez lasy zatrzymaliśmy się by podjesc borówek :)

Mijalismy kilka rzek nad którymi plazowicze szukali ochłody...

Wypiłam dziś dosłownie zgrzewke mineralnej.  Pragnienie nie z tej ziemi. Nie cierpię takiej męczącej pogody a przez najbliższy tydzień ma być jeszcze upalniej.... o laboga!:( A mnie czeka stanie przy gorącym piekarniku od poniedziałku bo wpadło kilka drobnych zamówień na wypieki. 

Obiad w formie zamówionej pizzy na wynos i wieczorne szybkie ogarnięcia chaty przed niedzielą. I to wsio wrażeń na dziś. 

  • tulipana

    tulipana

    5 lipca 2015, 10:12

    Bardzo fajna wycieczka, szkoda, ze klima pozno odkryta, ale dobre i to :)

  • NaMolik

    NaMolik

    5 lipca 2015, 09:27

    piekne widoki.

  • binga35

    binga35

    5 lipca 2015, 09:16

    fajna wycieczka :)

  • KasiaS6060

    KasiaS6060

    5 lipca 2015, 08:41

    No z tą klimą to mi humor poprawiłaś

  • mada2307

    mada2307

    5 lipca 2015, 08:21

    Uwielbiam te gorskie widoczki

  • mada2307

    mada2307

    5 lipca 2015, 08:21

    Uwielbiam te gorskie widoczki

  • Ahnijaa

    Ahnijaa

    5 lipca 2015, 08:17

    Miałaś piękne widoki, saunę jak w SPA i nieograniczony all inclusive w zbawiennego wodzie ;-)))

  • Beata465

    Beata465

    5 lipca 2015, 06:56

    Przy twojej pracowitości, którą podziwiam, to miałaś wypoczynek, włącznie z sauną hihihi kilkugodzinną za free :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    5 lipca 2015, 00:20

    Mysle, ze mimo trudnosci zw. z upalem dobrze zrobil Ci ten wypad. Na codzien masz niezly kieracik- moje dziecko mowi, ze jest randomowo (z angielskiego- ciagle to samo). I bardzo sie ciesz, ze wpadly zamowienia. Oby platne, a nie przyslugi bez kasy, bo ona wlasnie Ci potrzebna.

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      5 lipca 2015, 07:31

      Mialo byc "i bardzo sie ciesze":)

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      5 lipca 2015, 11:36

      Dobrze ze sie wtracilas, bo mialam watpliwosc i nie sprawdzilam tylko uslyszalam, jak dzieci gadaja...

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      5 lipca 2015, 15:01

      :)

  • Anpio7

    Anpio7

    4 lipca 2015, 23:26

    Fajnie, że się oderwałaś od codzienności, Ja czasem mojego M brałam w moje trasówki, ahhh miłe chwile. Fajnie, że masz zamówienia na ciasta, może się do świąt rozkręci poczta pantoflowa. Pozdrawiam

  • mamazabki

    mamazabki

    4 lipca 2015, 23:04

    Ty wodę ja piwo w ilości hurtowej :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      5 lipca 2015, 09:01

      Nie przeszło by mi piwo przez gardło w taki upał. Od razu dostaje takiego ciśnienia ze oblaly by mnie siódme poty.

  • wiola7706

    wiola7706

    4 lipca 2015, 23:02

    Przepięknie.....szkoda, że zbawienną klimę tak późno odkryliście.

  • Piegotka

    Piegotka

    4 lipca 2015, 22:41

    Piękne widoki :-) miłego weekendu

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    4 lipca 2015, 22:30

    Super widoki

  • malgorzata13

    malgorzata13

    4 lipca 2015, 22:27

    Piękne okolice tez je podziwiałam.

  • ellysa

    ellysa

    4 lipca 2015, 22:21

    u mnie dzis tak w miare,ale kolejny tydzien zapowiadaja upaly:))))

  • Paczuszek45

    Paczuszek45

    4 lipca 2015, 22:20

    A to nie są czasem jagódki ??? U nas też upalnie ,ale ja lubię :)) To lato jest takie krótkie ,więc cieszę się każdym ciepłym dniem ;))

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      4 lipca 2015, 22:58

      Borówki a jagody to chyba jedno i to samo.

    • akitaa

      akitaa

      4 lipca 2015, 23:21

      haha, no u nas w małopolskim mówimy borówki właśnie :D

    • Migdal0606

      Migdal0606

      4 lipca 2015, 23:40

      Potwierdzam :)

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      5 lipca 2015, 00:18

      U nas jagody to jedno a borowki to drugie, czyli fioletowe nie rowna sie czerwonemu. Ale sama kiedys bedac w Krakowie widzialam, ze sprzedaja gofry z borowkami (a to na pewno chodzilo o jagody)):)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      5 lipca 2015, 09:03

      Ja wiem ze mówią i borówki i jagody ale w Małopolsce mówi się częściej o borówkach a nie jagodach. :)))

    • Paczuszek45

      Paczuszek45

      5 lipca 2015, 09:27

      Hehehe ... Jeden kraj ,a nazwy różne ;-) Nieważne ;)) Ja osobiście wolę jak się rozróżnia te owocki ,bo jagódki lubię i to bardzo ,a za borówkami ( tymi czerwonymi) nie przepadam :(

    • mokasia

      mokasia

      6 lipca 2015, 11:52

      w moich rodzinnych stronach są jagody czyli te czarne i borówki czyli czerwone :-)

  • Enchantress

    Enchantress

    4 lipca 2015, 22:19

    piękne okolice :)

  • beatek77

    beatek77

    4 lipca 2015, 21:58

    U nas też gorąco ... A widoki macie cudne :)