Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
42 st.

mamy tropiki ^^

Poczytałam troszkę w Twoim pamiętniku i na początek mogę powiedzieć ..........PERFEKCYJNA PANI DOMU. Gratulacje..... kwiaty i ciasta coś pieknego. Ja, kwiatami może pochwalę się w przyszłym roku.

no to sobie popatrzyłam na nowe foto w avatarze, zapuściłaś włosy, kolor bluzki wybitnie twarzowy , jak najwięcej bluzek w tym kolorze życze , wyglądasz cudnie ;)))

u mnie tez goraco , w pracy nie ma klimy, ale dajemy ady, a twoje ogrodowe pieknosci sa piekne

A u mnie wczoraj do południa padało ;/ a mi się chce ciepła :)

Wczoraj i u nas upał był, ale nie aż taki bo dało się żyć, trzymaj się! pozdrawiam

Dziś było wyjątkowo ciepło, oby przyszło ochłodzenie bo się żyć odechciewa.

Idzie podobno ochłodzenie :)))

A ja cały dzień w biurze.Marzy mi się woda, plaża...

O matko-to faktycznie mialas mega upał. a kwiatuszek-przecudny

U mnie też upalnie do południa a potem burza deszcz i grad...

Ja akurat nie odczuwam upalu, ale Tobie wspolczuje. Zmiana image'u baardzo pozytywna:).

Komentarz został usunięty

Właśnie uciekam od tych krakowskich upałów. Prawdę piszesz - ciągle pot po tyłku się leje. Teraz na Mazowszu ok. 26 st. Na mojej Warmii pewnie będzie jeszcze mniej. Krótki odpoczynek od tego żaru tropików mi się przyda.

Faktycznie u Ciebie od samego rana przygrzewa ... u nas zrobiło się trochę chłodniej , zachmurzyło się - ale nie pada , troszkę przelotnie pokropiło - jest fajniutko :) Cudny kolorek jest tego kwiatuszka , nooo śliczny :)))

Pol dnia siedzimy w basenie drugie pol przy wiatraku...

Jezu, temperatuty nie do zycia! u nas do 24 stopni na szczescie. Ja przy 38 ktore mielismy 3 dni zdychalam... nie wyobrazam sobie 42, z ciekawosci, ile w poludnie?

Zmieniłaś fotkę☺ super wyglądasz!!! Jak Ty to robisz że tak ładnie wyglądasz? ?? Koniecznie poproszę recepturę na taki wygląd.

Wiem co czujesz, mieszkam na poddaszu i tyle stopni to mam w domu, jedna wielka masakra ;/

Oj tak, jest okropnie....