Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
protal II


16 piątka (17 - 21.09.2011) p

Namotałam z tymi "piątkami" dwukrotnie, ale za każdym razem tylko o jeden dzień. Tłumaczy mnie choroba i zmęczenie. Okropne przeziębienie. Nie mam apetytu, ale opycham się antybiotykami itp. I tak dni mi się pokręciły. Waga dzisiejsza mnie sympatycznie zadziwiła. Więc z dumą zapisuje:

waga 67,5 kg (- 17,7 kg od początkowej)